Re: Dzięki nam wszystkim, jest szansa aby pomoc trafiła do wszystkich potrzebujących.

Zapraszam serdecznie do zapoznania się z ofertą Pana Romana Sklepowicza i poparcia tego wspaniałego pomysłu.

[www.sklepowicz.pl]

Nasze prawo jest jak płot- żmija się prześlizgnie, lew przeskoczy a jest po to aby się bydło po polu nie rozbiegało gdzie nie powinno.

Pomysł jest godny uwagi i zaangażowania.
Skoro udało się p.Owsiakowi z 'OSP" - to mam nadzieję,że uda się to p.Romanowi
i RSP.
Teraz wszystko zależy od ludzi,którzy powinni zrozumieć,że otwiera się przed nimi
szansa wygrywania tej dotychczas nierównej walki z systemem prawnym i bankowym.
Nie wiem tylko,czy to ma byc jednorazowa wpłata określonej minimalnej kwoty-czy też
mozna ją rozłozyć w czasie?
Trzymam kciuki za powodzenie tej inicjatywy.

Pomysł świetny-pełna zgoda,
zadeklaruję wpłatę,wpłacę tuż po 1.o6.(wtedy dysponuję pieniędzmi- pensja)
pytanie -czy można rozłożyć na raty ,kwotę np.300 zł.
Tylko dlaczego nie można odsłuchać ?,
nic nie słychać,nawet na full
Tak chciałabym wysłuchać ,przeczytałam ,ale to nie to samo./
Pozdrawiam serdecznie

pomysł niewątpliwie warty uwagi - system wsparcia prawnego ma niewątpliwie duże szanse powodzenia i osiągnięcia planowanych celów jak i realizacji założeń finansowych, istnieją szczególnie w usa całe korporacje prawnicze które całkiem dobrze żyją tylko z obsługi różnego rodzaju poszkodowanych oraz uzyskiwania odszkodowań , a ich wynagrodzenie jest zależne wyłącznie od wyniku przeprowadzonej sprawy (u nas odwrotnie - adwokat najpierw weźmie pienądze a później tłumaczy że np. sąd był stronniczy, ale następną sprawę napewno wygramy itd...)
Ja się na to piszę wierząc że ma to realne podstawy osiągnięcia sukcesu.

Jestem za.To wspaniały pomysł.Natomiast,tak jak Lwica pisze,ćzy jest taka opcja kwotę 300zł,można rozłożyć w ratach.

Masz kłopot z osdłuchaniem ,słuchaj przez słuchawki.

Inicjatywa bardzo cenna i bardzo potrzebna.
Ludzie są zagubieni pozbawieni pomocy w bardzo trudnej sytuacji życiowej.
Firmy istniejące w Polsce jako tzw oddłużeniowe to niewypał i nie polecam nikomu korzystania z ich usług.
Firmy te podobnie jak banki są nastawione na zysk i bardzo minimalnie angażują sie w problem zadłużonych.
Niejednokrotnie ich firmą matką jest znana firma windykacyjna.
Wszyscy wiemy na czym działalnośc takiej firmy windykacyjnej polega.
Bardzo potrzebne są w Polsce właśnie takie proponowane przez pana Sklepowicza biura,ktore niosłyby pomoc rzeczywistą a co najważniejsze bezpłatną.
Należy ten cenny projekt poprzeć i wesprzeć finansowo .
Każdy na miarę swoich możliwości finansowych.
Niech nam przyświeca myśl nie zysku i zarobienia na krzywdzie ludzkiej lecz przesłanie,że dobro dane Innym powraca do Nas w dwójnasób.
Jednocześnie wspierając inicjatywę pomagamy sami sobie.
Zachęcam wszystkich,którzy szukając ratunku i zrozumienia trafią na naszą stronę sklepowicz.pl,na nasze forum-
POPRZYJCIE Projekt,choćby minimalna kwotą
to się WAM OPŁACI.

Kochani, co do deklarowanych kwot to wpłata zaczyna się od 100 zł. Można wpłacać w ratach,np deklarujesz 300 zł a wpłacasz co miesiąc po 100 zł, z tym że naliczanie odsetek zaczyna się od momentu wpływu pieniędzy na konto.

Wszystkich którzy korzystają z FB zapraszam do poparcia i rozpropagowania akcji/wydarzenia.

Nasze prawo jest jak płot- żmija się prześlizgnie, lew przeskoczy a jest po to aby się bydło po polu nie rozbiegało gdzie nie powinno.

Zatrudnimy młodych i sprawnych prawników. Wszystkiego nauczymy i wskażemy kierunki analizy spraw. Kluczem jest fotografowanie wszystkich dokumentów źródłowych w aktach spraw. To nie jest trudne i jesteśmy przekonani,że spokojnie sobie poradzimy. Dlatego potrzebujemy dwa lata na stworzenie i przygotowanie kadry. Problem nie w modlitwie, a w działaniach wszystkich zainteresowanych i nie tylko. Działajmy.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-05-21 21:35 przez moderator.

