Witaj! Zaloguj Utwórz nowy profil

Zaawansowane

Re: prośba o informację

prośba o informację
17 wrz 2010 - 10:50:41
Prosze o jakąs informację, komornik zblokował wspólne konto osobiste ROR (tzn moje i męża)na poczet długów z kredytu męża na które wpływają obie nasze pensje. Praktycznie zostaliśmy bez środków do życia. Co robić? Myslałam o założeniu swoje konta aby tam wpływała moja pensja, zaznaczam, że nie mamy rozdzielczości majątkowej.
Re: prośba o informację
17 wrz 2010 - 10:58:17
Dzwoń do Pana Romana, numer telefonu na stronie głównej.

Już mnie to zaczyna mocno wkurzać, najlepiej odciąć dłużnika od wszystkich pieniędzy i niech sam zdycha, problem z głowy bo długi i tak spłaca spadkobiercy. Cholera jasna !!!

Nasze prawo jest jak płot- żmija się prześlizgnie, lew przeskoczy a jest po to aby się bydło po polu nie rozbiegało gdzie nie powinno.
Re: prośba o informację
17 wrz 2010 - 11:08:29
popros o wyplacanie ci pensji do reki

kurde wg kodeksu rodzinnego,jesli nie zlozyłas podpisu na umowie kredytowej ,komornik nie ma prawa zając twojego majatku

wszak nie musialas wiedziec o kredycie męza

ja pier....dole panstwo prawa i sprawiedliwosci i populistycznych liberalow

panstwo bezprawia grandy i rozboju

gdzie my zyjemy?
Re: prośba o informację
17 wrz 2010 - 11:18:14
"popros o wyplacanie ci pensji do reki"

To może się nie udać, bo ostatnio modne się stało uderzanie od razu na dwa fronty: i do banku i bezpośrednio do pracodawcy. Ale spróbowac mozna.
Re: prośba o informację
17 wrz 2010 - 11:23:49
mager Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> "popros o wyplacanie ci pensji do reki"
>
> To może się nie udać, bo ostatnio modne się stało
> uderzanie od razu na dwa fronty: i do banku i
> bezpośrednio do pracodawcy. Ale spróbowac mozna.


mozna tez załozyc odrebne konto na nieletnie dziecko i wtedy jest nie do ruszenia

pytanie tylko czy to jest uczciwe?
nie,ale skoro komornik zostawia nas bez srodków do wegetacji to cel uswieca srodki

w tym przypadku ,komornik lamie kpc..wszak mówi ono ze moze zając tylko srodki pochodzace od kredytobiorcy

i tu jest caly wic
Re: prośba o informację
17 wrz 2010 - 11:57:06
"mozna tez załozyc odrebne konto na nieletnie dziecko i wtedy jest nie do ruszenia"
Ale jeśli masz już komornika w pracy to nic ci to nie da. Zanim z wypłata stanie się cokolwiek to już komornik swoją część zatrzyma.
Re: prośba o informację
17 wrz 2010 - 12:17:26
Ty zakuty baranie jak nie wiesz o co chodzi to nie komentuj.To że komór zatrzyma swoją część to wiadomo, tylko chodzi o to aby kwoty wolnej od zajęcia nie zabrał bo jak wpłynie na konto to i to zabiera.Naucz się czytać ze zrozumieniem ty inteligencie za dychę.Jakbyś nie miał co żreć cały miesiąc,nie miał na bilet do pracy ,za co kupić dziecku jedzenia,leków,książek do szkoły to byśmy zobaczyli jaki byłbyś mądry.Sama wiedza teoretyczna nie wystarczy trzeba się przekonać na własnej skórze żeby udzielać rad.



Zmieniany 3 raz(y). Ostatnia zmiana 2010-09-17 12:25 przez Jola.
Re: prośba o informację
20 wrz 2010 - 19:56:28
schoppenka Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Dzwoń do Pana Romana, numer telefonu na stronie
> głównej.
>
> Już mnie to zaczyna mocno wkurzać, najlepiej
> odciąć dłużnika od wszystkich pieniędzy i niech
> sam zdycha, problem z głowy bo długi i tak spłaca
> spadkobiercy. Cholera jasna !!!


Mnie spotkało to samo co wiolkę. Pensje zablokowane, konto wspólne zablokowane, Urząd Skarbowy zablokowany!!! Ponad trzy miesiące nie miałem żadnych pieniędzy z tytułu umowy o pracę!!!Teraz odbieram 750 zł na rękę...he,he.Nigdy więcej wspólnego konta!!! Schopenka ma rację-wszyscy mają to gdzieś bo nienarodzone dziś dzieci-spadkobiercy długi spłacą!!!Podzielę się z Wami moim doświadczeniem ...spotkaniem z windykatorem, który powiedział żebym się tym wszystkim nie martwił a przede wszystkim nie miał (tak jak niektórzy z nas) myśli samobójczych, gdyż to nic nie da!!! Jak dłużnik się zabije to są spadkobiercy a jak ich nie ma to jest ubezpieczyciel!!! Skurwiele wiedzieli co robią!!! DLATEGO MOI DRODZY PAMIĘTAJCIE: ŻYJE SIĘ TYLKO RAZ!!! TO JEST WASZE ŻYCIE!!! Jakby co to pisać do mnie...zawsze pomogę!!!
Re: prośba o informację
21 wrz 2010 - 10:50:12
antywindykator Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Mnie spotkało to samo co wiolkę. Pensje
> zablokowane, konto wspólne zablokowane, Urząd
> Skarbowy zablokowany!!! Ponad trzy miesiące nie
> miałem żadnych pieniędzy z tytułu umowy o
> pracę!!!Teraz odbieram 750 zł na
> rękę...he,he.

Anty - niepokoi mnie kwota 750zł. Dlaczego nie dostajesz 950zł? Nie jesteś zatrudniony w pełnym wymiarze godz.? Pozdro :)
Re: prośba o informację
17 wrz 2010 - 20:52:55
Oj Mager! jak widzę to ty nie masz za grosz honoru,ktoś ci wtwarz pluje a ty mówisz,że deszcz pada.Mnie jak by ktoś tak wypisywał dałabym sobie spokój i odeszła w siną dal.Chyba że ty lubisz głupola rżnąć.
Re: prośba o informację
17 wrz 2010 - 21:42:49
Jeśli konto jest założone na Twoje dzicko nawet niepełnoletnie to nikt nie zabierze z niego pieniędzy. Pod warunkiem, że nie będziesz pełnomocnikiem. Możesz figurować tylko jako osoba która wyraziła zgodę na założenie dziecku konta. Chyba, że masz możliwość ustalenia z pracodawcą innej możliwości wypłaty.
Zawsze możesz też ustalić alimenty na dzieci i wtedy komornik nie może nic Ci zabrać bo zostaniesz bez środków do życia...
Nie znam się aż tak dobrze ale myślę, że w razie czego koleżanki mnie poprawią. ;)
Re: prośba o informację
17 wrz 2010 - 22:08:17
Proszę zadzwoń do p. Romana 500 848 247..695 577 491
Re: prośba o informację
17 wrz 2010 - 22:18:20
wiolka Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Prosze o jakąs informację, komornik zblokował
> wspólne konto osobiste ROR (tzn moje i męża)na
> poczet długów z kredytu męża na które wpływają
> obie nasze pensje. Praktycznie zostaliśmy bez
> środków do życia. Co robić? Myslałam o założeniu
> swoje konta aby tam wpływała moja pensja,
> zaznaczam, że nie mamy rozdzielczości majątkowej.


Najlepiej zadzwoń do Pana Romana, jak poradziła Ci Pani Słowacki. Możesz też założyć własne konto, mąż mógłby byc co najwyżej pełnomocnikiem. Z kontem na dziecko t chyba jeszcze lepszy pomysł, ale najlepiej niech Ci Pan Roman poradzi. Pozdrawiam.*******
Re: prośba o informację
17 wrz 2010 - 22:53:47
Jola, Ewa, znaczy się nie umiecie gzrecznie dyskutować? Koniecznie chcecie mieć gnój i szambo na forum? Nie ma problemu. Myślałem, że jednak chyba się uspokaja trochę, ale jesteście widać na to za głupie. W porządku, mi już się znudziło grzeczne sluchanie takiego pierdolenia. Chcecie mieć gnój to macie gnój.
Re: prośba o informację
17 wrz 2010 - 23:03:34
Gnój to ty robisz, czubku pawiani. **********
Re: prośba o informację
17 wrz 2010 - 23:20:19
No tak, teraz możesz być pewien, że będę robił.
Re: prośba o informację
18 wrz 2010 - 02:18:17
Do magera

"W porządku, mi już się znudziło grzeczne sluchanie takiego pierdolenia. Chcecie mieć gnój to macie gnój."

Skoro ci się znudziło, to co tu jeszcze robisz? Wszyscy cię proszą, abyś opuścił to forum, a ty się pchasz na siłę.


Nie będziesz więcej gnoju robił na tym forum. Zajmie się tobą prokuratura.
Re: prośba o informację
18 wrz 2010 - 09:00:20
tak sobie myslę,mozesz złozyc skarge na działanie komornicze
według kpc nie moze zając twoich pieniedzy skoro nie jestes kredytobiorcą
konto na dziecko,ewentualnie biegusiem do sądu i sprawa o alimenty na dziecko w mozliwie najwyzszej kwocie czyli 60% dochodu ustanowione dobrowolnie,z pensji męza.
jest jeszcze mozliwosc rozdzielnosci majatkowej ,ale czy to zadziala? nie wiem,tu jest juz potrzebna porada u prawnika

poczytaj kodeks postepowania cywilnego,juz go gdzies wklejałam
Re: prośba o informację
18 wrz 2010 - 10:03:03
Napisałabym też do banku wyjaśniając sytuację zajęcia odnoszącego się do jednej osoby wspólnego konta.Bank posiada wiedzę, że na to konto wpływają pensje.
Jako klient banku powinnam mieć zagwarantowane bezpieczeństwo moich środków oraz dostępność do nich.
A na przyszłość żadnych wspólnych kont a jeszcze lepiej zupełnie bez kont bankowych.
Re: prośba o informację
18 wrz 2010 - 21:21:40
grazynagrazyna1 Napisał(a):
> Zajmie się tobą prokuratura.


A tobą powinien lekarz psychiatra.
Re: prośba o informację
19 wrz 2010 - 11:48:52
Magerku ja stobą się przez ścianę nie macałam więc odemnie odwal się palancie i od Joli,bo ty nie jesteś wart stanąć koło nas nawet na sekundę.
Re: prośba o informację
19 wrz 2010 - 11:51:21
No pewnie, że przez ścianę nie! Kto by chciał przez ścianę. Przecież ostatnio jak cię zmacałem to az piszczałas ze szczęścia.
Re: prośba o informację
19 wrz 2010 - 11:57:37
To chyba ty piszczałeś ze szczęścia wsadzając ćwir,ćwir pomiędzy drzwiami i wyłeś jak wilk aaaauuuuu.
Re: prośba o informację
19 wrz 2010 - 13:22:39
Hehe, niezłe masz fantazje. Opowiedz jeszcze trochę o tym.
Re: prośba o informację
19 wrz 2010 - 15:24:21
...ewiska - CZY DO CIEBIE NIE DOCIERA,ZE "M" ROBI SOBIE "JAJA' I WAS
W TO WSZYSTKO WCIAGA ?!

NIE DAJCIE SIE PROWOKOWAC!
CZY TO TAK TRUDNO POWSTRZYMAC SIE OD TAKIEGO GLUPIEGO DIALOGU?

JAK SAM TYTUL WATKA WSKAZUJE: "PROSBA O INFORMACJĘ'...TO NALEZY SIE SKUPIAĆ NA
TYM WLASNIE, A NIE NA BEZNADZIEJNYCH KOMENTARZACH.

ZACZYNAM MIEC TEGO "POWYŻEJ USZU" !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
SKUPIACIE SIE TYLKO NA JEDNYM - KTO KOMU LEPIEJ "DOWALI'.!
TO JUZ WCALE NIE JEST ZABAWNE.!
Re: prośba o informację
19 wrz 2010 - 17:58:58
"TO JUZ WCALE NIE JEST ZABAWNE.!"
Eeee, nieprawda! Ubaw jest coraz lepszy.
Re: prośba o informację
20 wrz 2010 - 00:16:19
Jeśli chodzi o zajęcie konta-jest art.54 Prawa bankowego mówiący, że można wypłacić po zajęciu rachunku środki wartości trzykrotnej średniej, tj. jakieś 9 tys. Należy iść do banku i bezpośrednio wypłacić z kasy, z bankomatu się nie da. Na własnym tyłku sprawdzone.
Re: prośba o informację
20 wrz 2010 - 19:29:18
Morski,masz rację ztym palantem nie ma co dyskutować,ja już z nim nie mam zamiaru ,mam go serdecznie dość a w szczególności tych obrzydliwych wpisów na mój temat.
Re: prośba o informację
20 wrz 2010 - 19:51:26
Ewiska, osiołku. Morski nie pisała tylko o mnie, ale równiez i o was :) A co w ogóle u ciebie słychać? :)
Re: prośba o informację
22 wrz 2010 - 02:11:04
Alimenty maks.60% dochodu na dziecko. Czy ta sama granica dotyczy alimentów na więcej niż jedno dziecko?
Czy ja sam mogę iść do sądu i ustanowić dobrowolnie alimenty na dzieci/ rodziców/ a potem iść do komornika żeby ściągał je z mojej pensji? Jeśli tak to kogo mam wskazać do ich odbioru, jeśli alimenty są na niepełnoletnie dzieci?
Czy alimenty można ustanowić również na pracujące rodzeństwo?
Jeśli ustanowię alimenty na ojca to do komornika o zajęcie mojej wypłaty /z tytułu umowy zlecenia/ mam wystąpić ja czy musi to zrobić ojciec?/ trzęsą mu się ręce i nie jest wstanie podpisać żadnego dokumentu/.
Czy można ustanowić alimenty procentowo do zarobków? Pracuję na umowę zlecenie i maje zarobki znacznie się wahają m-c do m-ca, przy większej wypłacie mógłbym więcej zatrzymać na życie.

