Re: umowa kredytowa

netus14 Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> jest ciurkiem napisane 10000 bez kropki nawet a
> wzięłam tysiac, to karta z AIGO była,kupiłam
> pralke bo kasy nie miałam i oddałam w przeciagu
> miesiaca, a tam niech sie wala-co za roznica w
> koncu, 1 zero w te czy wewte? Tylko mnie dziwi,ze
> gdybym tak FV wystawiła to by mnie pogoniła
> skarbowka ale jesli tu mozna? W sumie to uwierzyc
> nie moge bo kazdy rachunek jaki mam to zawsze
> kwota jest słownie napisana bo takie sa wymogi
> pisania ich

A podpisałaś taką umowę? To do kogo masz teraz pretensje?

Z dalszej treści umowy powinno wynikać jaka była intencja osób podpisujących umowę: RSO, prowizja, harmonogram spłaty.

Jeśli nawet to nie wynika, to i tak długiem jest kwota wykorzystana, a nie przyznana umową.

I ostatnia uwaga, bo widzę Twoje wpisy w kilku tematach dot. zarzutu nieważności umowy. Czy uważasz, że dług wynikający z nieważnej umowy znika?