Witaj! Zaloguj Utwórz nowy profil

Zaawansowane

Re: Problem z polbankiem

Problem z polbankiem
02 kwi 2010 - 18:25:09
Witam wszystkich!!!Mój problem jest następujący:3 lata temu wzieliśmy z mężem kredyt w Polbanku.Raty spłacaliśmy terminowo do czasu kiedy w styczniu 2009r mój mąż stracił pracę.W lutym wpłaciliśmy do banku 50zł za zmianę daty płatności ponieważ ja tak otrzymywałam wynagrodzenie.POLBANK opłatę pobrał ale upominał się ciągle o wpłaty według harmonogramu.Na nic zdały się tłumaczenia telefon dzwonił non stop.Raty były duże bo miesięcznie 1200zł a my płaciliśmy według tego za co zapłaciliśmy.Kosztem miesięcznych opłat mąż zanosił bezpośrednio do banku pieniądze a i tak ciągle dzwonili.W lipcu 2009r złożyliśmy pismo o wydłużenie spłaty z powodu utraty płynności finansowej.Dostaliśmy odpowiedż odmowną gdyż wzięliśmy kredyt na maksymalną ilość rat.Nasza sytuacja finansowa z dnia na dzień pogarszała się a na dodatek mąż w listopadzie 2009r uległ wypadkowi w pracy i 3 miesiące przebywał na zwolnieniu.Niedawno okazało się również że ma torbiel na śledzionie i chorą trzustkę(do szpitala nie poszedł mimo skierowania).Pracuje ale nie czuje się najlepiej i znowu zwróciliśmy się do POLBANKU o pomoc czyli o restrukturyzację.Poprzednią ratę wpłaciliśmy o połowę mniejszą czyli 500zł ponieważ nie mamy teraz pieniędzy na zapłacenie całości.Zdajemy sobie sprawe że dług musimy oddać i chcemy to zrobić tylko myśleliśmy że bank pomoże nam znaleść rozwiązanie.Niestety dzwonią po 3 razy na dzień z windykacji grożą wypowiedzeniem umowy a na pytanie czemy bank nie dał nam pisemnej odpowiedzi na pismo o restrukturyzację arogancka Pani powiedziała że bank nie ma takiego obowiązku.Była bardzo niegrzeczna krzyczała do słuchawki a ja czułam się jak grożny przestępca tylko dlatego że moja sytuacja w chwili obecnej jest tragiczna.Może ktoś wie gdzie mogłabym zwrócić się o pomoc i poradę co mam zrobić bo tak dalej nie da się żyć.Przeniosłabym ten kredyt do innego banku ale obydwoje z mężem mamy umowy na czas określony.Nie polecam tego banku bo tak jak pisali na forum jest to jeden z najgorszych banków.Proszę Was o pomoc.Pozdrawiam
Re: Problem z polbankiem
06 kwi 2010 - 10:30:17
Witam

Proponuję zainwestować w aparat do nagrywania rozmów telefonicznych bądź pożyczyć od znajomych na pewien okres. W dalszej kolejności przygotować zestaw pytań dla windykatora (zestaw winien być zawsze pod ręką). Podczas rozmowy tak ją prowadzić, aby windykator mówił bardzo dużo i wyczerpująco, najważniejsze, aby powiedział, że bank nie ma takiego obowiązku. Po kilku takich rozmowach skontaktować się z dyrekcją banku z zapytaniem czy mają państwo zrobić dla banku POZYTYWNĄ reklamę, jak bank jest przyjazny dla klienta i traktuje klienta w sposób partnerski.

Pozdrawiam
Re: Problem z polbankiem
12 maj 2010 - 12:36:49
Droga "warszawianko",witaj w gronie polbakowców po ludzku!!!!polbankowców inaczej
przeczytaj mój wpis w Polbank,.Jak się do nich zgłosiłam,że będzie źle to dopiero się zaczęło!!!!!
Re: Problem z polbankiem
12 maj 2010 - 19:05:05
WITAM!JA TEŻ MAM PROBLEM Z BANKAMI TYLKO Z INNYMI I MACIE RACJE JAK KTOŚ ZAWIADAMIA BANK ŻĘ JEGO SYTUACJA BĘDZIE Z MIES NA MIES TRAGICZNA TO OD RAZU SZCZUJĄ WINDYKACJĄ JA SAMA MAM PROBLEMY I TEŻ STARALAM SIĘ O OBNIŻENIE RAT ALE TEŻ,BANK ODMÓWIŁ MI OBNIŻENIA I JESTEM CYTUJE W CZARNEJ DUPIE TO SĄ ZŁODZIEJE BANKI NIC WIĘCEJ.PO CO SIĘ REKLAMUJĄ I ZACHĘCAJĄ DO BRANIA KREDYTÓW SKORO TEŻ BANKOWCY SAMI ŁAMIĄ PRAWO W POSTACI BŁĘDNYCH INFORMACJI JEŚLI CHODZI O STATUS SPOŁECZNY TEJŻE OSOBY.
Re: Problem z polbankiem
14 maj 2010 - 09:33:54
Witajcie w klubie. Ja pracuję dla banku,który nie pozwala mi zarobić,bo nie daje kredytów a z drugiej strony mnie ścigają,że nie mam pieniędzy i nie płacę rat.Ktoś powiedział,że to ja ich powinnam podać do sądu. Jest to moje jedyne źródło dochodu. Ale postanowiłam szukać dodatkowej kasy na tym trudnym rynku. I znalazłam coś ,co może mi pomóc i działa. Nie jest to łatwy chleb,ale warto.
Jeżeli jest ktoś z Poznania ,ale nie tylko ,mogę o szczegółach tego opowiedzieć,czy napisać w maile. Ale lepiej wysłuchać.To nie jest zobowiązujące do niczego,nie trzeba nic wpłacać a może ktoś znajdzie rozwiązanie swoich dodatkowych pieniędzy.
Mój telefon 883980221.
Nie możemy się poddać !!!
Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

Kliknij żeby zalogować