Trochę chaotycznie pytam:) ale chciałbym się dużo dowiedzieć!
Pozdrawiam
Re: prośba o informację
22 wrz 2010 - 08:48:34
Faktycznie trochę chaotycznie. Zadzwoń koniecznie do Pana Romana tel 695577491

Nasze prawo jest jak płot- żmija się prześlizgnie, lew przeskoczy a jest po to aby się bydło po polu nie rozbiegało gdzie nie powinno.
Re: prośba o informację
17 paź 2010 - 22:27:29
do stasio
jeśli pracujesz na umowę zlecenie to komornik zajmie ci nie 60 ale 100% wynagrodzenia, bo umowa zlecenie to umowa cywilno-prawna i nie chroni jej Kodeks Pracy więc masz uwalone dochody na amen. Albo zmienisz formę zatrudnienia albo będziesz przykładnym alimenciarzem bo zabiorą ci całość pieniędzy.
Re: prośba o informację
17 paź 2010 - 22:47:10
mojego meza nawet nie zapytal o numer konta bo dostal z zakladu pracy swistek o zarobkach 1317 brutto
Re: prośba o informację
04 paź 2010 - 16:45:02
Niestety, ten "numer" z kontem na niepełnoletnie dziecko nie przeszedł. Założyłam dziecku konto, lecz w zakładzie pracy powiedzieli mi, że muszę być współwlaścicielką konta, bo inaczej bank takie pieniądze cofnie, jak wpłyną na konto, a niestety nie mogę być bo lada dzień komornik może wejść na konto z powodu moich niespłaconych zobowiązań. Gdzieś tu na forum przeczytałam jednak, że jak jest już komornicze zajęcie z pensji, to komornik nie może zająć konta w banku na które wpływają takie pobory, tylko trzeba to zgłosić komornikowi. Czytak jest w rzeczywistości? Proszę o informację w tym temacie.
Re: prośba o informację
04 paź 2010 - 17:06:34
Wiolka - komór przeważnie zajmuje i wynagrodzenie i konto, na które wpływa wynagrodzenie już okrojone po zajęciu komorniczym. Bezczelnie wykorzystuje lukę prawną. Zgłoszenie faktu, że na konto wpływają jedyne środki na utrzymanie może ale nie musi skutkować cofnięciem zajęcia konta. Na taki manewr komór teoretycznie powinien uzyskać zgodę wierzyciela. Zajętych pieniędzy na pewno nie zwróci, bo wykpi się tym, że jest zobowiązany niezwłocznie przekazać kasę wierzycielowi i tych zajętych środków już nie posiada. Pozostaje wtedy złożyć skargę na czynności komora, a sądy rozpatrują ją średnio 3-6 m-cy. Ciekawe z czego przez ten czas będziesz żyć?

Jedynym pewnym sposobem na ocalenie pensji jest wypłata wynagrodzenia do ręki.

Jola, w którymś z postów napisała, że konto dziecka możesz podać, ale księgowa na przelewie musi wpisywać jego dane a w tytule przelewu dopisywać, że są to Twoje środki. W przeciwnym razie bank zwróci przelew do wystawcy z powodu niezgodności rachunku z brzmieniem.

Kobietko :) Możesz zażyczyć sobie dokonywanie przelewu wynagrodzenia nawet na konto sąsiadki. Księgową guzik to obchodzi! Ty i tylko Ty dysponujesz swoimi finansami. Ważne, żebyś w oświadczeniu dla pracodawcy podała dane właściciela konta i pisemnie wyraziła swoją wolę.



Zmieniany 5 raz(y). Ostatnia zmiana 2010-10-04 18:17 przez flame.
Re: prośba o informację
04 paź 2010 - 18:25:12
Byłam u księgowej, dała mi takie pisemko do wypełnienia w którym na dole jest napisane " oświadczam, że jestem właścicielem, współaścicielem konta- właściwe zaznaczyć". Wpłata na rekę odpada, pracuję w bardzo dużym zakładzie i wypłacają tylko na konta, nie ma wypłat przez kasę na tzw rękę.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2010-10-04 18:26 przez wiolka.
Re: prośba o informację
04 paź 2010 - 18:36:24
W myśl art. 86 § 2 K.p., wypłaty wynagrodzenia dokonuje się w formie pieniężnej. Częściowe spełnienie wynagrodzenia w innej formie niż pieniężna (np. deputat) możliwe jest jedynie gdy tak stanowią przepisy prawa pracy lub układ zbiorowy pracy. Co ważne, świadczeniem pieniężnym sensu stricte nie jest wypłata w formie np. weksla, akcji czy obligacji. A zatem, co do zasady wypłata pensji powinna następować do rąk pracownika w gotówce.

Rozwój obrotu bezgotówkowego sprawia jednak, że coraz powszechniejsze jest przelewanie pensji na konta bankowe pracowników. Na taki sposób wypłaty zezwala art. 86 § 3 K.p., który stanowi, że obowiązek wypłacenia wynagrodzenia może być spełniony w inny sposób niż do rąk pracownika, jeżeli tak stanowi układ zbiorowy pracy lub pracownik uprzednio wyrazi na to zgodę na piśmie. Przepisy K.p. nie narzucają szczególnej formy tego typu oświadczenia woli. Przeważnie jest to wniosek, w którym pracownik podaje numer swojego konta bankowego.

Jeżeli więc z układu zbiorowego pracy nie wynika, że wypłata wynagrodzenia dokonywana jest na osobiste konta bankowe pracowników, jedyne, co może zrobić szef to zaproponować podwładnemu taką formę wypłaty. Do pracownika należy wybór banku, a pracodawca musi dopilnować terminowości wynagrodzenia tak, aby w dniu terminu wypłaty podwładny mógł podjąć pieniądze z konta. Koszty przelewu obciążają oczywiście firmę.

Warto podkreślić, że w opinii SN (por. wyrok z 24 września 2003 r., I PK 324/02, OSNP 2004, Nr 18, poz. 313) wymóg uzyskania od pracownika pisemnej zgody na bezgotówkową formę wypłaty wynagrodzenia (art. 86 § 3 K.p.) ma charakter bezwzględnie obowiązujący. Postanowienia regulaminu, które dopuszczają ustną zgodą należy uznać za nieważne. Dla celów dowodowych oświadczenie pracownika o zgodzie na bezgotówkową formę wypłaty wynagrodzenia powinno zostać włączone do jego akt osobowych.

WAŻNE

Należy pamiętać, że pracownik ma prawo w każdej chwili wycofać zgodę na bezgotówkową formę wypłaty wynagrodzenia. Oświadczenie woli w tym zakresie nie podlega uregulowaniom przepisów prawa pracy. A zatem, pracownik może dokonać tego zarówno w formie pisemnej, jak i ustnej.

Nasze prawo jest jak płot- żmija się prześlizgnie, lew przeskoczy a jest po to aby się bydło po polu nie rozbiegało gdzie nie powinno.
Re: prośba o informację
04 paź 2010 - 18:48:22
wiolka Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Byłam u księgowej, dała mi takie pisemko do
> wypełnienia w którym na dole jest napisane "
> oświadczam, że jestem właścicielem,
> współaścicielem konta- właściwe zaznaczyć". Wpłata
> na rekę odpada, pracuję w bardzo dużym zakładzie i
> wypłacają tylko na konta, nie ma wypłat przez kasę
> na tzw rękę.

Wiolka - poddaj maila. Wyślę Ci wzór deklaracji (zgody) na dokonywanie wypłaty wynagrodzenia na konto wskazane w oświadczeniu. Jeśli księgowa go nie przyjmie to wyślij ją na kurs doszkalający. Masz wybór, albo walka o wypłatę do ręki (Schoppenka podała Ci podstawy prawne), albo na konto bankowe WSKAZANE PRZEZ CIEBIE.
Re: prośba o informację
04 paź 2010 - 18:56:36
Dzięki bardzo za wszystkie odpowiedzi, Ciekawe jak księgowa zareaguje na to pismo, bo niestety nasz zakład ma swoje własne ujednolicone druki według norm isso i czegoś tam jeszcze,ale nie mogę sobie przypomnieć. Oto mój e-mail: wiolcikk@gmail.com
Re: prośba o informację
04 paź 2010 - 18:38:59
Zgodnie z art. 86 § 3 K.p. wynagrodzenie za pracę powinno być wypłacane do rąk pracownika. Inny sposób wypłaty – w tym przelewem na konto bankowe czy też przekazem pocztowym – dopuszczalny jest wyłącznie, jeżeli układ zbiorowy tak stanowi lub pracownik wyraził na to pisemną zgodą.



Pracodawca nie może zobowiązać pracownika do wskazania konta bankowego, na które mógłby dokonywać przelewu wynagrodzenia. Jeżeli pracownik nie zgodzi się na przekazywanie wynagrodzenia na jego konto bankowe lub konta nie posiada, to pracodawca powinien wypłacać mu wynagrodzenie w miejscu, terminie i czasie określonym w regulaminie pracy lub innych przepisach prawa pracy.



Należy pamiętać, iż w przypadku dokonywania przelewu wynagrodzenia na konto bankowe, pracownik powinien mieć możliwość dysponowania pieniędzmi w terminie wypłaty.



Niewypłacenie przez pracodawcę wynagrodzenia w ustalonym miejscu, terminie i czasie jest równoznaczne z nienależytym wykonaniem przez pracodawcę swojego zobowiązania. Niezależnie od tego, czy pracodawca ponosi odpowiedzialność za opóźnienie, pracownik może żądać odsetek za opóźnienie w wypłaceniu należnego wynagrodzenia za pracę. Jeżeli w umowie o pracę nie określono wysokości odsetek za nienależyte wykonanie zobowiązania, pracownik ma w takiej sytuacji prawo domagania się odsetek ustawowych.



Oprócz odsetek za zwłokę pracownik może żądać odszkodowania za szkodę spowodowaną nieterminowym wypłaceniem wynagrodzenia za pracę.



Naruszanie przez pracodawcę obowiązków związanych z wypłatą wynagrodzenia może zostać potraktowane jako ciężkie naruszenie podstawowych obowiązków pracodawcy. Powoduje to, że w takiej sytuacji pracownik może rozwiązać z pracodawcą umowę o pracę bez wypowiedzenia na podstawie art. 55 § 11 Kodeksu pracy.

Nasze prawo jest jak płot- żmija się prześlizgnie, lew przeskoczy a jest po to aby się bydło po polu nie rozbiegało gdzie nie powinno.
Re: prośba o informację
04 paź 2010 - 18:43:44
A teraz coś z doświadczenia. Mój mąż miał identyczną sytuację, ogromny zakład pracy, wypłaty na konto i to tylko do banku wskazanego przez pracodawcę. Kiedy komornik zajął wynagrodzenie, mąż wycofał swoją zgodę na przelewy wynagrodzenia na konto bankowe. Oczywiście bardzo go przekonywali że w formie gotówkowej "na rękę" się nie da, nie mają kasy i inne takie bzdety. W takim razie mąż poprosił na piśmie, żeby zakład ustosunkował się do jego żądania wypłaty wynagrodzenia poza kontem bantem bankowym i nagle okazało się że jednak można. Od tej pory dostawał kasę wprost do rąk wypłacaną tak jak inni pracownicy na 5 każdego miesiąca. Kasę odbierał bezpośrednio u księgowej i kwitował jej odbiór.

Jak się nie da, jak się da.

Nasze prawo jest jak płot- żmija się prześlizgnie, lew przeskoczy a jest po to aby się bydło po polu nie rozbiegało gdzie nie powinno.
Re: prośba o informację
04 paź 2010 - 19:02:13
Pracownik jednak może upoważnić inną osobę do odbioru swojego wynagrodzenia za pracę (w tym również wskazując konto bankowe innej osoby), jeżeli tak stanowi układ zbiorowy pracy lub pracownik uprzednio wyrazi na to zgodę na piśmie (art. 86 § 3 kp).

Osoba upoważniona do odbioru powinna okazać pełnomocnictwo, które w jasny sposób określa dane osoby umocowanej oraz zawiera informację, że dotyczy odbioru wynagrodzenia za pracę. Takie pełnomocnictwo nie może budzić wątpliwości pracodawcy.

W przypadku, kiedy pracownik chce, aby jego wynagrodzenie było przekazane na konto bankowe innej osoby, musi to przedstawić pracodawcy na piśmie, wskazując numer konta bankowego tej osoby.

Uwaga

Upoważnienie może być jednorazowe lub też może być sporządzone na czas nieokreślony. Wszystko zależy od pisemnej decyzji pracownika.




Pamiętacie jaką sensację wzbudził fakt, że Jarosław Kaczyński nie ma konta a jego wynagrodzenie było wypłacane na konto bankowe jego matki ?

Nasze prawo jest jak płot- żmija się prześlizgnie, lew przeskoczy a jest po to aby się bydło po polu nie rozbiegało gdzie nie powinno.
Re: prośba o informację
04 paź 2010 - 19:20:05
Wiolka - na razie spróbuj złożyć deklarację bez pełnomocnictwa. Jeśli to nie przejdzie - będziemy myśleć dalej. Z niepełnoletnim dzieckiem sprawa trochę się komplikuje. Możesz upoważnić zaufaną dorosłą osobę - rodziców, rodzeństwo, przyjaciółkę?

PS. Jak tylko dostanę się na pocztę - wysyłam wzór pisma. Na razie są kłopoty. Prosze o cierpliwość :) Pozdrawiam.
Re: prośba o informację
04 paź 2010 - 19:39:58
shoppenka,mam prosbe jak załozyc konto nieletniemu aby nie byc pelnomocnikiem tego konta?
bo chciałam załozyc w ing ale sie nie da,musi byc osoba dorosła pełnomocnikiem konta.
córka musi miec konto
Re: prośba o informację
04 paź 2010 - 19:46:42
Ja założyłam konto niepełnoletniej córce w BPH i nie jestem tam pełnomocnikiem.

Nasze prawo jest jak płot- żmija się prześlizgnie, lew przeskoczy a jest po to aby się bydło po polu nie rozbiegało gdzie nie powinno.
Re: prośba o informację
04 paź 2010 - 19:47:54
bph?

chyba wole ich unikac jak najszerszym łukiem
to samo nazwisko

o nie
Re: prośba o informację
04 paź 2010 - 19:52:52
Do dziśka
Ja założyłam konto w WBK, mają tam konta dla niepełnoletnich, 0% prowizji za prowadzenie itp do 30 roku życia.
Re: prośba o informację
04 paź 2010 - 19:53:46
czy maja tam opcje walutowe?
i czy maja platnosci przez neta?

władzy trzeba załozyc kaganiec na pysk i trzymac mocno na smyczy
Re: prośba o informację
04 paź 2010 - 19:56:25
Ja tylko podałam przykład.

