Witaj! Zaloguj Utwórz nowy profil

Zaawansowane

Re: Star Wars Credits For Sale

Proszę o pomoc Santander
23 sie 2011 - 11:08:20
Proszę o pomoc:

Wzięłam kredyt samochodowy we CHF na działalność gospodarczą. W 2008 r. Miły bank to Santander. Wcześniej miałam wypadek nie z mojej winy i ledwo przeżyłam. Więc kupiłam bezpieczny samochód tym razem. Z uwagi na utratę pracy , przestałam płacić. Powinni rozwiązać umowę parę miesięcy temu ale czekali na dobry moment, na dobry kurs. Chciałam sama sprzedać samochód bo wiadomo że więcej dostanę. Nie wyrazili zgody, trzeba by było dopłacić resztę . Nie mam żadnego majątku i dorywczo pracuję .To tu, to tam. Płaciłam regularnie przez parę lat. I oczywiście obecnie wartość jest 2x większa do zapłacenia niż jak brałam kredyt. Nie ma przepisów o spreadach i banki robią co chcą. Ten bank zbiera się raz na rok i dopiero wtedy ustala sobie oprocentowanie. Pisałam masę pism, ale bank odpowiada 1 linijką, firmy windykacyjne też przestały dzwonić. Będzie rozwiązanie umowy 30 dniowy okres wypowiedzenia. Bank zabierze auto i zlicytuje za marne pieniądze. Ten bank robi co chce i wszystkiego można się spodziewać..
Mam pytanie:
- bank o rozwiązaniu powinien powiadomić czy nie?
- Po rozwiązaniu umowy : ma być BTE czy nakaz zapłaty? Czy sobie sprzedadzą wierzytelność do windykacji? Jak mam się o tym dowiedzieć? Co wybrali..
- w okresie 30 dniowym wypowiedzenia mam cos zrobić?
- Czy dopiero komornik wezwie do wyjaśnień i przez rok będzie umorzenie? bo nie ma na co wejść..
- Kiedy złożyć pozew przeciwko BTE
- I od kiedy biegnie okres przedawnienia od zawiadomienia mnie o BTE?

Dziękuję
Re: Proszę o pomoc Santander
23 sie 2011 - 13:41:46
czy ktoś mi miło odpisze?

bank chce samochód wcześniej niż okres wypowiedzenia..to niezgodne z umową..
Re: Proszę o pomoc Santander
24 sie 2011 - 18:52:21
?

Aby wejść na lepszą drogę życia,Czasami trzeba upaść na samo dno



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-07-28 16:58 przez camion.
Re: Proszę o pomoc Santander
24 sie 2011 - 20:20:42
co do samochodu to przede wszystkim ustal jak bank zabezpieczył kredyt.
Czy jest to przewłaszczenie na zabezpieczenie czy też zastaw rejestrowy? tj. Kto jest właścicielem? Pamiętasz czy składałaś wnioski o wpis zastawu do rejestru zastawów? MOże nie dopełniłaś tego obowiązku co by działało teraz na Twoją korzyść.
Prawdopodobnie jest to zastaw. Jeżeli tak to powinnaś mieć obok umowy kredytowej umowę o ustanowienie zastawu rejestrowego. W umowie zastawu może być przewidziane uprawnienie banku do zaspokojenia się z przedmiotu zastawu poprzez jego przejęcie na własność zamiast sprzedaży egzekucyjej. Wtedy będzie musiał najpierw złożyc oświadczenie o przejeciu na własnosć samochodu.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-08-24 20:44 przez Patronas.
Re: Proszę o pomoc Santander
25 sie 2011 - 11:49:07
Jest umowa przewłaszczenia na zabezpieczenie oraz cesji praw z policy..
- oczywiście bank jest wpółwłaścicielem 51/100
- w samej umowie BTE nie ma , ale w między czasie była aneks który oczywiscie ma BTE i wystapienie z wnioskiem o nadanie klauzuli wykonalnosci BTE w terminie 3 lat od dnia wymagalności ostatniej raty kredytu.

