Witaj! Zaloguj Utwórz nowy profil

Zaawansowane

Re: TYM RAZEM NIE O BANKACH

kjt
TYM RAZEM NIE O BANKACH
12 wrz 2010 - 10:45:11
Ale o działalności jak najbardziej bankowej.W prasie roi sie od ogłoszeń dot. drobnyh kredytów, tzw. "chwilówek". Pani M., skuszona i zdesperowana zarazem, pozyczyła w takiej firmie 1200 (jeden tysiąc dwieście) złotych. Miała oddać prawie 3300,- po roku czasu. Zdążyła zwrócić tylko 1800. Pożyczkodawca wypowiedział jej umowę, a po dwóch latach wystąpił do sądu z wekslem, który stanowił jedyne zabezpieczenie pożyczki.
Oczywicie z wekslem wypełnionym przez siebie. Na kwotę.... 70.000 (siedemdziesiąt tysięcy) złotych.
Ze względu na to, że pani M. w międzyczasie zdążyła sie wyprowadzić, tytuł sądowy uprawomocnił się, i panią M. odnalazł komornik.
I znowu schody. Bo sądy w tym kraju robią wszystko, żeby raz wydanego wyroku nie wzruszyć.
No to panią M. próbują "załatwić" odmownie za pomocą.... kosztów.
Liczonych od 70.000. Jakas mądra pani asesor pouczyła panią M., że przeciez mogła pozyczyć sobie pieniądze od rodziców.
Ale pani M. ma już ponad 60 lat, i rodzice nie żyją.
Warto również na to spojrzeć przez pryzmat prawa karnego. Zachowanie "pożyczkodawcy" nosi wszelkie znamiona usiłowania wyłudzenia nienaleznej kwoty (art. 286 kk). Funkcjonariusz publiczny, a kimś takim jest równiez asesor sądu rejonowego w Bytomiu, ma obowiazek powiadomienia organów ścigania (art. 304 paragraf 2 kodeksu postępowania karnego). I co z tego?
Jak mówił poeta:
"Po łące pastuszek koło krówki chodzi
Ja ide do domu - co mnie to obchodzi?"
Byleby tylko ściągnąć kasę z obywatela.
kjt
Re: TYM RAZEM NIE O BANKACH
12 wrz 2010 - 10:52:37
Pomyliłem się. To nie asesor SR w Bytomiu odesłał panią M. po pomoc do rodziców, ale referendarz sądowy Jolanta Kosińska. Sprawa nosi oznaczenia I Nc 55/09.
Re: TYM RAZEM NIE O BANKACH
12 wrz 2010 - 11:14:59
Kjt wejdż na stonę rp.pl - dział prawnicy - artykuł " Sąd to sąd, referendarz to referendarz" i tam przeczytasz, że takowy nie ma prawa na posiedzeniach niejawnych wydawać orzeczeń, ponieważ nie jest sędzią, a tylko on może je orzekać na postanowieniach niejawnych.
Jest też sprawa nie podlegania orzeczeń referendarzy odwołaniom. W sądach nagina się przepisy w sprawie referendarzy. Przerobiłam to dokładnie. Sprzeciwy w tej kwestii trafiają jak "kulą w płot" ale warto dochodzić swoich praw i nie poddawać się. Myślę, że warto się temu przyjrzeć.
Pozdrawiam
kjt
Re: TYM RAZEM NIE O BANKACH
12 wrz 2010 - 12:06:06
tecza Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Kjt wejdż na stonę rp.pl - dział prawnicy -
> artykuł " Sąd to sąd, referendarz to referendarz"
> i tam przeczytasz, że takowy nie ma prawa na
> posiedzeniach niejawnych wydawać orzeczeń,
> ponieważ nie jest sędzią, a tylko on może je
> orzekać na postanowieniach niejawnych.
> Jest też sprawa nie podlegania orzeczeń
> referendarzy odwołaniom. W sądach nagina się
> przepisy w sprawie referendarzy. Przerobiłam to
> dokładnie. Sprzeciwy w tej kwestii trafiają jak
> "kulą w płot" ale warto dochodzić swoich praw i
> nie poddawać się. Myślę, że warto się temu
> przyjrzeć.
> Pozdrawiam


Jak na razie prezes sądu rejonowego w Bytomiu jest innego zdania, dlatego pani referendarz Kosińska wydała to oburzające POSTANOWIENIE dnia 3 sierpnia tego roku. Oczywiście zaskarżone.
szczerze mówiąc mam cichą nadzieję, że pani M. nie zwolnią z kosztów, a wtedy będzie afera, bo coraz częściej sądy ograniczają prawo do sądu właśnie w ten sposób.
Pomijam już takie chece, jak twierdzenie prześwietnego sądu w Gliwicach o roku trwającym 16 miesięcy.....:))))