Tam nie chcieli żebym była pełnomocnikiem, więc mi to leży. Nie mam w tym banku kredytu, lokat, żadnych debetów i innych zobowiązań. Za to jak tylko cokolwiek wpłynie na konto córki, od razu jest wybierane, bo nawet moje córki nie ufają bankom aż tak ślepo :)

Ja musiałam założyć w tym banku konto, bo wpływały tam pieniądze z dofinansowania sprzętu rehabilitacyjnego z PFRONu a w żadnym innym banku nie chcieli otworzyć konta bez pełnomocnika dla nieletniej.

Nasze prawo jest jak płot- żmija się prześlizgnie, lew przeskoczy a jest po to aby się bydło po polu nie rozbiegało gdzie nie powinno.
Re: prośba o informację
04 paź 2010 - 20:01:16
Co do opcji walutowych, to nie wiem, bo nie pytałam, ale płatności przez neta to mają, bo mi też zależało, żeby płacić czynsz itp opłaty przez neta.
Re: prośba o informację
04 paź 2010 - 20:12:01
dzięki

władzy trzeba załozyc kaganiec na pysk i trzymac mocno na smyczy
Re: prośba o informację
04 paź 2010 - 20:18:00
Dzięki flame za deklarację. Jutro z nią pójdę, aż sama jestem ciekawa ich reakcji po dzisiejszej dyskusji.
Re: prośba o informację
04 paź 2010 - 21:12:27
Flame ,jeżeli moge Cie prosić przeslij na moją pocztę taki wzór deklaracji jak dla Wiolki-jestem w podobnej sytuacji
mój email zksowa57gmail.com
DZIEKUJE
Re: prośba o informację
05 paź 2010 - 10:34:55
lwica Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Flame ,jeżeli moge Cie prosić przeslij na moją
> pocztę taki wzór deklaracji jak dla Wiolki-jestem
> w podobnej sytuacji
> mój email zksowa57gmail.com
> DZIEKUJE

Lwico - wysłałam. Do deklaracji dołącz pełnomocnictwo ogólne. Wzór znajdziesz w sieci. Pozdrawiam.
Re: prośba o informację
04 paź 2010 - 22:33:15
Wiolka , złóż do sądu skargę na czynności komornika,znajomy miał taką samą sytuację i po skardze komornik szybciutko się wycofał zwracając nienależne mu pieniądze.Komornik według prawa może zająć 50% wynagrodzenia ,resztę pracodawca przelewa na konto , do której komornik nie ma prawa bo to jest ten sam dochód z którego dokonał egzekucji a jeżeli ty nie jesteś objęta egzekucją to nie ma prawa do twoich pieniędzy.
Re: prośba o informację
05 paź 2010 - 08:53:19
Jurand - owszem, skargę można złożyć, a nawet trzeba, ale sąd łaskawie rozpatrzy ją po 3-6 miesiącach. I nie zawsze skarga będzie zasądzona tak jak sugerujesz. Komór wykpi się niewiedzą. Takich wyjaśnień od cfanych komorów uznanych przez sąd za zasadne mogę Ci dostarczyć setki! Twój znajomy miał wyjątkowe szczęście, bo trafił na sędziego z powołania. A Wiolka nie może ryzykować! Musi z czegoś żyć!!! Pożyczysz jej kasę na przetrwanie tych paru miesięcy?



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2010-10-05 08:58 przez flame.
Re: prośba o informację
05 paź 2010 - 10:57:00
Dziękuje BARDZO
Pozdrawiam serdecznie
Re: prośba o informację
06 paź 2010 - 11:07:32
No i nici. Byłam wczoraj z tą deklaracją w tych ch...ch płacach nic nic z tego. płace są generowane przez system SAP i nie może pani wklepać takich danych, bo system nie przyjmie. Spróbuje jeszcze w banku, czy na przykład po oświadczeniu syna, bank takich pieniędzy nie cofnie. Juz nie wiem co mam robic, z czego życ, bo jak cos załatwię to i tak dopiero na drugi miesiąć. A moja wypłata jutro sobie spokujniutko wpłynie na zablokowane konto. Ech życie, życie
Re: prośba o informację
06 paź 2010 - 18:46:53
wiolka Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> No i nici. Byłam wczoraj z tą deklaracją w tych
> ch...ch płacach nic nic z tego. płace są
> generowane przez system SAP i nie może pani
> wklepać takich danych, bo system nie przyjmie.
> Spróbuje jeszcze w banku, czy na przykład po
> oświadczeniu syna, bank takich pieniędzy nie
> cofnie. Juz nie wiem co mam robic, z czego życ, bo
> jak cos załatwię to i tak dopiero na drugi
> miesiąć. A moja wypłata jutro sobie spokujniutko
> wpłynie na zablokowane konto. Ech życie, życie

Wiolka - to pracodawca ma obowiązek dostosować się do zapisów prawa pracy! Ty możesz wybrać taki sposób wypłaty wynagrodzenia jaki sugerują przepisy! Lenistwo i wygodnictwo księgowej nie jest usprawiedliwieniem! A niewydolny system informatyczny należy zmienić. Tyle!
Wątpię, czy bank uwzględni deklarację. Pewnie zażądają pełnomocnictwa.
Od dawna masz zajęcie komornicze na koncie? Bank nie ma prawa blokować Ci środków na nim do wysokości 3 średnich krajowych (średnią za każdy kwartał ogłasza GUS). Teraz to jest jakieś 12 tys. Przekroczyłaś ten "limit"? Pozdrawiam i czekam na wieści :)



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2010-10-06 18:57 przez flame.
Re: prośba o informację
06 paź 2010 - 18:36:37
witajcie

otrzymuję wcześniejszą emeryturę, do której skierowana jest egzekucja (25%). Pozostała część emerytury przesyłana jest na konto. Teraz komornik zajął część tej samej emerytury z konta. Czyli, egzekucja x 2 do tego samego świadczenia. Co należy zrobić, by z konta bankowego komornik nie pobierał już części emerytury?
Re: prośba o informację
06 paź 2010 - 18:51:27
grazynagrazyna1 Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> witajcie
>
> otrzymuję wcześniejszą emeryturę, do której
> skierowana jest egzekucja (25%). Pozostała część
> emerytury przesyłana jest na konto. Teraz
> komornik zajął część tej samej emerytury z konta.
> Czyli, egzekucja x 2 do tego samego świadczenia.
> Co należy zrobić, by z konta bankowego komornik
> nie pobierał już części emerytury?

Poinformować jak najszybciej (pisemnie) komornika o fakcie, że na zajęte konto wpływa tylko i wyłącznie emerytura (dołączyć kopie przelewów), z której już prowadzona jest egzekucja i liczyć na jego dobrą wolę - może odda kasę i cofnie zajęcie. Podkreślać w pismach, że są to Twoje jedyne środki na przeżycie. Równolegle złożyć w sądzie skargę na czynności komornika.

PS. Możesz zażądać wypłaty przekazem pocztowym. Tak byłoby najbezpieczniej.



Zmieniany 3 raz(y). Ostatnia zmiana 2010-10-06 18:56 przez flame.
Re: prośba o informację
06 paź 2010 - 18:59:33
Flame, zajęcie komornicze mam od trzech miesięcy(chyba), ale dopiero dowiedziałam się o tym w zeszłym miesiącu jak dziecku chciałam doładować komórke przez neta a tam, brak wolnych środków, myslę jakie licho, dopiero co po wypłacie, jeszcze powinno być około 2000zł (mąż miał nagrodę jubileuszową) Na następny dzień w te pędy do banku i tam mnie oświecili, i to jak, że nawet przekroczyłam ta dopuszczalną kwotę o 1300 zł. Ja wszystko rozumiem, tylko dlaczego mąż nie dostał żądnego pisma od komornika. Dobrze, że chociaż opłaty zdązyłam porobić za zeszły miesiąc, ale co dalej.Nie, nieprawda, nie rozumiem jak można wejść z zajęiem komorniczym na obie pensje, a potem jeszcze i to co zostało zabrać przez zablokowanie konta. Za co żyć nie mówiąc już o stałych opłatach (czynsz, gaz, prąd). Czarna rozpacz człowieka ogarnia.
Re: prośba o informację
06 paź 2010 - 19:13:55
wiolka Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Flame, zajęcie komornicze mam od trzech
> miesięcy(chyba), ale dopiero dowiedziałam się o
> tym w zeszłym miesiącu jak dziecku chciałam
> doładować komórke przez neta a tam, brak wolnych
> środków, myslę jakie licho, dopiero co po
> wypłacie, jeszcze powinno być około 2000zł (mąż
> miał nagrodę jubileuszową) Na następny dzień w te
> pędy do banku i tam mnie oświecili, i to jak, że
> nawet przekroczyłam ta dopuszczalną kwotę o 1300
> zł. Ja wszystko rozumiem, tylko dlaczego mąż nie
> dostał żądnego pisma od komornika. Dobrze, że
> chociaż opłaty zdązyłam porobić za zeszły miesiąc,
> ale co dalej.Nie, nieprawda, nie rozumiem jak
> można wejść z zajęiem komorniczym na obie pensje,
> a potem jeszcze i to co zostało zabrać przez
> zablokowanie konta. Za co żyć nie mówiąc już o
> stałych opłatach (czynsz, gaz, prąd). Czarna
> rozpacz człowieka ogarnia.

Wiolka - może był list polecony od komora, tylko nie odebraliście go w ciągu 14 dni i wrócił do nadawcy? Korespondencję nie odebraną w terminie w naszym chorym kraju uważa się za doręczoną! Wali ich to, że nie zapoznałaś się z jej treścią!
Może jest tak, że bank blokuje tylko przelewy, a kasę z konta możesz wypłacać. Sprawdzałaś to? Zsumuj kwoty wszystkich przelewów, które były od momentu zajęcia. Poza tym, jeśli macie z mężem wspólne konto, to komór nie może zajmować Twojej wypłaty. Wyjściowe pytanie - jakiej wierzytelności dotyczy zajęcie komornicze?

PS. Nie zwlekaj. Dzwoń do p.Romana.
Re: prośba o informację
06 paź 2010 - 19:23:20
sprawdzałam, zreszta powidzieli mi, że przkroczyłam gwarantowaną kwotę,a zajęcia sa z tytułu zaległych kredytów.Kurcze, człowiek chce naprawde to w końcu spłacic, ale nie takimi metodami, że pozbawia się go środków nawet do marnego życia.Za powietrze nic w sklepie nie kupisz.
Re: prośba o informację
06 paź 2010 - 19:31:23
wiolka Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> sprawdzałam, zreszta powidzieli mi, że
> przkroczyłam gwarantowaną kwotę,a zajęcia sa z
> tytułu zaległych kredytów.Kurcze, człowiek chce
> naprawde to w końcu spłacic, ale nie takimi
> metodami, że pozbawia się go środków nawet do
> marnego życia.Za powietrze nic w sklepie nie
> kupisz.

A przekroczyłaś tą kwotę czy nie? Ja w banczkowe gadanie nie wierzę :) Zaległe kredyty dotyczą Was obojga? Wiedziałaś o kredytach męża, a on o Twoich? Jak już jest zajęcie to nie masz wyjścia - musisz sprawę wyjaśnić z komorem, bo będziecie się boksować z brakiem kasy na przeżycie!
Przed wizytą u komora koniecznie skontaktuj się z p. Romanem. Doradzi Ci co masz zrobić. Nie zwlekaj! Za mało informacji podajesz. Ja nic więcej nie wykombinuję :) Pozdrawiam.
Re: prośba o informację
06 paź 2010 - 19:33:17
Flame przeczytaj mego e-maila natychmiast a jak możesz to zadzwoń
Re: prośba o informację
06 paź 2010 - 19:43:39
Dzięki za informację, jutro wybieram się do komornika, zobaczymy co mi powie i wogóle jak podejdzie do sprawy, czy faktycznie wyjdzie z niego kawał .....czy okaże się ludzki człowiek. Nadzieja umiera ostatnia.
Re: prośba o informację
06 paź 2010 - 19:59:30
Mówią, że nadzieja jest matką głupich, ale każdy musi mieć jakąś matkę :))

Napisz koniecznie czego się dowiesz. Co do sposobu wypłaty wynagrodzenia na konto, to niech się księgowa o to martwi, Ty po prostu napisz takie żądanie na piśmie i już. Jakby co to możesz śmiało zadzwonić do Inspekcji Pracy, możesz pozostać anonimowa i tam się wszystkiego dowiesz co i jak masz robić, aby otrzymywać wynagrodzenie na rękę.

POWODZENIA !!!