Samochód zostanie oddany i przekazany ale boje się ze w papierach o przejeciu moze być dorozumiane albo wprost uznanie długu..czy powinnam sama zrobić oświadczenia ze przekazuje samochód w terminie i dacie itd.
Re: Proszę o pomoc Santander
25 sie 2011 - 11:55:35
Bank planuje zabrać samochód , sprzedaż na licytacji i poddac pod nosek nowa umowę..( czyli ugodę czyli uznanie długu). Ze względu na to ze pare lat było spłacanie regularnie i teraz dostaną pieądze za samochód, suma sumarum jest to kwota która była w umowie. reszta to spread i spekulanci.kompletnie nie ma na co wejsć.
Re: Proszę o pomoc Santander
25 sie 2011 - 21:04:57
czy bank sobie w umowie zastrzegł jakieś prawa co do Twoich 49% samochodu?
No chyba tak. Jeżeli nie to bank nie ma wcale takiej fajnej sytuacji. Ma 51% procent które może sprzedać w drodze organizowanego przez siebie przetargu ale Twoje 49% tylko w drodze egzekucji. No a kto w przetargu banku czy w toku licytacji u komornika kupi jedynie udział w samochodzie?
Re: Proszę o pomoc Santander
26 sie 2011 - 13:35:38
JAKIEGO KOMORNIKA? NAPIERW MUSI BYĆ BTE I TW ŻEBY BYŁ KOMORNIK... POZA TYM PRZYWŁASZENIE I CAŁE 100 % PRZECHODZI NA BANK..jest rozwiązanie umowy i właścicielem auta jest bank.licytuje a reszte albo nowa umowa albo bte..
Re: Proszę o pomoc Santander
26 sie 2011 - 13:36:57
Sama chciałam sprzedać ale bank nie wyraźił zgody tradycyjnie..po to rzeby cały czas zarabiać..sprzeda za grosze pewnie miłemu znajomemu..poza tym komisy chętnie kupują...
gia
Re: Proszę o pomoc Santander
26 sie 2011 - 13:56:00
Miałam samochód w lizingu w EFL jak spóziłam się z ratą 2 razy to poinformowano mnie że samochód moga mi zabrać i sprzedać za tyle ile kto da,i jeśli to nie pokryje zobowiązania to dług pozostaje.Może warto pożyczyć od rodziny pieniądze i samej sprzedać samochód.Ja bym tak zrobiła.Lub odsprzedać samochód za brakującą sumę do spłaty.
Re: Proszę o pomoc Santander
26 sie 2011 - 14:00:26
Co jest niezrozumiale w zdaniu : "bank nie wyraził zgody na sprzedaż" ? :))

W dowód rejestracyjny pojazdu jest wpisany jako współwłaściciel bank, jest zastaw na zabezpieczenie. Jeśli kredytobiorca sam bez zgody banku sprzeda auto, to nie tylko siebie narazi na kłopotu ale również i potencjalnego kupca. Zresztą kto chciałby kupić auto z problemami ?

Nasze prawo jest jak płot- żmija się prześlizgnie, lew przeskoczy a jest po to aby się bydło po polu nie rozbiegało gdzie nie powinno.
Re: Proszę o pomoc Santander
30 sie 2011 - 10:50:34
Czytałam wiele postów i mama jakieś dziwne wrażenie ze odpisują ludzie którzy pracują w banku i dla banku)))
Szoppenka dziękuję za pomoc i info. Będę w kontakcie.

