Witajcie
Podobno UOIK tez tu zagląda wiec proponuje podrzucac mu "smakowite kąski"
MOJE KĄSKI:
1. Zablokowanie karty kredytowej VISA
Mam kredyt gotówkowy i karte kredytowa VISA (limit 1700zł) dwa oddzielne produkty. Na obydwu byla zaleglosc na oba produkty dokonywalam w uzgodnieniu z winmdykacja wplat minimalnych. Po kilku miesiacach "szarpania" bank zgodzil sie na ugode i restrukturyzacje kredytu wtedy ja po splacie pierwszej zrestrukturyzowanej raty kredytu w nadziei na odblokowanie karty splacilam cala zaleglosć a w nastepnym dniu moglam skorzystac z uwolnionego limitu 540zł. Za kilka dni w terminie splacilam wymagalna wplate na karte w oddziale banku na drugi dzien otrzymalam z infolini ze srodki zaksiegowaly sie na karcie i mam dostepne 100zł. W naiwnosci swej probowalam z tej karty wyplacic w bankomacie okazalo sie wtedy ze zablokowana na goraca linie telefon pani poszukala okazalo sie ze poprzdniczka nie sprawdzila dokladnie srodki weszly ale karta zablokowana przez windykacje. Nie mialam pojecia dlaczego a poniewaz byla sobota niedziela w nastepnym tygodniu zadzwonilam do windykacji i okazalo sie ze karta jest zablokowana z ich decyzji z powodu tego ze mam umowe restrukturyzacyjna kredytu i nawet jak bede rzetelnie placic raty kredytu nie odblokuja karty podobno mowili mi o tym przez telefon jak uzgadnialam restrukturyzacje. A jesli ja jestem glucha i nie doslysze ponadto bank na wyciagach z tej karty daje informacje o dostepnosci srodków, w usludze sms tez jest dostepnosc srodkow a sa niedostepne. Wiec mam karte z oprocentowaniem jak karta czyli drogi produkt bez mozliwosci korzystania z niej bo kredyt mam na 7 lat wiec o czym mowic. Poza tym jesli windykacja zablokowala te karte od razu po restrukturyzacji to jakim cudem udalo mi sie z niej jeszcze wyplacic 540zl juz po dacie restrukturyzacji. Okazalo sie ze to w systemie "PROCESOWALO SIE" i trafilam w jakas dziure pracownik windykacji slyszalm przez telefon pokazywal innemu to moje cudo.
Co mnie jako klienta obchodzi to PROCESOWANIE zostalam wprowadzona w blad i caly czas dostaje wyciagi i sms z bledem to znaczy srodkami dostepnymi ale niedostepnymi".
CZY TAKIE POSTEPOWANIE BANKU JEST ZGODNE Z ZASADAMI DOBRYCH PRAKTYK? Dobrze ze wyplacalam w bankomacie choc przez bank zostalam narazona na koszty dojazdu do najblizszego bankomatu 16km bo mieszkm na wsi a jesli w oparciu o informacje z goracej lini chcialbym ta karta zaplacic np za paliwo to co mialabym potem wyssac to paliwo z baka i pchac samochod do domu. Złozylam reklamacje na goracej lini i do tej pory nie reakcji z banku a to byl koniec pazdziernika.
Napiszcie o swoich przykladach "DOBRYCH PRAKTYK BANKOWYCH"