Nasze prawo jest jak płot- żmija się prześlizgnie, lew przeskoczy a jest po to aby się bydło po polu nie rozbiegało gdzie nie powinno.
Re: prośba o informację
08 paź 2010 - 14:43:16
Kurcze nic u komornika nie załatwiłam, bo nie dotarłam, raz (za późno wstałam po nocce), a drugie, że doznałam szoku.Weszłam na stronkę banku, żeby wydrukować wyciąg do komornika, a tam konto z dostępnymi środkami, i nie widać, żeby było zajęcie komrnicze. Lecę do bankomatu i...wypłacam pieniądze. No to lecę do banku, żeby dowiedzieć się co i jak a tam mi mówią, że mogę wypłacić, no to do okienka i wyłacam ile się da, czyli praktycznie wszystko. Zostawiłam sobie tylko trochę na przelewy za rachunki...i to był błąd. Jak dotarłam do domu i chciałam robić przelewy, to już był brak środków na koncie i widać było, że jest zajęcie komornicze. Nie wiem co jest grane, bo w banku już się więcej nie dowiem,przecież już w zeszłym miesiącu mi powiedzieli, że przekroczyłam ten należny limit który jest przy zajęciach (sprawdzałam i się zgadzało), ale pójdę w poniedziałek do komornika,zresztą i tak muszę iść. Matko boska nie macie pojęcia jak się cieszę cokolwiek to by miało znaczyć, chodzi o pieniądze.
Re: prośba o informację
08 paź 2010 - 15:50:38
Wiolka - w poście z dn. 6 października prosiłam, żebyś sprawdziła, czy możesz wypłacić kasę (z bankomatu albo w kasie). Powtórzę jeszcze raz - nie wierzę w gadanie pani z banczkowego okienka :) Przy zajęciu komorniczym konta ROR, bank blokuje możliwość realizacji przelewu w necie, ale kasę z bankomatu możesz wypłacić! Zanim stawisz się u komora zadzwoń do p. Romka. Wizyta w kancelarii komorniczej niekoniecznie musi należeć do przyjemnych doznań. Przede wszystkim tsza iść przygotowanym. To, co zeznasz do protokołu jest bardzo ważne!
Ale najważniejsze - masz kasę na przeżycie! Melduj jak się sprawa rozwija.
Pozdrawiam :)



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2010-10-08 15:53 przez flame.
Re: prośba o informację
08 paź 2010 - 16:03:01
Flame, nie mogłam, bo sprawdzałam.Dam znać jak poszło dalej.
Re: prośba o informację
08 paź 2010 - 18:14:46
Wiolka - Oki. Czekamy na wieści. Ponownie ostrzegam przed nieprzemyślaną wizytą u komornika! Koniecznie przygotuj się do niej i uważaj - możesz sobie poważnie zaszkodzić! Dla mnie to jakaś mocno powalona i niejasna sytuacja. Coś mi tu nie gra i mocno śmierdzi, albo Ty nie podajesz pełnych informacji. Pozdrówka :)
Re: prośba o informację
09 paź 2010 - 10:05:15
Mam pytanie:
Czy i jak szybko komornik "dotrze" do nowego pracodawcy dluznika?"
(Osoba,ktora brala kredyt w banku wowczas pracowala- od kilku miesiecy jest bez
pracy, ale za kilka dni podejmie prace u nowego pracodawcy. Bank ma wiec stary
adres zatrudnienia).
Czy komornik "znajdzie" dluznika poprzez Urzad Skarbowy?Czy tez komornik bezposrednio u pracodawcy dokonuje egzekucji z wynagrodzenia?
Jesli wierzyciel poda miejsce pracy dluznika(już nieaktualne)- to w jaki sposob
komornik dotrze do nowego miejsca pracy dluznika?
Nic na ten temat nie wiem,sadze wiec,ze co niektorzy mający doswiadczenie w temacie
odpowiedza na moje pytanie.
Re: prośba o informację
09 paź 2010 - 12:34:48
Komornik został wyposażony w tak wiele narzędzi do osaczenia dłużnika, że nam wszystkim się to nawet nie śniło. Między innymi, komornik posiłkuje się danymi z ZUSu (moja koleżanka pracuje w ZUSie i między innymi ona dostarcza takich informacji do komornika na jego wniosek), zmiana miejsca pracy tylko na krótką chwilę powstrzymuję komornika. Zresztą, jeśli zajęcie wynagrodzenia za prace w jednym zakładzie pracy stanie sie po jakimś czasie nieskuteczne z powody zmiany miejsca pracy, to komornik albo sam znajdzie kolejnego pracodawcę albo wezwie dłużnika do ujawnienia kolejnego miejsca pracy. W praktyce trwa to bardzo krótko, bo komornik przecież nie pozbawi się zarobku, który ma za zajęcie wynagrodzenia, praca prawie żadna, oprócz wysłania do pracodawcy pisma o zajęciu, nie robi nic a kasa sama wpływa mu na konto.

To samo dzieje się z kontami bankowymi, komornik ma prawo "grzebać" po naszych kontach, ma nawet prawo uzyskać informacje z np. BIK. W praktyce jednak dzieje się tak, że komornik wysyła zajęcie na konto do kilku banków i często udaje mu się trafić na właściwy bank w którym dłużnik ma konto.

Komornik czasem ma dane już od samego wierzyciela o majątku i źródle utrzymania dłużnika, a czasem sam pozyskuje te dane z bardzo różnych źródeł, często też wzywa też samego dłużnika do wyjawienia majątku i źródła utrzymania, to wszystko umożliwiają mu przepisy naszego prawa, więc komornik z niego korzysta.

Nasze prawo jest jak płot- żmija się prześlizgnie, lew przeskoczy a jest po to aby się bydło po polu nie rozbiegało gdzie nie powinno.
Re: prośba o informację
17 paź 2010 - 22:24:37
Jeśli chodzi o grzebanie po kontach - to dłużnik sam musi wyjawić numer konta (zakład pracy, bank tego z reguły nie robią) w protokole, który się spisuje przy "oglądzie" majątku. A wiadomo skłamiesz to jeszcze odpowiedzialność karna itd. itp.
Re: prośba o informację
09 paź 2010 - 12:48:08
Dzieki 'schoppenka" za uswiadomienie- czlowiek uczy sie cale zycie ,a i tak niczego nie wie,bo samo zycie wszystko weryfikuje.
Nikt nigdy niczego nie przewidzi....
Z tego co napisalas- nie ma żadnej "ucieczki" przed komornikiem..bo i tak "dorwie
dluznika".Majac takie instrumenty prawne- komornik jest "panem naszego losu".
Jeszcze raz dziekuje,pozdrawiam.
Re: prośba o informację
17 paź 2010 - 22:20:46
Hej,
jeśli panienka obsługująca wasze konto jest kumata to na mocy art.54 prawa bankowego powinna subtelnie odpisać komornikowi że środki do 3 średnich krajowych są do Waszej dyspozycji a komornik może sobie pobrać nadwyżkę (to działa przy kontach ROR i oszczędnościowych, konta firmowe niestety nie są tak chronione). Komornik ma w d..... wiedzę o prawie bankowym i leci na wszystko co może zająć. Oczywiście można złożyć skargę - odblokowanie konta trwa ok. miesiąca - nikt kasy nie tyka ale ty jesteś bez środków do życia. Nie pytaj dlaczego banki blokują choć nie mają prawa. Widać prawo sobie a komornik sobie.
Re: prośba o informację
17 paź 2010 - 23:32:04
Może ktoś z was wie dlaczego ZUS potrąca zajęcia komornicze długów bankowych 25% z brutta i bez odjęcia kwoty wolnej od potrąceń tzn. połowę najniższej emerytury. Wszędzie znajduję takie informacje:
Dłużnik banku jest emerytem i otrzymuje 1000 zł renty na rękę. Zgodnie z Ustawą komornik od 1000 zł odlicza połowę najniższej krajowej emerytury czyli 305,67zł. Pozostaje 694,37 zł i dopiero z tej kwoty komornik zajmie 25% tj. 173,60zł.
Potwierdził to również komornik który prowadzi egzekucję, w Inspektoracie ZUS twierdzą że tak im wylicza system. Na takie pytanie w necie na stronie ZUS nikt nie odpisuje.
Re: prośba o informację
17 paź 2010 - 23:42:43
Ma Pan RACJĘ !!!!!!!!!!!!!!!
W naszym kraju pozostaje Panu TYLKO-NIESTETY droga sądowa..

Pozew nie jest taki drogi..5% wartości sporu , jednomiesięcznej emerytury..
Życzę powodzenia ...
Re: prośba o informację
12 lis 2010 - 22:23:49
Jestem nowa na forum i potrzebuję pomocy i to bardzo szybkiej. Staramy się o kredyt pod hipotekę-konsolidacyjny. mieliśmy zaległość w skoku stefczyka za miesiąc wrzesień, ale w pażdzierniku, po wizycie pana z tej instytucji wpłaciliśmy zaległą o 30 dni ratę i tą, która nie była zaległa. a oni w BIKU napisali, że zalegamy z jedną ratą 90 dni- co jest nieprawdą. Mamy nóż na gardle i przez to musimy czekać 2 miesiące, aż uaktualnią bik. nigdy nie zalegaliśmy z żadną ratą aż tak długo- jedynie do 30 dni. Czy mam dzwonić do skoka, aby to jakoś odkręcili? bo przez to nic nie możemy załatwić. co robić- błagam o pomoc
Re: prośba o informację
12 lis 2010 - 23:02:56
Z tego co wiem, to tylko wierzyciel moze zmienić dane w BIK (oczywiście na wniosek dłużnika - bo sami to mają wiecie gdzie)
ja kiedyś będąc żyrantem koleżanki w SKOK na 20.000 miałam ten sam kredyt wpisany dwa razy pod różnymi nazwami - numer umowy i data ta sama tylko przeznaczenie inne. No i oczywiście jeden sie spłacał a drugi wisiał - bo koleżanka spłacała przecież tylko jeden. No i oczywiście nikt sie nie ruszyl sam żeby to sprostować. Bo i po co?
Re: prośba o informację
13 lis 2010 - 21:39:50
Witajcie kochani

Czy ktoś może mi pomóc i odpowiedzieć na pytania:

- w jaki sposób uratować odprawę emerytalną przed komornikiem? a jeśli zabierze, to całą czy tylko 50%?
Re: prośba o informację
13 lis 2010 - 22:57:29
grazynagrazyna1 Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Witajcie kochani
>
> Czy ktoś może mi pomóc i odpowiedzieć na pytania:
>
> - w jaki sposób uratować odprawę emerytalną przed
> komornikiem? a jeśli zabierze, to całą czy tylko
> 50%?


Witaj Grażyna. Spróbuj dogadać się z zakładem i wziąć kasę do ręki. A jak to jest niemożliwe, to załóż konto na kogoś zaufanego, np. znajomego albo bliskiego z rodziny, np. na syna czy córkę, dogadaj sie z tą osobą, abyś mogła być pełnomocnikiem do tego konta i podaj to konto w zakładzie pracy, aby na nie przelewali wszystkie swiadczenia pieniężne, w tym odprawę. Pełnomocnictwo do konta ma to do siebie, że masz niemal takie same prawa do dysponowania środkami pieniężnymi, jak pełnoprawny właściciel konta, mimo że konto nie jest Twoje, tylko tej osoby i komornikowi możesz wtedy pokazać TAKI WAŁ. To tak, jakbyś trzymała swoje pieniądze w cudzym portfelu np. córki albo u niej w domu. To mniej więcej wygląda tak, jakbyś trzymała swoje pieniądze u córki w domu. Masz do nich pełny dostęp, bo córka dajmy na to dała Ci klusze do domu i wskazała, gdzie możesz trzymac te pieniądze, a jeżeli by do córki przyszedł komornik i chciał zająć te pieniądze, to córka może go jedynie pogonić, bo nie córka jest dłużniczką i komornik nie ma prawa niczego szukać i nie ma prawa zabrać wtedy tych pieniędzy.
Możesz też swoje obecne konto przepisać na córkę, o ile nie jest już zajęte przez komornika, a córka niech Ci da pełnomocnictwo. Wtedy nie bedziesz musiała zawiadamiać zakładu, bo numer konta będzie ten sam. I jeszcze jedno - jako pełnomocnik możesz wyrobić sobie w banku kartę do konta, abyś mogła dokonywac tą kartą wplat i wypłat oraz płacić np. w sklepie, tak samo jak właściciel. Jako pełnomocnik możesz też załatwić sobie w banku dostęp do konta za pośrednictwem kanałów elektronicznych (internet, komórka, telefon stacjonarny itp.) i dysponować środkami pieniężnymi za pośrednictwem tych kanałów, np. robić przelewy. Niewykluczone, że do tego bank będzie wymagał zgody właściciela, bo mając takie uprawnienia masz dostęp również do środków tej osoby,ale jak masz kogoś zaufanego, to możesz się dogadać. Jeżeli córka czy syn nie będą chcieli mieć "wspólnego" konta z Tobą, to mogą oni sobie założyć drugie konto na siebie i udzielić Ci pełnomocnictwa, a do swoich celów będą korzystali ze starego konta. Pozdrawiam.*****

CZY DAMY RADĘ? TAK, DAMY RADĘ !!! (z bajki "Bob Budowniczy")



Zmieniany 3 raz(y). Ostatnia zmiana 2010-11-13 23:00 przez Gustlik.
Re: prośba o informację
13 lis 2010 - 22:32:42
Głowy za to nie dam - ale prawdopodobnie jest tak jak z 13-tą pensją, nagrodą jubileuszową i innymi - zabiera 50% . Bo myślę że odprawa emerytalna też wynika ze stosunku pracy, no nie?
Re: prośba o informację
13 lis 2010 - 22:47:34
witaj Basiu

dzięki, najgorsze, że księgowa w moim zakładzie pracy nic mądrego nie wiem w tym temacie
Re: prośba o informację
13 lis 2010 - 23:07:19
Grażynko tu masz przykład dla księgowej :) wyliczenie ile może ci zabrać i podstawę prawną: (ewentualnie na podstawie tego może się dalej informować) zawsze jakiś początek. I część to wynagrodzenie a potem II część to odprawa

PRZYKŁAD: POTRĄCENIE Z PENSJI I ODPRAWY EMERYTALNEJ

31 sierpnia 2008 r. w związku z przejściem pracownika na emeryturę została rozwiązana umowa o pracę. W tym dniu wypłacono mu płacę zasadniczą (2,5 tys. zł), premię (510 zł) oraz odprawę emerytalną (2920 zł).

Pracodawca otrzymał od komornika zawiadomienie o zajęciu wynagrodzenia pracownika na poczet należności innych niż alimentacyjne na kwotę 2,5 tys. zł i ma prawo do zastosowania podwyższonych kosztów uzyskania przychodów oraz do zastosowania kwoty zmniejszającej podatek.

Pracodawca musi dokonać potrąceń osobno z wynagrodzenia za pracę (tj. sumy płacy zasadniczej i premii) i osobno z odprawy emerytalnej.

I Ustalenie kwoty potrącenia z wynagrodzenia za pracę

Aby ustalić kwotę potrącenia z wynagrodzenia za pracę, liczymy:

• składki na ubezpieczenia społeczne: 3010 zł x 13,71% = 412,67 zł.