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2010-09-12 12:07 przez kjt.
Re: TYM RAZEM NIE O BANKACH
12 wrz 2010 - 12:40:15
Prezes sądu przytakuje zawsze swoim pracownikom a nie skrzywdzonemu przez nich człowiekowi. Na moją skargę odpisał, że wszystko odbywa się zgodnie z prawem. Natomiast jak pisałam o przyspieszenie terminu, objęcie nadzorem w bezzasadnej wobec mnie egzekucji, też odpisywał mi, że wszystko odbywa się prawidłowo. Wskazywałam, że egzekucja ta może spowodować wypowiedzenie umów przez banki z uwagi na brak środków na spłatę ich, a wtedy dojdzie do mojej ruiny finansowej.Sprawa powództwa o pozbawienie wykonalności tytułu wykonawczego trwała prawie rok i oczywiście stało się to do czego nie chciałam dopuścić - banki wypowiedziały mi umowy. Jak się terez okazało w czasie kiedy zwracałam się do prazesa sądu i dla nego wszystko przebiegało właściwie, za innymi drzwiami tegoż sądu przystawiano kaluzaulę wykonalności na BTE.
Jak napisałam skargę na przewlekłość,( którą oczywiście oddalono) ten sam prezes napisał do mnie pismo, że mam wycofać skargę, ponieważ osiągnęłam już swój cel bo sąd pozbawił wierzyciela wykonalności tytułu wykonawczego.
To tyle co do elokwencji prezesa sądu rejonowego.
Re: TYM RAZEM NIE O BANKACH
12 wrz 2010 - 12:48:13
Może nie powinienem tego cytować - najwyżej dostanę po uszach)))

Zasada zaufania do ustawodawcy ma dwoistą naturę. Z jednej strony nader widoczny jest jej aspekt ochronny, wyraźna orientacja na ochronę interesu podmiotowego jednostki. Z drugiej - aspekt obiektywny - zorientowanie na interes publiczny.
Jakie są obiektywne wady kwestionowanej ustawy?
Po pierwsze - ustawodawcy zarzucić można arbitralność działania, a tym samym naruszenie zasady równości (art. 32 konstytucji). Ustawodawca całkowicie dowolnie zmienił reguły sądowe.
Zatem jest to bezprawie legislacyjne polegające na sprzeczności zachowania władzy ustawodawczej, a także władzy wykonawczej w zakresie wydawania przepisów wykonawczych do ustaw (rozporządzeń) z szeroko rozumianym porządkiem prawnym, najczęściej z normami konstytucyjnymi. Może polegać na "czynieniu" (np. wprowadzeniu normy prawnej sprzecznej z normą wyższego rzędu, tj. z porządkiem konstytucyjnym lub prawem wspólnotowym) lub może przybrać postać "zaniechania" związanego z nie wydaniem mimo istniejącego obowiązku określonego aktu normatywnego (np. rozporządzenia mającego na celu wykonanie ustawy lub implementującego dyrektywy prawa wspólnotowego).
Podsumowując bezprawie legislacyjne jest źródłem szkody w przypadku ochrony podstawowych praw i wolności obywatelskich.

Dot esądu.
Re: TYM RAZEM NIE O BANKACH
12 wrz 2010 - 13:53:46
Dziękuję i życzę miłego, niedzielnego odpoczynku.
Re: TYM RAZEM NIE O BANKACH
13 wrz 2010 - 08:42:37
kjt Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Pomijam już takie chece, jak twierdzenie
> prześwietnego sądu w Gliwicach o roku trwającym 16
> miesięcy.....:))))

kjt - znam tą sprawę! Pozdrawiam:)
Re: TYM RAZEM NIE O BANKACH
19 wrz 2010 - 17:27:45
Re: TYM RAZEM NIE O BANKACH
19 wrz 2010 - 17:34:37
brawa dla sędziów
szkoda tylko,ze w naszym kraju nie ma prawa precedensowego
Re: TYM RAZEM NIE O BANKACH
12 wrz 2010 - 11:39:16
Tecza o tym pisał Pan masa w temacie wygrane sprawy sądowe, poruszał jeszcze sprawę z esądem. podobno pisma w tych kwestiach wylądowały na biurku ministra sprawiedliwości. Teraz organizuje grupę osób i sprawa ma iść do Strasburga.
Re: TYM RAZEM NIE O BANKACH
12 wrz 2010 - 12:04:36
No widzisz zajaczbyszek przeoczyłam to. Przez długi czas miałam uszkodzony komputer, w którym były wnioski ale już ich po naprawie nie odzyskałam więc uszło to mojej uwadze.Właściwie poprosiłam Pana Masę o ponowienie ale on był długo nieobecny a mnie pochłonęły sprawy banków, komorników, sądów,,,itd.
Dziękuję za przypomnienie i za czujność.
Pozdrawiam
Re: TYM RAZEM NIE O BANKACH
12 wrz 2010 - 14:54:53
Hmmm treść ulotki.

