Teraz jesteś w komfortowej sytuacji, ponieważ nie stracisz mieszkania wraz z 30% wartości mieszkania, którą poniesiesz wykupując je o ile, nie zalegasz z czynszem.
Wykupić możesz, ale pomysł z darowizną jest chybiony, ponieważ wierzyciele mogą dosyć łatwo obalić darowiznę skargą pauliańską(mają na to 5 lat ).
Jeśli już zmierzasz w tym kierunku to warto się zastanowić nad umową dożywocia, wprawdzie też skarga wchodzi w rachubę, ale trudniej będzie dla wierzycieli wykazać zamiar wyzbycia się majątku, ponieważ Ty zabezpieczasz swój byt:)
Nieruchomość przejmowana umową dożywocia też nie jest obciążona wpisem do hipoteki, zatem nie można postawić zarzutu, że przejmujący nieruchomość w zamian za dożywocie wiedział o długach dożywotnika:)
O umowie dożywocia i warunkach można poczytać tutaj: [
prawo.rp.pl]