• składki na ubezpieczenie zdrowotne:

- podstawa składki zdrowotnej (wynagrodzenie brutto - składki na ubezpieczenia społeczne): 3010 zł - 412,67 zł = 2597,33 zł,

- składka na ubezpieczenie zdrowotne do odliczenia z wynagrodzenia: 2597,33 zł x 9% = 233,76 zł,

- składka na ubezpieczenie zdrowotne odliczana od podatku: 2597,33 zł x 7,75% =201,29 zł

• zaliczkę na podatek dochodowy od osób fizycznych:

- od pomniejszonego o składki na ubezpieczenia społeczne wynagrodzenia brutto odejmujemy koszty uzyskania przychodu, a wynik zaokrąglamy do pełnego złotego:

2597,33 zł - 139,06 zł = 2458,27 zł, po zaokrągleniu: 2458 zł,

- wyliczamy 19% tej kwoty (zakładamy, że dochód pracownika mieści się w I przedziale skali podatkowej):

2458 zł x 19 % = 467,02 zł,

- od otrzymanej kwoty odejmujemy kwotę zmniejszającą podatek (48,90 zł) i składkę na ubezpieczenie zdrowotne - 7,75%:

467,02 zł - 48,90 zł - 201,29 zł = 216,83 zł, po zaokrągleniu: 217 zł

• kwotę wynagrodzenia netto: od wynagrodzenia brutto odejmujemy składki na ubezpieczenia społeczne i zdrowotne (9%) oraz zaliczkę na podatek dochodowy:

3010 zł - 412,67 zł - 233,76 zł - 217 zł = 2146,57 zł

• kwotę potrącenia:

- dopuszczalna kwota potrącenia (1/2 pensji netto):

2146,57 zł x 1/2 = 1073,28 zł,

- po dokonaniu potrącenia z wynagrodzenia za pracę w kwocie 1073,28 zł pracownikowi pozostanie kwota: 2146,57 zł - 1073,28 zł = 1073,29 zł; a więc więcej niż wymagane minimum (dla pracownika z prawem do podwyższonych kosztów uzyskania przychodów oraz prawem do zastosowania ulgi podatkowej w 2008 roku jest to kwota 850,17 zł).



II Ustalenie kwoty potrącenia z odprawy emerytalnej

Aby ustalić kwotę potrącenia z odprawy emerytalnej, liczymy:

• zaliczkę na podatek dochodowy (odprawa emerytalna stanowi jedynie podstawę opodatkowania, nie stanowi natomiast podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne i ubezpieczenie zdrowotne) wyliczamy 19% tej kwoty: 2920 zł x 19% = 554,80 zł; po zaokrągleniu: 555 zł.

• kwotę wynagrodzenia netto:

od kwoty odprawy odejmujemy zaliczkę na podatek dochodowy: 2920 zł - 555 zł = 2365 zł

• kwotę potrącenia:

- dopuszczalna kwota potrącenia (1/2 odprawy netto):

2365 zł x 1/2 = 1182,50 zł,

• po dokonaniu potrącenia z odprawy emerytalnej w kwocie 1182,50 zł pracownikowi pozostanie kwota: 2365 zł - 1182,50 zł = 1182,50 zł; a więc więcej niż wymagane minimum (850,17 zł).

Z wynagrodzenia za pracę oraz odprawy emerytalnej pracodawca może maksymalnie potrącić: 1073,28 zł + 1182,50 zł = 2255,78 zł. Po dokonaniu odrębnych potrąceń z wynagrodzenia za pracę i odprawy emerytalnej pracownikowi pozostaną wymagane dwie kwoty wolne.

Podstawa prawna

• Art. 87-91 ustawy z 26 czerwca 1974 r. Kodeks pracy (t.j. Dz.U. z 1998 r. nr 21, poz. 94 z późn. zm.).

Źródło: GP

Artykuł z dnia: 2008-09-10, ostatnia aktualizacja: 2008-11-04 12:06


Poradnik DGP: Jak bronić się przed fotoradarami, mandatami i nieuprawnionymi kontrolami - już do kupienia w Twoim kiosku
Re: prośba o informację
15 lis 2010 - 14:45:57
No i koniec. Zero pieniedzy, zero pomocy. Zanim bank rozpatrzy męża pismo, zanim da odpowiedź i powiadomi o tym fakcie komornika, jeżeli w ogóle pozytywnie rozpatrzy, zanim komornik powiadomi bank o odblokowaniu konta, to ja z rodziną zdechnę z głodu. Dodzwoniłam się wkońcu do pana Roman, ale praktycznie, powiedział mi to co już sama wiedziałam.
Re: prośba o informację
15 lis 2010 - 15:39:58
wiolka Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> No i koniec. Zero pieniedzy, zero pomocy. Zanim
> bank rozpatrzy męża pismo, zanim da odpowiedź i
> powiadomi o tym fakcie komornika, jeżeli w ogóle
> pozytywnie rozpatrzy, zanim komornik powiadomi
> bank o odblokowaniu konta, to ja z rodziną zdechnę
> z głodu. Dodzwoniłam się wkońcu do pana Roman, ale
> praktycznie, powiedział mi to co już sama wiedziałam.

Witaj Wiolka :) no to dupa blada :( pozostaje wymusić na pracodawcy wypłatę wynagrodzenia "do ręki", albo zmienić konto. Mam nadzieję, że komór nie rozesłał zajęcia do wszystkich możliwych banków w Twojej miejscowości.

Odsyłam Cię do moich postów:
1. Z dn. 28 października; godz. 16:48 - dot.egzekucji z konta wspólnego małżonków.
2. Z dn. 28 października; godz. 18:39 - dot.podwójnej egzekucji z rachunku bankowego i wynagrodzenia.

Czy pomogą w Twojej sytuacji? Pozdrawiam i napisz jakie kroki podjęłaś.
Re: prośba o informację
15 lis 2010 - 16:00:58
Nie wiem, czy wypłata na rękę przejdzie, już próbowałam, a nawet gdyby tak, to właśnie teraz 10 wpłynęła na konto i została zajęta, a do 10 grudnia za cos trzeba żyć, udało mi sie pozyczyć 200 zł, a i tak zostało mi się w portfelu 2 zł, Starczy na bochenek chleba w markecie.K...a m..ć żyć się ,,,,
Re: prośba o informację
15 lis 2010 - 16:50:12
wiolka Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Nie wiem, czy wypłata na rękę przejdzie, już
> próbowałam, a nawet gdyby tak, to właśnie teraz
> 10 wpłynęła na konto i została zajęta, a do 10
> grudnia za cos trzeba żyć, udało mi sie pozyczyć
> 200 zł, a i tak zostało mi się w portfelu 2 zł,
> Starczy na bochenek chleba w markecie.K...a m..ć
> żyć się ,,,,

Wiolka, zaskarżyłaś czynności komornika? W postach, do których Cię odsyłam podałam argumenty, którymi możesz się posłużyć. Nie wiem, czy adekwatne do Twojej sytuacji. Skargę wnosi się do sądu w terminie jednego tygodnia od dnia dokonania czynności, gdy skarżący był obecny przy czynności lub był o jej terminie zawiadomiony. Gdy takie okoliczności nie zaistniały, skarżący ma ten sam czas, ale liczony od dnia zawiadomienia go o dokonaniu czynności. W innym przypadku, od dnia w którym czynność powinna być dokonana (art. 767 §4 kpc).
Sąd rozpoznaje skargę w terminie jednego tygodnia od dnia jej wpływu do sądu. Gdy skarga zawiera braki formalne, sąd wzywa pisemnie skarżącego, pod rygorem zwrócenia pisma, do ich uzupełnienia w terminie tygodnia (art. 130 kpc). Wniesienie skargi nie wstrzymuje postępowania egzekucyjnego ani wykonania zaskarżonej czynności.

Z praktyki wiadomo, że sąd rozpatruje skargi nawet pół roku. Niestety.
Dlatego zleć przelew wynagrodzenia na konto, którego jesteś pełnomocnikiem np. dziecka/rodziców. W żaden inny sposób nie uchronisz wynagrodzenia przed podwójną egzekucją.

Jako uzupełnienie zacytuję fragment postu Schoppenki:

"Komornik nie może zająć konta którego się jest pełnomocnikiem. Ja mam konta na dzieci, jedna córka jest pełnoletnia, więc i tak nie do ruszenia, ale druga córka ma 17 lat i od 3 lat ma konto w banku, do którego nie potrzebowali pełnomocnictwa, ale córka ma też konto, gdzie jestem pełnomocnikiem i na nie wpływa np. zasiłek z opieki społecznej i to konto podaje komornikowi jeśli się pyta jakie konto posiadam. Nigdy mi tego konta nie zajął, bo jak sam mnie poinformował, nie może tego zrobić, bo nie jestem właścicielem tego konta."



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2010-11-15 16:58 przez flame.
Re: prośba o informację
17 lis 2010 - 04:52:20
Gustlik i Barbar

Bardzo dziękuje za Wasze rady, dostosuję się do nich.

A może wiecie, w którym momencie - przy egzekucji do mieszkania na rzecz banku hipotecznego - należałoby wystąpić o przyznanie lokalu socjalnego?
Re: prośba o informację
17 lis 2010 - 08:22:17
Powinno się wystąpić dopiero po licytacji w której sąd powinien nakazać opróżnienie lokalu do lokalu socjalnego. Sąd udzielając przybicia nabywcy nieruchomości może od razu przyznać lokal socjalny ale może to uczynić też dopiero na ponownej sprawie eksmisyjnej. Nic nie stoi na przeszkodzie aby pójść na rozmowę z właściwymi urzędnikami już wcześniej i przygotować grunt na ewentualność eksmisji.

Nasze prawo jest jak płot- żmija się prześlizgnie, lew przeskoczy a jest po to aby się bydło po polu nie rozbiegało gdzie nie powinno.
Re: prośba o informację
18 lis 2010 - 09:05:52
witaj schoppenko kochana

dziękuje Ci za odpowiedź. Jestem straszliwie załamana, nie mogę spać, nie mogę już normalnie funkcjonować.
Wcześniej, napisałam kilkanaście listów do banku z prośbami o restrukturyzację, zmniejszenie rat, cokolwiek. Do niczego się nie przychylili, a wystąpili o BTE, i teraz egzekucja.
Nic ich nie obchodziło, że nastąpiła utrata pracy kredytobiorcy i bardzo ciężka choroba w rodzinie z zagrożeniem życia.
A mogli zmniejszyć raty czy odroczyć ich płatność. Za kilka dni komornik ma przystąpić do opisu i oszacowania, już jestem chora od tego.
Jak ja to wszytko przeżyję, to nie wiem...
Przepraszam Cię schoppenko, sama masz ciężkie problemy, ale ja nie mam z kim podzielić się tymi smutkami, mama i mąż są chorzy, nie chcę ich narazie dobijać.
Pozdrawiam Cię serdecznie, Grażyna
Re: prośba o informację
18 lis 2010 - 19:51:07
Grażynko, nie przychylili się bo masz NIERUCHOMOŚĆ. I zawsze są dwa wyjscia albo staniesz na głowie a pieniądze zaplacisz - albo ci zabiorą mieszkanie. jakbyś nic nie miała to banki by pewnie poszły na ugodę - taka prawda. Rozumiem, że to wasz jedyny lokal - nie masz np.mozliwości w razie czego do rodziców czy rodziny? Chodzi o to zebyś w miała chociaż minimalny komfort psychiczny - pamietaj o jednym to tylko pieniądze i tylko rzeczy materialne. Życie jest wazniejsze, dzieci, rodzina - a jeśli Bóg zatrzaskuje drzwi to zawsze otwiera jakieś okno, a żeby je zauważyć to trzeba patrzeć w przyszłość.

ja też wiele razy sobie mówiłam: ty głupia jakbyś wiedziała to byłoby inaczej albo takie inne. Nie, koniec z tym. Jestem niewypłacalnym dłuznikiem, komornik może zająć 50% mojej pensji resztę każę przelewać tam gdzie jestem pełnomocnikiem, banki na pewno będą mi świnić jak się da i gdzie się da (słyszałam że nawet do prokuratury podają o wyłudzenia - oczywiście prokuratura im to zwraca i umarza, bo to w 99% głupota) - nie pozostanę dłużna.
Popatrzcie ile teraz oszustw, kradzieży i wyłudzeń z udziałem pracowników banku wychodzi na jaw.

Ty juz wiesz z czym ci sie przyjdzie zmierzyć - a ja jestem wciąż nieświadoma, bo na poczatku drogi do komornika i kurczę co dzień czekam na polecony z wypowiedzeniem, motyle w żołądku. Ciekawe ile wstydu mi w pracy jeszcze zrobią.

Nikomu nic nie ukradłam, kredyty brałam z uczciwą świadomościa spłacenia (w kilku przypadkach dosłownie brakuje 12 m-cy żeby zakończyć spłaty) i co ? I tak zrobią ze mnie szmatę bo tak im się będzie podobało - ważne, że mnie nie robi sie niedobrze kiedy patrzę w lustro.

Myśl pozytywnie - wieź opcję, że mieszkania nie uratujesz (a kto wie?) i w dyrdy do urzędu miejskiego , do opieki społecznej i co tam jeszcze masz, żeby lokal zastępczy uzyskać i składaj wniosek o komunalne (może masz juz pełnoletnie dziecko) urzędnik sam się nie ruszy. Coś rób bo strach cię zje, a po co.

nasze prawo jest dobre na papierze - życie to inna bajka. Mnie kiedyś sędzia na sali sądowej powiedziała, że "sprawiedliwości to ja tutaj nie znajdę"

I to jedno jest ważne - bycie dłużnikiem to żaden wstyd, bycie biednym to żaden wstyd - wstyd to jest kraść (jak mi powiedziała kasjerka, kiedy musiałam oddać towar bo braklo kasy na karcie do konta) i tego się trzymam.

Schoppenka dobrze radzi -idź porozmawiać z urzędnikami- wróg poznany to połowa
wroga.

Trzymamy kciuki :)
Re: prośba o informację
19 lis 2010 - 02:51:34
Barbar jesteś madra dziewczyna .Wstydem w pracy sie nie przejmuj.Też mam taka prace ,że zanim sie stało i komornik wszedł na pensje ,od zmysłów odchodziłam myśląc własnie o tym wstydzie.A teraz stało się i jest i świat sie nie zawalił.Myślę sobie ze takich jak ja banki naprodukowały mnóstwo ,że są wsród Nich osoby mądrzejsze ode mnie.I to nie nasza wina ,nie tylko nasza wina.Wina leży głownie po stronie naszych władz i pazernych bankierów.
Kredytów nie zaciągają tylko Ci ,którzy maja pieniądze. No chyba ,ze na inwestycje a nie tak jak My na życie,a potem na spłate tego,ktory sie wzięło na życie.
POZDRAWIAM WAS DZIEWCZYNY MOJE KOCHANE
BĄDŹMY SILNE NASZĄ SIŁĄ
Re: prośba o informację
19 lis 2010 - 20:38:48
I to jest cała prawda o naszych kredytach w skrócie.Lwica mało a konkretnie napisane, to nasza rzeczywista prawda.
Re: prośba o informację
20 lis 2010 - 14:38:53
witajcie dziewczyny kochane

po Waszych wpisach zrobiło mi się lżej na sercu.