Gia jak można sprzedać samochód bez zgody banku?..mam iść do wiezienia? to są sankcje karne..trzeba mieć zgodę banku..bank jej nie daje bo chce ciągle zarabiać.nieuczciwe ale ciągle.Pomysł żeby pożyczać od rodziny 150.000zł jest zabawny)))rodziny w Polsce normalne ma 2% społeczeństwa..w takiej sytuacji rodzina się odsuwa ferujące opinie i wyroki nie mając pojęcia o niczym..w Polsce jest 20% wykształconych.Jakby tego nie było widać)))
gia
Re: Proszę o pomoc Santander
30 sie 2011 - 11:37:21
Oto w jaki sposób mój znajomy kupił samochód.Spisał z osobą sprzedającą umowę że pożycza jej pieniądze ,ta osoba spłaciła samochód ,bank wykreślił zastaw I dopiero spisali umowę kupna -sprzedaży samochodu.jest z tym zachodu ale jak komuś zależy to wszystko można zrobić,mam nadzieję że w miarę obrazowo to opisałam.Zaznaczę że mojemu znajomemu zależało na takim samochodzie.Tylko problem znależć takiego kupca który zaufa.
Czasami warto porozmawiać ze swoimi problemami z rodziną ponieważ to ona w brew pozorom pomaga w bardzo trudnych dla niektórych sytuacjach.Chyba że ktoś całe życia miał rodzinę za nic i teraz mu wstyd i dalej zadziera nosa kiedy sam potrzebuje pomocy.
Nie wiem ile w Polsce jest % wykształconych nigdy tym się nie interesowałam,wiem jedno mądrość nie zawsze idzie w parze z wykształceniem,wiem to z doświadczenia ,zatrudniałam różnych ludzi.
Jeśli można spytać co to za marka samochodu?
Re: Proszę o pomoc Santander
30 sie 2011 - 16:51:43
gia Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Oto w jaki sposób mój znajomy kupił
> samochód.Spisał z osobą sprzedającą umowę że
> pożycza jej pieniądze ,ta osoba spłaciła samochód
> ,bank wykreślił zastaw I dopiero spisali umowę
> kupna -sprzedaży samochodu.jest z tym zachodu ale
> jak komuś zależy to wszystko można zrobić,mam
> nadzieję że w miarę obrazowo to opisałam.Zaznaczę
> że mojemu znajomemu zależało na takim
> samochodzie.Tylko problem znależć takiego kupca
> który zaufa.
> Czasami warto porozmawiać ze swoimi problemami z
> rodziną ponieważ to ona w brew pozorom pomaga w
> bardzo trudnych dla niektórych sytuacjach.Chyba że
> ktoś całe życia miał rodzinę za nic i teraz mu
> wstyd i dalej zadziera nosa kiedy sam potrzebuje
> pomocy.
> Nie wiem ile w Polsce jest % wykształconych nigdy
> tym się nie interesowałam,wiem jedno mądrość nie
> zawsze idzie w parze z wykształceniem,wiem to z
> doświadczenia ,zatrudniałam różnych ludzi.
> Jeśli można spytać co to za marka samochodu?

Tak jest to możliwe, o ile wierzyciel nie pójdzie w zaparte - niestety często bywa tak, że idzie w zaparte, ponieważ za wszelką cenę chce upupić dłużnika.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-08-30 16:52 przez typ niepokorny.
Re: Proszę o pomoc Santander
31 sie 2011 - 13:28:49
Szanowna Gia...
dziękuję za porady..ale nie skorzystam.
wykształcenie to nie tylko studia ale i bystrość rozgarniecie i masę innych cech więc w Polsce jest ich ok. 20 %. Co do rodziny to jest to Pani zdanie.A ja mam inne. W kraju gdzie jest większość niewykształconych, wykształcony postrzegany jest zawsze jako zarozumiały i lepszy.I trzeba go zniszczyć. Za ładny i za mądry.
Tak będzie póki pokolenia nie będą edukowane.
Opierając się na wiedzy: patologii rodzinnych w Polsce też jest większość.

Banki w Polsce są zagraniczne. Robią co im się żywnie podoba.Nie ma nadal sprawiedliwych rozwiązań w sprawie spreadu. Znaleźli sobie Polskę gdzie jest bałagan legislacyjny, gdzie przepisy sobie nawzajem zaprzeczają, gdzie większy czyli Bank może wszystko. A głupi Polak ma się na to godzić bo nie rozumie swoich praw.Banki wiedza ze jesteśmy postkomunistycznym państwem i niewykształconym i doją ile się da.
Oczywiście weszły teraz przepisy co i tak mało zmieniają.To mafia w białych rękawiczkach. Prowadziłam przewody sądowe i ten sobie poprowadzę ale na pewno nie będę się dawać oszukiwać tylko dlatego ze większość sobie na to pozwala żeby być oszukiwanym.
gia
Re: Proszę o pomoc Santander
31 sie 2011 - 15:32:25
Odpisując na forum,podzieliłam się swoją wiedzą co i jak można zrobić,
nie oczekuję że ktoś może z nich korzystać,można przeczytać i nie przyjmować tych informacji do wiadomości lub potraktować je jako nie przydatne.
Nie dzielę ludzi na żadne kategorie nie oceniam nikogo człowiek jest tylko człowiekiem i nie wie kiedy może go spotkać jakieś nieszczęście bez względu na wykształcenie i status społeczny,uważam że każdy zasługuje na szacunek i wszystko co jest w życiu najlepsze nawet wtedy kiedy nic sam z siebie innym nie daje.
To że banki robią to co uważają za słuszne nawet wbrew prawu to odczułam na własnej osobie i między innymi dlatego znalazłam się na tym forum.
I oskarżanie mnie że mam z nimi coś wspólnego to wybacz hahahahahahahaha
Ale jak poczujesz się lepiej wylewając całą frustrację na mnie,to przeżyję ten fakt,nauczyłam się tolerowac ludzi takimi jakimi są,takie życie.
Życzę powodzenia i miłego dnia.
Re: Proszę o pomoc Santander
31 sie 2011 - 15:51:15
chmmm,dawno nie zabierałam głosu ale az mnie trzepło
jakie ma znaczenie wykształcenie,skoro i sędziów banki ukredytowały?
kobieto,nie obrazaj tych z nizszym wykształceniem,bo jak mówił mój ,sp.dziadzia

