Niestety nic z tym nie zrobisz dopóki nie zapłacisz długu - to spowoduje wykreślenie z KRD (Krajowego Rejestru Dłużników)
Z tego co piszesz dotyczy to roszczeń z 2004 i 2005 roku, a zatem przedawnionych. Zobowiązanie przedawnione przedawnione nie wygasa (w przeciwieństwie np. do zobowiązań podatkowych), ale przekształca w zobowiązanie naturalne. Oznacza to, że wierzyciel jest pozbawiony ochrony prawnej w tym zakresie - gdy dłużnik podniesie zarzut przedawnienia - wówczas powództwo wierzyciela zostanie oddalone jako że roszczenie jest przedawnione.
Ale tak jak pisałem zobowiązanie istnieje i tylko od dłużnika zależy czy to zobowiązanie ureguluje (na zasadzie sprawy honoru). I z racji tego, że zobowiązanie istnieje można je wpisać do BIG, KRD. Dzięki temu wierzyciel ( w praktyce przedsiębiorca windykacyjny) ma większą szansę na odzyskanie długu.
Wiem, że to nie jest sprawiedliwe, ale tak niestety jest....
Pozdrawiam