Wędrówkę rozpoczęłam od komornika, ale z innego rewiru, nie tego, który prowadzi egzekucję do naszego mieszkania.

No i, dowiedziałam się, że w przypadku mieszkania własnościowego (a takie mamy obciążone hipoteką) sąd nie przyznaje lokalu socjalnego. Lokal socjalny może otrzymać osoba, gdy ma być eksmitowana z lokalu komunalnego.

Poza tym, nabywca mieszkania może mi wskazać lokal, do którego mam być eksmitowana z rodziną, a są to beznadziejne lokale na peryferiach, często altanki działkowe.

Opieka społeczna nic w tym zakresie mi nie pomoże. A do Gminy nie mam co składać wniosku o przyznanie lokalu socjalnego, bo - póki co - mieszkanie mamy i w nim mieszkamy. A zagrożenie eksmisją nie jest podstawa do złożenia takiego wniosku.

Czyli, nadal jestem w punkcie wyjścia.

Jedyna nadzieja, to kochany Pan Roman, z którym jestem w kontakcie i z którym mam się spotkać.

Pozdrawiam Was serdecznie, Grażyna
Re: prośba o informację
22 lis 2010 - 12:54:19
Nie wiem ,czy to się przyda,czytałam na forum o zajęciu wynagrodzenia z tytłu umowy-zlecenia. Nie moge tego wątku znależć, więc wlejam tutaj, może komuś się przyda

W sytuacji, gdy umowa zlecenia jest jedynym źródłem dochodu zleceniobiorcy i stanowi podstawę utrzymania jego i rodziny oraz jest wypłacana w okresach miesięcznych, (czyli można powiedzieć, że jest to świadczenie powtarzające się), mogą mieć tu zastosowanie przepisy Kodeksu postępowania cywilnego, tj. art. 833 § 1 oraz § 2.

Daje to możliwość uzyskania części wynagrodzenia z tytułu umowy zlecenia, jednakże tym samym wydłuża proces postępowania egzekucyjnego, a co za tym idzie zwiększa się kwota zobowiązania np. o dalsze odsetki za zwłokę (przepis § 1 w § 2 stosuje się odpowiednio do uposażeń posłów i senatorów, należności członków rolniczych spółdzielni produkcyjnych i ich domowników z tytułu pracy w spółdzielni, wynagrodzeń członków spółdzielni pracy oraz wszystkich świadczeń powtarzających się, których celem jest zapewnienie utrzymania).

W związku z tym przepisem wynagrodzenie to będzie podlegało egzekucji w zakresie określonym w przepisach Kodeksu pracy (art. 87 i 91 kp).
Re: prośba o informację
22 lis 2010 - 12:56:31
z umowy zlecenia komornik moze zając 100%
niestety
Re: prośba o informację
22 lis 2010 - 13:15:22
Ciekawe - chodzi o egzekucję administracyjną, czy sądową? Warto zbadać sprawę jako podstawę do złożenia skargi na czynności komornika. Może to wielkie nic, a może jakiś punkt zaczepienia?
Re: prośba o informację
22 lis 2010 - 13:47:16
O każdą egzekucje którą prowadzi komornik. Jeśli dłużnik utrzymuje się jedynie z umowy cywilno-prawnej jaką jest umowa o dzieło czy zlecenia i jest to świadczenie powtarzalne np. co miesiąc to ma tu zastosowanie kodeks pracy, czyli w praktyce egzekucja do kwoty wolnej od zajęć.

Nasze prawo jest jak płot- żmija się prześlizgnie, lew przeskoczy a jest po to aby się bydło po polu nie rozbiegało gdzie nie powinno.
Re: prośba o informację
22 lis 2010 - 14:37:48
Ograniczenie potrąceń z wynagrodzenia zleceniobiorcy.

Ograniczenia dotyczące potrąceń egzekucyjnych wynikające z Kodeksu Pracy nie znajdują zastosowania w przypadku wynagrodzenia z umowy zlecenia, jeżeli było to wynagrodzenie jednorazowe.

Jeśli wynagrodzenie z umowy zlecenia jest wypłacane cyklicznie i jego celem jest zapewnienie zleceniobiorcy źródła utrzymania, to podlega ochronie przed potrąceniem na zasadach określonych w Kodeksie Pracy.

Przepisy Kodeksu Pracy obejmują osoby posiadające status pracownika, a więc osoby zatrudnione w ramach stosunku pracy. Umowa zlecenie jest umową prawa cywilnego. Jednakże do wynagrodzenia ze zlecenia w niektórych przypadkach stosuje się regulacje ochronne Kodeksu Pracy. W myśl art. 833 § 2 K.p.c., przepisy Kodeksu Pracy wprowadzające ochronę przed nadmiernymi potrąceniami znajdują zastosowanie do uposażeń posłów i senatorów, należności członków rolniczych spółdzielni produkcyjnych i ich domowników z tytułu pracy w spółdzielni, wynagrodzeń członków spółdzielni pracy oraz wszystkich świadczeń powtarzających się, których celem jest zapewnienie utrzymania.

Powołany przepis chroni przed potrąceniami również powtarzające się świadczenia z tzw. cywilnych stosunków zatrudnienia - umowy zlecenia, agencyjnej, innej umowy o świadczenie usług, do której zgodnie z Kodeksem Cywilnym stosuje się przepisy dotyczące zlecenia, jeżeli celem tych świadczeń jest zapewnienie utrzymania. Na jego podstawie wynagrodzenie z umowy zlecenia podlega ochronie przed potrąceniem analogicznie jak wynagrodzenie z umowy o pracę, jednak tylko wtedy, gdy jest wypłacane okresowo (np. co miesiąc) i służy zapewnieniu utrzymania zleceniobiorcy.

Kwestię dopuszczalności potrąceń z wynagrodzenia za zlecenie porusza opracowanie UiPP (Ubezpieczenia i Prawo Pracy) nr 18/2008, str. 38-40, przy założeniu, iż wynagrodzenie ze zlecenia było wypłacone jednorazowo. Jednak zabrakło w nim informacji, że jest inaczej, gdy wynagrodzenie to jest wypłacane cyklicznie i stanowi źródło utrzymania zleceniobiorcy, dlatego należy uznać je za niewyczerpujące. W takim bowiem przypadku, na mocy art. 833 § 2 kpc, podlega ono ochronie określonej w przepisach Kodeksu Pracy.

Przepisy się nie zmieniły. Zmieniła się ich interpretacja (wykładnia)!
Komornicy wykorzystują nieświadomość dłużników, którzy nie zaskarżają zajęcia umowy zlecenia.

Czasami wina leży po stronie niedoinformowanych specjalistów ds. kadr i płac oraz księgowych. Postępowanie pracodawcy przy egzekucji komorniczej skierowanej do wynagrodzenia powinno być następujące:

1. Zakład pracy otrzymuje zajęcie wynagrodzenia pracownika X o treści: "Zajęcie wynagrodzenia za pracę", w którym jako uzasadnienie komór podaje art. 880-888 kpc.
2. Księgowość lub kadry odpowiadają, że pracownik X nie jest zatrudniony na umowę o pracę, ale pobiera periodyczne świadczenia pieniężne na podst. umowy zlecenia.
3. Komornik wysyła zajęcie umowy zlecenia z wyszczególnioną w treści kwotą wolną od potrąceń.



Zmieniany 6 raz(y). Ostatnia zmiana 2010-11-22 16:01 przez flame.
Re: prośba o informację
23 lis 2010 - 22:41:15
W innym watku pisalam o problemach sasiadki....a sama nie wiedzialam,ze sciga
mnie telefonicznie jakas kancelaria prawna LEXUS.
Nie wie,czy mam do nich dzownic? Prosza o kontakt(ale nie wiem, w jakiej sprawie-
tzn.nie mam pojecia,czy juz jakis bank nie skierowal do nich sprawy).
Na sama mysl o wszelkich rozmowach z jakimis firmami prawnymi- ciarki mnie
ogarniaja. Czy mam czekac na pismo od nich? Ale szykuje mi sie adwent...wszystko
wali sie "na glowe". W dodatku jakas windykatorka ( z Sygma) grozi mi wielkimi
kosztami windykacji terenowej( w jednym miesiacu brakowalo mi troche do pelnej
raty)- no i minal termin nastepnej(kilka dni).Czytalam o sygma- "wlos jezy sie"
na glowie,jak oni upodlaja ludzi.Przez 3 lata odsetek wzieli kupe,a teraz jak
czlowiekowi ciezko splacac- to go dobic nalezy! Kaze mi baba pozyczyc kase i im
wplacic. Wiecie co - chyba wyrzuce wszystkie telefony,by nikt do mnie nie
dzownil.!!!!!!
Re: prośba o informację
24 lis 2010 - 08:36:28
lexus mimo dumnej nazwy kancelarii jest zwykła bandycka firma windykacyjną
olej ich
Re: prośba o informację
24 lis 2010 - 10:29:16
@ Dzisia
Dzieki za uswiadomienie...Dzisiaj od nich dostalam list(zwykly). Okazuje sie,ze to
AIG przez nich chce ode mnie zaleglej raty(jednej).
Jestem w szoku,bo nie sadzilam,ze za tak drobne kwoty kieruja sprawe do firmy...
Tym bardziej,ze kilka dni temu rozmawialam z bankiem,informujac ,ze wplaty
dokonam w podanym dniu. Umawiam sie z bankiem na wplate i nikt nie informuje mnie,ze
sprawe skierowali do Lexusa. No i oczywiscie "straszak" w postaci ewentualnego
BTE oraz wszelkich kosztow sadowych (z podaniem art.98 kpc i art 770 kpc).
Dziesiec lat dawalam zarobic AIG- korzystajac u nich z roznych form kredytowania,
a teraz,gdy jeden miesiac spozniam sie z rata- traktuja mnie jak zlodzieja.
Zastosuje sie do tego,co napisalas- dla mnie wiazaca jest moja rozmowa z bankiem.
Pozdrawiam.
Re: prośba o informację
24 lis 2010 - 22:43:47
Morski Dziśka ma rację. Lexus to szumowina i obsługuje wszystkie banki. Dzisiaj też poraz kolejny listem zwykłym przysłali mi grożbę z czego to mi wygzekwują należność i jakie ogromne koszty zapłacę komornikowi. I wiesz co robię, drę na maleńkie kawałeczki, wrzucam do toalety i spuszczam wodę. I heja na dzrzewo banany prostować.
Musisz wyćwiczyć: nie odbierać telefonów a jak już sie tak zdarzy to zdecydowanym głosem powiedz " nie życzę sobie telefonów od osób, których nie znam" a jak masz ustanowionego pełnomocnika to mówisz " proszę kontaktować się z moim pełnomocnikiem, podaj jego nazwisko, tel. Jak jeszcze raz zadzwonią to powiedz, że zgłosisz na policję.I jeśli będą nadal Cię nękać to zgłoś na policję.
Głowa do góry, usmiech na ustach i do przodu. Pamietaj smutasy i przygnebieni ludzie są łatwym kąskiem do jeżdżenia po nim.
pozdrawiam i trzymam kciuki.
Re: prośba o informację
24 lis 2010 - 22:58:41
@ Tecza
-dziekuje bardzo za slowa otuchy...wiesz,mieszkam daleko od srodowiska miejskiego,
sama ze swoimi problemami( brakuje bratniej duszy)- zostaje mi tylko to forum,
ludzie,ktorzy pozwalaja,bym nie czula sie osamotniona z tymi swoimi problemami.
Dzieki temu jakos nie zalamuje sie - bo wiem,ze gdzies tam..moze daleko ode mnie
sa ludzie,ktorym moge powierzac swoje problemy i nigdy nie zawiodlam sie na nich.
Za to wszystkim dziekuje.
Ps. zrobie tak jak mi radzisz- bo inaczej wpadne w depresje(na sama mysl o tych
roznych telefonach..)
Pozdrawiam,spokojnej nocy.
Re: prośba o informację
27 lis 2010 - 18:44:30
Morski w rozmowie z tymi szumowinami podnos par 191 kk
jak nie znają zaproponuj słodkim głosem lekture i rozłacz sie

władzy trzeba załozyc kaganiec na pysk i trzymac mocno na smyczy
Re: prośba o informację
28 lis 2010 - 20:00:12
Napiszcie mi proszę, czy jak ktoś stracił pracę, a miał kredyt ubezpieczony na wypadek utraty pracy, to gdzie ma pisać (bank czy firma ubezpieczeniowa) i o co ma pisać?
Re: prośba o informację
29 lis 2010 - 10:21:56
Grazynagrazyna1,to zależy jak masz napisane w umowie,ale podejrzewam,że trzeba iść z tymi wszystkimi zaświadczeniami do banku.A najlepiej do do nich wystosować pismo i te udokumentowane zaświadczenia o utracie pracy.Jeśli bank masz na miejscu to prosto wal do nich ,tylko potwierdzeniem.Ja tak robie z EUROBANKIEM.A odpowiedz to chcesz na piśmie.POZDRAWIAM.
Re: prośba o informację
01 gru 2010 - 06:41:41
witajcie kochani

wiecie może, co to jest - bankowa karta przedpłatowa? Do czego służy? Czy to prawda, że można dać zlecenie dokonywania przelewów na kartę przedpłatową i w ten sposób uratować dochody przed komornikiem?
Re: prośba o informację
01 gru 2010 - 08:42:29
Grazyna,
pierwsze słyszę,ale przyatakuj Cerveza,On może wiedzieć,pozdrawiam .
Re: prośba o informację
01 gru 2010 - 10:22:40
Karta przedpłacona – rodzaj karty płatniczej. Wydawana jest bez konieczności posiadania rachunku osobistego w banku, nie jest też przyznawany jej użytkownikowi kredyt. Transakcje są autoryzowane do wysokości salda na specjalnym, technicznym rachunku, który należy zasilić przed użyciem karty. Taka karta nie musi być personalizowana, tj. nie zawsze umieszczane jest na niej imię i nazwisko użytkownika.

W Polsce karty przedpłacone oferowane są przez BZWBK i ING Bank Śląski.