Tysiące psów w Polsce cierpią - niewyobrażalne.
Zerwijmy łańcuchy!!!

Rzeczywiście niewyobrażalne, gdy dziesiątki tysięcy ludzi cierpi z racji krzyżowania się przepisów bądź zaniedbań władzy ustawodawczej i wykonawczej w tym przez niekompetencje wymiaru sprawiedliwości.
W czym człowiek jest gorszy od zwierzęcia?
Może najwyższa pora zerwać te kajdany!!!!!!!!!!!



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2010-09-12 17:11 przez zajaczbyszek.
Re: TYM RAZEM NIE O BANKACH
12 wrz 2010 - 19:08:28
Zbyniu,prosze cie,nie rusz tematu zwierząt bo ja jestem bardzo za zwierzętami,działam charytatywnie na ich rzecz i w tym temacie moglibysmy sie poróznic
Re: TYM RAZEM NIE O BANKACH
12 wrz 2010 - 20:23:18
dziśka Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Zbyniu,prosze cie,nie rusz tematu zwierząt bo ja
> jestem bardzo za zwierzętami,działam charytatywnie
> na ich rzecz i w tym temacie moglibysmy sie
> poróznic


Dzisia nic przeciwko zwierzętom nie mam - prócz jednego zwierzka magera))))

A dałem to porównanie dlatego bo dlaczego prosty człowiek ma być gorszy od zwierząt wszak jest istotą rozumną .
Re: TYM RAZEM NIE O BANKACH
12 wrz 2010 - 20:38:55
tyle,ze my ludzie gotukemy im taki los
a one bronic sie nie umia i nie mogą
a ja im bardziej poznaje ludzi tym bardziej kocham zwierzęta
Re: TYM RAZEM NIE O BANKACH
12 wrz 2010 - 21:24:56
dziśka Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> tyle,ze my ludzie gotukemy im taki los
> a one bronic sie nie umia i nie mogą
> a ja im bardziej poznaje ludzi tym bardziej kocham
> zwierzęta


w porównaniu do .... - masz 100% rację :-)))
Re: TYM RAZEM NIE O BANKACH
12 wrz 2010 - 21:44:56
własnie mój wziety ze schroniska,16 letni,chory i zupełnie slepy psiak odchodzi

łzy mi lecą a pomóc mu nie moge

nie pzowole go uspic choc to by skróciło jego cierpienie ale nie moge sie na to zdobyc

jest mi tak bardzo cięzko
pociecha jest ze ostatnie 8 miesiecy zycia miał spokojne,szczesliwe i w swoim domu u swoich ludzi

cierpi psina,jego serduszko jest bardzo słabe,woda zbierająca sie w płucach...patrzy na mnie pustymi oczami a ja siedze przy nim na podłodze i głaszcze

odchodzi spokojny


ot,nie na temat ale takze jakis tam dramat .....mój osobisty
kjt
Re: TYM RAZEM NIE O BANKACH
13 wrz 2010 - 13:29:44
Za zwrócenie uwagi sądowi, że rok trwa 12 miesięcy, gość dostał grzywnę w wysokości.... 1000 złotych. Za obrazę sądu.:)))))))))
Re: TYM RAZEM NIE O BANKACH
03 sty 2011 - 14:13:44
No proszę jacy ci bankowcy są święci - tylko aureoli brak!

[biznes.onet.pl]



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-01-03 14:15 przez typ niepokorny.
Re: TYM RAZEM NIE O BANKACH
03 sty 2011 - 19:44:02
To pierwsza dobra wiadomość w Nowym Roku,oby jak najwiecej takich bankierów.
Re: TYM RAZEM NIE O BANKACH
20 sty 2011 - 09:09:59
Tylko 100 % NORMY!
Banki już były (słupy) - kto następny? :(((

[biznes.onet.pl]
Re: TYM RAZEM NIE O BANKACH
20 sty 2011 - 16:00:00
Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

Kliknij żeby zalogować