W normalnym państwie prawa na pewno nie, ale w państwie rządzonym przez lobby finansowe, w którym to bank (instytucja zaufania publicznego) jest pod ochroną państwa a nie obywatel. Mimo że ten bank udzielając kredytu ma w każdej chwili dostęp do BIK i wie że klient jest już niewypłacalny, a kredytu udziela. Tak to u nas jest prawo, przepisy sobie a życie sobie, przez to obecny kryzys na Cyprze to mały pikuś, do tego co będzie za jakiś czas u nas. Banki w Polsce są cierpliwe, poczekają, bo nic nie tracą, przeciwnie zarabiają na tym.