Karta przedpłacona umożliwia przekazywanie zasilonej karty innym osobom, jako na przykład:

* Karty podarunkowej – alternatywy do prezentu w formie gotówki. Tak wydawane karty często posiadają okolicznościowe grafiki związane np. z urodzinami lub przeznaczeniem podarunku, np. wizyty w restauracji.

* Karty podróżnej – mającej zastosowanie w rozliczeniach pomiędzy pracodawcą a pracownikiem. Karta taka zastępuje wtedy wypłatę gotówki jako zaliczki na koszty podróży. Niespersonalizowana karta może być wydana „od ręki” i sprawnie zasilona przelewem bankowym.

* Transferu finansowego – jako alternatywa dla przelewu pieniężnego (np. transgranicznego) jeżeli zachodzą trudności z realizacją takowego. W takiej sytuacji "pustą" kartę przesyła się pocztą do beneficjenta a następnie zasila odpowiednią kwotą, która następnie podejmowana jest z bankomatu. Ta forma karty przedpłaconej ze względu na podobieństwo do portmonetki z pieniędzmi, nazywana jest "elektroniczną portmonetką".

Z technicznego punktu widzenia, karta przedpłacona jest bardzo zbliżona do karty debetowej. W identyczny sposób przebiega proces autoryzacji transakcji, ich ewidencji i rozliczeń.

Różnice to przede wszystkim:

* Czysto techniczny charakter rachunku karty przedpłaconej, gdzie nie ma możliwości udostępniania na nim innych produktów i usług, np. kredytów czy przelewów.

* Brak konieczności personalizacji karty przedpłaconej.

Korzystanie z karty przedpłaconej w porównaniu z karta wydaną do rachunku oszczędnościowo-rozliczeniowego zapewnia wyższe bezpieczeństwo, np. w przypadku płatności w punkcie, co do którego nie mamy pełnego zaufania, gdyż ryzyko ograniczone jest do kwoty jaka znajduje się na rachunku technicznym karty. Karty przedpłacone mogą być z kolei wykorzystywane przez przestępców, jeżeli są w pełni anonimowe.

Warto wspomnieć, że użycie karty przedpłaconej nie wiąże się z pełną anonimowością. Między innymi ze względu na przepisy o przeciwdziałaniu praniu brudnych pieniędzy często taka karta wydawana jest na podstawie umowy, gdzie wskazany jest pierwotny właściciel rachunku.
Re: prośba o informację
01 gru 2010 - 12:20:17
A Ty Schopenko,jak zwykle-niezastąpiona:)
Re: prośba o informację
06 gru 2010 - 17:17:18
wlasnie poleconym za potwierdzeniem odbioru dostałam ze skarbówki odmowe rozlozenia na raty zaległego podatku vat w kwocie 404 zł
gdyz nie mam zdolnosci kredytowej i jesli w ciagu 14 dni nie wpłace wchodzi mi poborca skarbowy na majatek
oraz z zusu odmowe zawieszenia postepowania egzekucyjnego
no to huj
pogrzebali mnie
Re: prośba o informację
06 gru 2010 - 17:32:56
Dzisiu, poborca jest też człowiekiem więc można się z nim dogadać i wpłacać mu dobrowolnie jakąś małą kwotę.

Ale z drugiej strony to chore że jak się nie ma zdolności kredytowej (przecież nie chciałaś brać kredytu tylko spłacić należność) nie rozkładają na raty :(

Dzisiu ja to też kiedyś przechodziłam, u mnie też był poborca podatkowy ale ja uparcie pisałam o rozłożenie na raty (ciągle to samo) i w końcu rozłożyli. Pamiętam że wysyłałam również do wiadomości Ministerstwa Finansów oraz do Stowarzyszenia Poszkodowanych przez ZUS i dopiero wtedy dało radę jednak rozłożyć na raty.

Głowa do góry, uda się bo nie ma wyjścia :)

Nasze prawo jest jak płot- żmija się prześlizgnie, lew przeskoczy a jest po to aby się bydło po polu nie rozbiegało gdzie nie powinno.
Re: prośba o informację
06 gru 2010 - 19:15:24
Dzisia-
problemy nas bardzo lubia,nie moga sie od nas odczepic...takie to zycie do d..y. Ja tez,procz trudnej sytuacji z bankami,dodatkowo mam jeszcze "pod gorke'
z Urzedem Skarbowym.Musze zaplacic podatek od spadku(spadek jest tylko na papierze),
pisalam o odroczenie-czekam na jakies postanowienie. Ale zdziwilam sie,gdy dzisiaj
dostalam informacje o toczacym sie postepowaniu egzekucyjnym dot.tegoz podatku.
Odroczenie zalatwiam w US w danym miescie(skad pochodzi spadek)- i oni tez
jako wierzyciel wystepuja do drugiego US(tam gdzie obecnie mieszkam).
Wiedzac o tym,ze realizowana jest sprawa odroczenia - i tak wystepuja o egzekucje
podatku. Nic z tego nie rozumiem.Taka jest procedura,bo nie wiadomo,czy pani
otrzyma odroczenie- taka info podano mi w US.Fajnego wiec dzisiaj mialam "mikolajka"Takie jest nasze prawo -mimo,ze wnosisz o odroczenie to i tak cie scigaja..A ten US,w ktorym toczy sie postepowanie egzekucyjne-naliczyl mi juz
troche odsetek. Wyc sie chce ze zlosci,z zalu- w jakim kraju ja mieszkam!!!!!!
Re: prośba o informację
06 gru 2010 - 19:42:08
Dziska złotko wal do Naczenika US. Rozłozenie na rty jest w gestii naczelnika. Ja mialam do zaplaty czesc podatku od sprzdazy mieszkania 3000zł. Kedy kladalam rozliczenie urzedniczka zajmujaca sie takimi rozliczeniami nawet nie chciala słyszec o ratach a a w zaden sposob nie mialam tych 3000. Zrobilam wiec tak zlozylam rozliczenie i begiem do naczelnika maja takie godziny dla interesantów. Udalo mi sie dostac do pani naczelnik powiedzialam o trudnej sytuacji o tym ze pieniadze ze sprzedazy wladowalam w dom ale faktury mam z data wczesniejsza niz sprzdaz bo bralam kredyt gotowkowy. Naczelnik wysluchala kazala zlozyc podanie. zlozylam wnioslam o 12 rat. Potem przyjechaly 2 panienki z Urzedu na wywiad odnosne mojego majatku jeszcze wtedy mowily ze nie m podstaw do rat ze nie bedzie na ewno zgody ze nie ma szans na 12 rat no to zmienilam na 7 i dostalam pozytywna decyzje. I jeszcze jedno w czasie kiedy moje podanie bylo w rozpatrzeniu przyszlo pismo z tego samego urzedu o egzekucji tego podatku. Zadzwonilam ze sprawa jest w toku ze zlozylam o odroczenie i odstapili od egzekucji. Wiec probuj Dziska udac sie z wizyta do naczelnika. On naprawde ma wladze w tych decyzjach o ratach u mnie urzedniczki mowily nie da sie a naczelnik wyrazila zgode.

Morski to troche bez sensu ze w trakcie rozpatrywania rozlozenia a raty drugi urzad robi Ci egzekucje. Cos mi to wyglada na podobn sytuacje jak u mniwe w tym samym terminie dostalam 2 pisma z tego samego urzedu podpisane przz naczelnika i jego zastepce jedno o zloeniu dodatkowych dokumentow w sprawie rat a drugie o egzekucji i udalo mi sie wstrzymac te egzekucje. Morski Ty tez wal do naczelnika wydaje m sie ze ci od egzekucji sa zainteresowani sciaganiem z duszyczek dlaego ie chca slyszec o ratach a decyzja o ratach w gestii naczelnika i egzekucyjnym "cos" przechodzi kolo noska.
Re: prośba o informację
06 gru 2010 - 19:48:15
odsetki w us to 13 % w skali roku
ustawowe
Re: prośba o informację
06 gru 2010 - 20:34:58
ale to jest decyzja naczelnika us
Re: prośba o informację
06 gru 2010 - 21:20:45
DZISKA KOCHANA,POSŁUCHAJ: jak sobie kiedyś pod Warszawą mieszkałam to mój US był taki jakis barakowaty, i do tego barakowozu się wdarłam przed oblicze naczelnika z propozycją rozłożenia na raty,odpowiedź była na nie rzecz jasna.Wtedy powiedziałam naczelnikowi tak:'wie pan,to chyba największe zadłużenie w panskim rejonie jakie pozostanie niesplacone w tym roku kalendarzowym bo ja nie mam teraz na spłatę.Pan dalej,że nie.Wtedy walnęłam słynne:ale ja do pana z propozycją nie do odrzucenia ,w te albo wewte". Chwilę się zastanowil i rzekł: dobra,pani mi pisze na kartce kiedy i ile i tylko proszę-żadnych podań do mnie bo ja,proszę pani,mam obowiązek odmawiać".No,spłaciłam w trzech czy iluś tam ratach, a było tego Dzisiu,oj było...jeśli wogóle mogę dać radę jakąkolwiek to wal przed oblicze naczelnego bo ,być może,od czasu mej bytności nic sie nie zmieniło i podania,z założenia,na nie są załatwiane.Uszy do góry.
Re: prośba o informację
17 gru 2010 - 15:10:45
Witam. Mam znowu pytanie. Czy ktos może wie jak długo trwa zdjęcie blokady z konta bankowego. Wczoraj dostałam pismo od komornika o "zaprzestaniu zajęcia konta bankowego". Pismo to otrzymałam własnoręcznie nie przez pocztę, po wizycie u komornika. Takie samo pismo poszło do PKOBP. Ja ze swoim pisemkiem poleciałam zaraz do banku, z prośbą o przesłanie go drogą służbową, żeby było szybciej, ponieważ PKOBP ma windykację w Sosnowcu, a nie w każdym oddziale. Nadmieniam, że moje moje postępowanie wynikało z rozmowy z bardzo miłą pania z PKO. Najpierw dusiłam wierzyciela o odstapienie zajęcia konta bankowego (bo przecież i tak juz potrącają z pensji, a ja bez środków do życia), później byłam cały czas w kontakcie z komornikiem, i jak tylko pisemko dotarło do komornika to w te pędy do niego i później do banku, bo mi ta miła pani poradziła, że jak dostanę ja pismo od komornika to oni je puszczą drogą służbową i szybciej odblokują konto. Tylko właśnie jest pytanie, jak szybko, może ktoś zna odpowiedź.
Re: prośba o informację
17 gru 2010 - 20:45:08
Dzis znowu "starłam sie z US". Mam taka chora gmine maja fiola na punkcie podatku od nieruchomosci w kwocie 70zz termin zaplaty za 3 kwartal do 15 wrzesnia. Nie zaplacilam bo mialam wazniejsze wydatki. Przyslai wezwanie do zaplaty nie zaplacilam. Dzis kiedy wrocilam do domu zastalam w furtce karkte od poborcyy podatkowego zawiadominie o wszeciu egzekucji na kwote 70 zł byl numerem telefonu do tego poborcy. Postanowilam ze ani mysle gadac z poborca i zadzwonilam do egzekucji do US ze nie uchylam sie ze zaplace przelewem dzis najpozniej w poniedzialek a urzedniczka na mnie dlaczego do niej dzwonie egzekucvja sie rozpoczela i mam sie kontaktowac z poborca. Na to ja znowu ze pracuje i nie mam zamiaru umawiac sie z poborca i brac urlop aby sie z nim spiotkac (w domysle mialam tez koszty takiej wizyty do mnie jest 20km w jedna strone do US) i ze moze wystawic na zajecie wynagrodzenia a ja dzis mam zamiar zaplacic i co ona wtedy zrobi jak przyjdzie przelew. Babol byl bardzo niemily i pouczal mnie ze powinnam zaplacic jak dosytalam wezwabnie do zaplaty. Po skonczonej rozmowie z babolem twlefon do US bezpostednio do Naaczelnika poinformowalam zsekretarke ze w sprawie reklamacji do egzekucji. Pani Naczelnik zadalam pytanie czy urzedniczka miala prawo zmuszac mnie do kontaktu z poborca w sytuacji kiedy pracuje mogla wystawic na wynagrodzenie a poza tym w rozmowie informowalam ja ze dobrowolnie zaplace przelewem. Poinformowalam Pania naczelnik ze poborca w moim domu pojawil sie w godzinach w ktorych pracuje i w zaden spposob nie mial prawa mnie zastac, powiedzialam tez ze urzedniczka koniecznie upierala sie na kontakt z poborca az musialam jej powiesziec iech pani wystawi na wyngrodzenie a ja i tak zaplace i co pani wtedy zrobi. Naczelnik wysluchala przyznala mi racje ze urzedniczka nie miala prawa zmuszac mnie do kontaktu z poborca (oni wysylaja poborce bo chca aby egzekucja byla jak najmniej uciazliwa) ale jesli ja dobrowolnie deklarowalam splate to poco egzekucja na wynagrodzenie. Naczelnik zapytala z kim personalnie rozmawialam i obiecala ze porozmawia z ta osoba i ona do mnie zadzwoni. Za 10 minut zadzwonil ten babol z glosikiem slodziutkim jak landrynka ze ona nie wiedziala ze ja sie zdenerwowalam ze ona wcale nie mowila podniesionym glosem i ona zaraz poda mi numer konta na ktory mam wplacic a na przyszlosc abym nie dzwonila do pani naczelnik i ze ona sama powiiadomi poborce ze naleznosc uregulowana. Poinformowalam ja ze nie chcialm ponosik kosztow kilkukrotnej egzekucji przez poborce. Babol miodzik a wczesniej ani pomyslal a mogl mi od razu dac to konto i byloby po sprawie.
PA
Ide lulu bo o pol 3 kierunek Poznan.
Dziska Czeremcha dobrze radzi osobista rozmowa z naczelnikiem potrafi czynic cuda
Re: prośba o informację
20 gru 2010 - 10:02:25
@wiolka

W piśmie nie ma żadnego pouczenia?!!! Powinno być 7 dni od momentu doręczenia korespondencji!
Re: prośba o informację
21 gru 2010 - 20:14:41
Witam

Mam na imię Mariusz i już w pierwszym moim poście mam pytanko.