uczony pierdolony a głab jak huj

ja nie mam wyzszych studiów,magisterek,fakultetów a jakos z pomocą kilku osób z tego forum,czytając,notując,wyciagając wnioski pomału wyłaże z kłopotów

zapytam jeszcze raz,,jakie znaczenie ma wykształcenie?


dla mnie człowiek jest człowiekiem a ile ma fakultetów,studiów,ile tytułów////dynda mi to dyndadełkiem
jesli jest CZŁOWIEKIEM
gia
Re: Proszę o pomoc Santander
31 sie 2011 - 16:09:08
Dziśka
spadłaś mi z nieba a bardziej z forum zaraz założę adres e-mail i w klepie go pod tym wątkiem .Proszę odezwij się do mnie.
Re: Proszę o pomoc Santander
31 sie 2011 - 16:13:59
dziśka co to znaczy że banki sędziów ukredytowały ??

co do wykształcenia i tytułów racja nie ma to znaczenia, większość moich znajomych nie pokończyła żadnych super uczelni, tylko płatne studia albo i nie, do których praktycznie nie trzeba chodzić i każdy trzepie grubą kasę



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-08-31 16:21 przez Robertxxxx.
Re: Proszę o pomoc Santander
31 sie 2011 - 16:58:13
Robertxxxx Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> dziśka co to znaczy że banki sędziów ukredytowały
> ??
>
> co do wykształcenia i tytułów racja nie ma to
> znaczenia, większość moich znajomych nie
> pokończyła żadnych super uczelni, tylko płatne
> studia albo i nie, do których praktycznie nie
> trzeba chodzić i każdy trzepie grubą kasę
nie słyszałeś o sedzinie ze śląska,która za namowa banków brała kredyt by spłacic poprzednie? no i sie ,,ukredytowała,,
jeden z ,,naszych,,doradził jej by........ogłosiła upadłość konsumencką

ale cóz,sa tacy ,którzy gdy maja pare klas wyzej,innych traktuja jak robactwo....
gia
Re: Proszę o pomoc Santander
31 sie 2011 - 16:19:57
Dziśka - jak możesz. true154@interia.pl
Re: Proszę o pomoc Santander
31 sie 2011 - 17:13:46
Skąd ja to Dziśka znam :)

W SR w moim mieście pracuje sędzia, której miesięczne dochody wynoszą ok. 8tys.zł. Do kilku banków, z tytułu rat kredytowych musi odprowadzać co m-c ok. 9,5tys.zł. Problem z niewypłacalnością pojawił się wtedy, gdy mąż postanowił się z nią rozwieść. Kilka banków nie wyraziło zgody na restrukturyzację. No i sędzia ma problemy, o czym mówi otwarcie jej rodzina i sąsiedzi.

Dziśka, tak na marginesie wczorajszej rozmowy - jak to możliwe, żeby Twój zagramaniczny pracodawca honorował swoje święta narodowe dniami wolnymi od pracy, a polskie miał w głębokim poważaniu? Coś tu chyba jest "nie teges"?
Re: Proszę o pomoc Santander
31 sie 2011 - 17:25:18
Dziśka, tak na marginesie wczorajszej rozmowy - jak to możliwe, żeby Twój zagramaniczny pracodawca honorował swoje święta narodowe dniami wolnymi od pracy, a polskie miał w głębokim poważaniu? Coś tu chyba jest "nie teges"?
a mnie sie pytasz?
ja siem cieszę bo mam wolne płatne a za 15 tego co to było czerwone w kalendarzu mamy 100 proc płacone
flame,tam taki sztab doradców ze błędu nie popełnią,firmy nie stac na skandale
przykład?
ostatnio autobus dowożący ludzi do pracy miał wypadek,z winy innego kierowcy,wszyscy poszkodowani dostali ekstra po 1000 zł od firmy

moze jesli nawet jest cos nie tak,ja sie wychylac nie bede,zalezy mi na etacie
Re: Proszę o pomoc Santander
01 wrz 2011 - 15:49:09
Nie wiem za bardzo o jakich sędziach mowa?