Zacznę od tego,że spłacam zaległy kredyt wraz z odsetkami poprzez windykatora (sprzedany został przez bank) co miesiąc przelewając z własnego konta na ich taką samą kwotę od ponad już roku. Nie pytajcie jaka to kwota i jaka suma - w każdym razie mniej niż 4.000zł ale nie ważne

Otrzymałem dziś od firmy OES przesyłkę listową w szarej kopercie bez podania na na niej nadawcy!! (pomińmy to,że jak ja chcę coś wysłać Pocztą to muszę mieć wpisany adres nadawcy a tu zdziwienie ....) i cytuję:

"DYSPOZYCJA"
"Prosimy o kontakt telefoniczny po numerem 616.... w sprawie określenia przez Panią/Pana terminu i formy dyspozycji z rachunku."

I pod dołem są rubryki - nawet nie wiem po co skoro i tak chcą aby zadzwonić i nie ma wzmianki o odesłaniu do nich tej dyspozycji.

I moje pytanie brzmi,czy to pismo oznacza,że oni mają prawo "wleźć" mi na moje konto bez mojego podpisu/zezwolenia itp. i ściągać należność?
O co w ogóle chodzi - jeśli ustalone były kwoty i te kwoty wpłacam regularnie - z tą dyspozycją?
....Podejrzewam,że zadzwonienie pod podany nr działa jako zgoda na dyspozycję....

Podkreślam,że płacę im regularnie co miesiąc kwotę tę samą a telefonów od nich już nie odbieram - są automatycznie odrzucane z mojego tel bo nie chce mi się już beblać z nimi w koło o tym samym a numer podany w liście jest innym niż te,z których zawsze się próbują połączyć..
Re: prośba o informację
21 gru 2010 - 20:29:49
Witaj mardan,nic im nie wysyłaj,oni tylko na to czekają,a zreszto piszesz że nie ma nadawcy,równiez nie dzwoń skoro im spłacasz.mardan,czy ty podpisywałes z tą firma windykacyjną jakieś umowy.
Re: prośba o informację
21 gru 2010 - 20:45:09
list zwykly?
do kosza
list polecony?
tu juz trudniej
skontaktujesz sie?
wyczyszcza ci konto
Re: prośba o informację
21 gru 2010 - 20:46:26
Nie - ale mnie załatwili inaczej - miałem w 97r wzięty debet i jak to potem było - redukcja w pracy i tylko odsetki od debetu wpłacałem ale po jakimś czasie BŚ zażądał spłaty całego debetu a nie było mnie stać na to więc poszła sprawa do sądu - nakazali egzekucję komorniczą a,że płace alimenty i wówczas nie miałem również stałych dochodów więc komornik umorzył postępowanie i na tym się sprawa zakończyła.
W tamtym roku (2009) otrzymałem z windykacji pismo o nakazie spłacenia kwoty debetu wraz z odsetkami i jak się wystraszyłem po prostu i oddzwoniłem do nich ustalając płatności i z tego co się dowiedziałem po czasie - gdybym nie zareagował na pismo miałbym spokój a,że zadzwoniłem to automatycznie przyznałem się do zadłużenia. Umowy żadnej nie podpisywałem - wszystko było telefonicznie ustalane.
Re: prośba o informację
21 gru 2010 - 20:54:09
Dziśka - tego się właśnie obawiam - tu w tym kraju zaczyna być gorzej niż pod rządami III rzeszy !!
Ile ludzi da się wciągnąć w ich kruczki skur..... i mają na podchody pełną zgodę z góry...Jak tak czytam to forum i inne portale przy okazji to jest nie pojęte co wyprawiają ze zwykłymi ludźmi,którzy są napędem kraju...
Re: prośba o informację
21 gru 2010 - 21:02:45
nie reaguj wcale
Re: prośba o informację
21 gru 2010 - 21:01:09
Domniemywam że dług był już przedawniony a Ty z niewiedzy poprzez kontakt z firmą windykacyjną uznałeś dług. Teraz musisz spłacić do końca. Firma windykacyjna nic nie może, nawet sprzedaż Twojego zadłużenia przez BŚ była niezgodna z art. 92c prawa bankowego, ale to już teraz nie ma znaczenia bo nieznajomość prawa szkodzi. Firma windykacyjna nie może wejść Ci na konto, nie może przyjść do mieszkania pod żadnym pozorem, nie może nękać telefonicznie, nie może straszyć Cię licytacją lub innymi sankcjami karnymi, to że dostałeś list zwykły że zajmują konto to śmiech na sali bo skoro jak potulny baran (bez obrazy) dałeś im się nabić w butelkę (uznałeś dług) to teraz mogą Cie zastraszać dalej. Wejść na konto może tylko komornik sądowy i to też tylko jak będzie miał w ręce sądowy nakaz zapłaty. Pisma od windykacji wrzucaj do pieca lub składaj sobie na pamiątkę. Firma windykacyjna złapała jelenia i go doi, tak oni działają, żerują na naiwności i niewiedzy biedaka który wpadł w ich sidła.

Spłać sobie spokojnie resztę długu u nich tak jak płaciłeś do tej pory, bo nie masz innego wyjścia, uznając dług przerwałeś bieg przedawnienia, nie przejmuj się żadnymi listami a jak już spłacisz to pamiętaj żeby trzymać jeszcze przez długi czas potwierdzenia wpłaty bo dość często się zdarza że jak złapali naiwniaka to chcą go łupić jeszcze raz.

Jeśli masz jakieś wątpliwości, pisz, postaramy się pomóc.

Na forum w zakładce Banki znajdziesz dokładne instrukcje "jak postępować z firmami windykacyjnymi", warto się z nimi zapoznać aby w przyszłości nie paść ofiarą takich hien.

Nasze prawo jest jak płot- żmija się prześlizgnie, lew przeskoczy a jest po to aby się bydło po polu nie rozbiegało gdzie nie powinno.
Re: prośba o informację
21 gru 2010 - 21:56:53
Dla ciekawości przedstawiam zdjęcie tego pisemka :)



Nie ma nic napisane na nim skąd nadane ani na kopercie nie było - prawie całkowity anonim gdyby nie te malutkie literki na samym dole



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2010-12-21 21:59 przez mardan.
Re: prośba o informację
21 gru 2010 - 22:16:13
zachowaj na pamiatkę
bedziesz mial sie z czego smiac
Re: prośba o informację
21 gru 2010 - 22:18:14
Mardan -
to jakas paranoja... z jakiego rachunku masz wydac dyspozycje?
moze maja na mysli stale zlecenie - dyspozycja z twojego rachunku.
Jak bedzie zlecenie stale,to maja pewnosc,ze bank bedzie automatycznie przelewal
z twojego konta....
Ja bym to zlekcewazyla- bo to twoja dobra wola,czy chcesz wydawac jakies
dyspozycje.Plac tak,jak do tej pory.
tym bardziej to jakis szmatlawiec- a nie pismo z konkretnej firmy.
Widac nie maja prawa prosic cie o to na pismie- wiec chca kontaktu telefonicznego.

List zwykly ...mogles go przeciez nie otrzymac. Nie ma zadnego potwierdzenia,ze
dotarl do ciebie.
Re: prośba o informację
21 gru 2010 - 22:28:30
List zwykły a na kopercie napisane było "DO RĄK WŁASNYCH" a był ani nie polecony i bez nadawcy i na koniec leżał w skrzynce hahaha - oczywiście potwierdzenia żadnego nie podpisywałem - zresztą na potwierdzeniu doręczenia musi być podany nadawca - gdzieś musi to wrócić hahaha - już normalnie sam się śmieję z tego :-)

Nie ma obawy nie oddzwonię :) To już faktycznie musiałbym być chyba nieźle rąbnięty a jak bym był to prędzej rodzina by mnie chyba ubezwłasnowolniła hihi

Ja im zlecam przelewy internetowo ale nie mam ustawionych stałych zleceń - mam po prostu pieniążki - przelewam a czy to połowa czy koniec miesiąca - nieważne oby zaksięgowały im się w danym miesiącu.

Pokazałem to tak z ciekawości aby można było zobaczyć jakie listy patałachy ślą...
Re: prośba o informację
21 gru 2010 - 22:29:13
mardan, mam pytanie, jak się umieszcza zdjęcia na forum, nie wiem tego a to dość przydatna funkcja.
Re: prośba o informację
21 gru 2010 - 22:39:57
Ja ładuję tutaj:

[imageshack.us]

Browse - zdjęcie - otwórz - prześlij teraz

Następnie jak się już załaduje to wyświetli się mała ikonka zdjęcia/obrazu itp. (co tam zlecisz) i poniżej będą kody - kopiujesz "KOD FORUM" - zaczynający się od URL. Kliknij na niego prawym klawiszem myszki to się cały zaznaczy sam :)
Następnie wklejasz cały ten kod w okienko pisanego postu i gotowe :)
Re: prośba o informację
21 gru 2010 - 23:18:23
Mozna przypuszczac,ze wiele osob otrzymujacych tego typu pisma - reaguje na nie.
Nie sa swiadomi swoich praw - a takze bezprawnego dzialania takich roznych
"firemek'.
To forum jest "kopalnia" roznego rodzaju doswiadczen i porad- pozwala czerpac
wiedze,tak nam wszystkim potrzebna.

Milej nocy,pozdrawiam.
Re: prośba o informację
22 gru 2010 - 08:08:08
I to bardzo jest nam ono potrzebne,jakie ludzie otrzymują świstka nic nie znaczące,a wten sposób wpadają w gorsze szambo,to się poprostu tak nie godzi,.
Re: prośba o informację
09 mar 2011 - 13:47:12
wlodek1

wlodek
Re: prośba o informację
16 mar 2011 - 08:53:25
witam prosze o infrmacje ipomoc mamy konto w pko bp oczywiscie zablokwane z pensji meza sa dokonywane potracenia dla k omornika na konto wplywa 1000zl teraz dostal pozyczke w kwocie 2000-tys i nie wyplaca bo nie wiedza czy moga wyplacic bez zgody komonika chociaz jest zaznaczone kasa zapomogow-pozyczkowa
Re: prośba o informację
16 mar 2011 - 09:02:53
To co wpływa na konto bez względu na źródło i rodzaj wpływu, jest wierzytelnością i podlega zajęciu komorniczemu. Bank nie ma prawa wypłacić tych pieniędzy dłużnikowi a komornik ma obowiązek to zająć. Rada na przyszłość, jak się ma jakiekolwiek długi to zamyka się wszystkie konta bankowe a wynagrodzenie odbiera się w kasie.

Taki los zgotowała nam nasza ojczyzna, że można w majestacie prawa zabierać nam wszystko a my mamy jedynie prawo do oddychania bo do życia już nie.

Nasze prawo jest jak płot- żmija się prześlizgnie, lew przeskoczy a jest po to aby się bydło po polu nie rozbiegało gdzie nie powinno.
Re: prośba o informację
16 mar 2011 - 13:04:57
Mam pytanie dotyczące POLKOMTEL-u, chodzi o przedawnienie roszczenia, nie wiem jak mam to napisac do sądu i komornikowi, czy jest ktoś kto może pomóc?? czy ktoś miał z tym do czynienia?
mojej mamie przyszło zajęcie za niezapłacone rachunki (moj były mąż miał ten telefon i nie płacił rachunków) mam potwierdzenie że to stary dług sprzed 4 lat
Bardzo proszę o podpowiedź do kogo mogła bym się z tym zgłosić???
Re: prośba o informację
16 mar 2011 - 14:18:38
malagosia Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Mam pytanie dotyczące POLKOMTEL-u, chodzi o
> przedawnienie roszczenia, nie wiem jak mam to
> napisac do sądu i komornikowi, czy jest ktoś kto
> może pomóc?? czy ktoś miał z tym do czynienia?
> mojej mamie przyszło zajęcie za niezapłacone
> rachunki (moj były mąż miał ten telefon i nie
> płacił rachunków) mam potwierdzenie że to stary
> dług sprzed 4 lat
> Bardzo proszę o podpowiedź do kogo mogła bym się z
> tym zgłosić???


To, że minęło 4 lata to nie znaczy, że to mogło być przedawnione - wszystko jest uzależnione od dnia złożenia pozwu. Musiał być wniesiony pozew o nakaz zapłaty. Nie zmienialiście adresu zamieszkania?
Konieczny jest wgląd w dokumenty;
Faktura
Tytuł wykonawczy od komornika
W tym tygodniu, jeżeli będzie konieczne napisanie pisma mogę nie zdążyć, ale przyjrzeć się mogę.
Więc zrób skany i prześlij je staniszkis@tlen.pl



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-03-16 14:19 przez typ niepokorny.
Re: prośba o informację
16 mar 2011 - 14:57:24
w piśmie od komornika
ŻĄDANIE UDZIELENIA WYJASNIEN
treśc:
Nakaz zapłaty Sądu Rejonowego dla miasta st Warszawy z dnia 14.08.2008 roku zaopatrzony w klauzulę wykonalności z dnia 17.02.2009 stosownie do treści art 801 i 761 par 1 k.p.c. oraz wysłuchania dłużnika w trybie art 827 k.p.c.

wezwanie przed sądowe z datą 20.02.2008r ostatnia wymagalna wpłata 20.05.2007r
Czy to liczy się jako przedawnienie?
Dopiero to znalazłam i nie bardzo wiem co z tym zrobić?
Re: prośba o informację
16 mar 2011 - 15:29:32
@malagosia

Na podstawie art. 801 dłużnik zostaje wezwany do złożenia wyjaśnień dot składników majątku służących do zaspokojenia wierzyciela, jeżeli takich składników majątku brak a dłużnik nie posiada zatrudnienia lub nie pobiera renty czy emerytury może umorzyć postępowanie art.827.

Niestety przedawnienia nie było, a że wierzyciel czekał z tytułem wykonawczym, aby dług urósł(mógł poczekać jeszcze z ok 8 lat , to już inna bajka.
Re: prośba o informację
16 mar 2011 - 16:15:35
Dziękuję zatem za informacje niestety mama ma emeryture a ja nie mam namiarów na byłego męża żeby egzekwować to od niego:(( alimenty wysyła jego siostra nie udzielając żadnych informacji:((
Re: prośba o informację
16 mar 2011 - 16:57:29
Można wejrzeć w akta sądowe. Tam są wszystkie potrzebne informacje. Sąd wydał nakaz zapłaty i wysłał go pocztą na adres wskazany przez wierzyciela. Sprawdzić czy adres doręczenia był prawidłowy.



Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-03-16 17:07 przez flame.
Re: prośba o informację
16 mar 2011 - 17:39:53
?



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-08-28 13:19 przez typ niepokorny.
Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

Kliknij żeby zalogować