Jesteśmy Państwem postkomunistycznym, nieziemsko biednym nieudolnym a fakty o wykształceniu takie są.Straszne i makabryczne.
Nikogo tu nie obrażam.
Dziśka nie "trzepło" tylko "trzepneło" jeżeli już..i też nie wiadomo co to za słownictwo. Poza tym ordynarność nieziemska i to kobieta pisze? ups...
I jeśli ktoś lubi być takim jak bozia stworzyła to czy ktoś broni?takich masa...

Forum jest na temat banków i ich nieuczciwości, nie życiu i wykształceniu.
Re: Proszę o pomoc Santander
01 wrz 2011 - 15:55:20
"Ale jak poczujesz się lepiej wylewając całą frustrację na mnie,to przeżyję ten fakt,nauczyłam się tolerowac ludzi takimi jakimi są,takie życie.
Życzę powodzenia i miłego dnia."

Myślę że nie takie życie jest ale tacy są ludzie.
A dlaczego frustracje? jeśli tolerujesz życie i ludzi jacy są to Twoja sprawa i Twój problem i tak lubisz tak chcesz i tak ci wygodnie...Ja akurat jestem wymagająca.I zmieniam to co uważam za stosowne wokół siebie.I to co się da.A da się bardzo wiele i bardzo dużo. I właśnie do tego potrzebne jest min. wykształcenie.Dzięki niemy min. ma się świadomość.

I nikt absolutnie nie musi się z tym zgadzać.To moje zdanie.
gia
Re: Proszę o pomoc Santander
01 wrz 2011 - 16:41:30
szanowna iwona......

powiem krótko jak dziadzia dziśki,uczony pierdolony a głab jak huj
i jeszcze od siebie,wyżej s...jak d... ma.
i na nic się zda uroda i wykształcenie jak siano w głowie.
Proponuję spotkania z Panem Romanem Pomianowskim [hrrp.blog.onet.pl]
Widzę że psycholog potrzebny a może i psychiatra.
życzę miłego dnia i powrotu do zdrowia.
Bez odbioru.
Re: Proszę o pomoc Santander
01 wrz 2011 - 17:31:17
ot
no cóz frustracja z powodu braku wykształcenia?
mnie tam ono niepotrzebne
a co do mojego słowniactwa to......
ech,szkoda mi palców na głodne pyskówki
jestem wolnym człowiekiem w wolnym kraju,jak sie komus nie podobam jego sprawa

iwonko,baj baj...........bez odbioru
Re: Proszę o pomoc Santander
01 wrz 2011 - 17:47:23
POST SCRIPTUM
Bywaja prostacy o mentalności profesora i profesorzy o mentalności prostaka.
Re: Proszę o pomoc Santander
01 wrz 2011 - 18:46:47
flame Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> POST SCRIPTUM
> Bywaja prostacy o mentalności profesora i
> profesorzy o mentalności prostaka.

a najmądrzejsi sa ci,którzy z własnych i cudzych błedów wyciagaja wnioski,składają układanke do kupy i działają dla dobra swojego i innych
Re: Star Wars Credits For Sale
29 kwi 2012 - 08:31:18
Ggewow is the best WOW Items online provider since 2007.All hot WOW Gear here is safe and fast.Cheap WOW Items and Buy WOW Items now!We have large amount of WOW Items For Sale and Buy WOW Gear in stock for sale.Best WOW Gear at our online store will be fast.747000 customer WOW Gold in Cheapest Price.Provide Cheap WOW Gold and Buy WOW Gold service.Get the Cheapest WOW Gold in 5 minutes!Welcome to Buy World of Warcraft Gold website!You can buy WOW Gold For Sale here.you can get Cheap World of Warcraft Gold at low price,instant delivery at here,Put action now!We have a lower price and discount in SWTOR Credits.Cheap SWTOR Credits direct from the USA at low prices.Welcome to Star Wars Credits Store.Buy Cheap Star Wars Credits with fast delivery!Fast Buy Star Wars Credits in our site.Hot SWTOR Gold For Sale,Buy SWTOR Gold in 20%-50% lower price here,You can enjoy Cheap SWTOR Gold as well.Cheap SWTOR Credits For Sale is waiting for you!We are trusted sellers and there is the cheapest price for Star Wars Credits For Sale.Cheapest Star Wars Credits,Buying Star Wars Credits Best service waitting for you.Buy SWTOR Credits here is your wise choice.buy fast SWTOR Credits Guide in our site G4P.This article comes from the http://www.g4pswtor.com/.

aqfefshshs
Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

Kliknij żeby zalogować