Wiem, że nie problem w modlitwie i o działaniu zainteresowanych też wiem ...

Pomysł świetny !!! Trzeba wreszcie bankowo-windykacyjnej mafii powiedzieć STOP !!!

CZY DAMY RADĘ? TAK, DAMY RADĘ !!! (z bajki "Bob Budowniczy")

Ceny zostały z życia wzięte. Można też urządzić biuro za darmo opierając się na darowiznach lub komputery i meble wypożyczyć lub składać. My tak nie chcemy. Ma to być profesjonalne biuro. Prawnicy mają być naszymi pracownikami więc nie chcemy aby w godzinach pracy mieli inne sprawy. Za pięć tysięcy miesięcznie nie zatrudnimy ani adwokata ani radcy prawnego. Zakładamy, że będą to młodzi prawnicy po studiach, którymi pokieruje jeden adwokat - tak jak swoimi aplikantami. Już tworzymy system informatyczny do zarządzania ich pracą i rejestracją czynności.
Odnośnie zabezpieczenia środków. Nie mamy zabezpieczenia. Dlatego najpierw sondujemy poprzez przyjmowanie deklaracji wpłaty, a nie wpłatę. 200 spraw sami opracowaliśmy i wiemy, że środki z nich wyegzekwujemy. Będzie to trwało dwa lata. W tym czasie trzeba jeździć na rozprawy itd. To traktujemy jako zabezpieczenie. Na przyjęcie pożyczki na proponowany cel zdecydujemy się tylko gdy kwota z deklaracji będzie wystarczająca na jego realizację. Wtedy nie będzie żadnego ryzyka bo te instytucje przeciwko, którym wystąpimy mają pieniądze i z pewnością je wyegzekwujemy.
To co proponujemu to również szansa dla Ciebie. Właśnie takich ludzi będziemy szukali jeśli po 30.06.2011 kwota deklaracji osiągnie zakładaną wysokość. Jak wynika z licznika na stronie głównej do końca dnia 21 maja deklarację złożyło 48 osób na łączną kwotę 14.200 złotych.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-05-22 08:59 przez moderator.

właśnie chciałam zdeklarować wpłatę ,wyskakuje mi taka wiadomość,nie poprawne dane.Co robię zle.Zaznaczam że dane wpisuję poprawne.

gia Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> właśnie chciałam zdeklarować wpłatę ,wyskakuje mi
> taka wiadomość,nie poprawne dane.Co robię
> zle.Zaznaczam że dane wpisuję poprawne.

Najpewniej nie wypełniła Pani cyfr zabezpieczenia antyspamowego:
Proszę przepisać podane 4 cyfry (cyfrowo) nie dając żadnych odstępów.
Bez takiego prostego zabezpieczenia zostalibyśmy zalani spamem.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-05-21 13:25 przez admin.

O czym Wy piszecie ? gdzie jest początek tego wspaniałego pomysłu ? szukam wszędzie na blogu i nie widzę nic takiego - wątku też nie ma ...
Proszę, niech mnie ktoś oświeci - gdzie Pan Roman o tym pisze :)))
Pozdrawiam wszystkich

Masz na początku tego tematu gdzie schoppenka zaprasza na zapoznanie się z ofertą Pana Romana,kliknij na ten niebieski napis.

Dla mnie bomba, wreszcie tzw. "zwykli ludzie" będą mieli możliwość skorzystania ze swoich praw i dochodzenia sprawiedliwości, których jak do tej pory nikt a już najmniej ich własne Państwo im nie zapewnia. Popieram jak najbardziej i przed chwilą zadeklarowałem kwotę 300 zł. a jeśli będę mógł to wpłacę i więcej.
Czy można będzie w jakiś sposób śledzić postęp akcji i sumę już zadeklarowanych kwot abyśmy nie zaprzepaścili tej Wielkiej Szansy.

Przepraszam za gapiostwo, "licznik" już znalazłem.

Na stronie głównej znajduje się licznik, który będzie aktualizowany codziennie co do ilości osób, które zadeklarowały kwotę oraz łącznej jej wartości.

dzięki za informacje

czytałam i uważam, że pomysł wspaniały-gratuluję pomysłodawcy !
tylko czy znajdzie się dwudziestu prawników, takich mądrych jak Pan Roman ....
módlmy się, żeby to doszło do skutku :)))

Witam,

wszystko ok, ale mam kilka pytań:
skąd te ceny? Przecież można prawie dwukrotnie taniej urządzić takie biuro (tym bardziej, że zakupy byłyby zapewne grupowe - od razu 20 komputerów itd.).
Czy nie lepiej byłoby się "dogadać" z różnego rodzaju firmami typu KrisLex, które mają właśnie sieci w całej Polsce, żeby posadzić u nich swoich prawników? Mowa o prawnikach - prawnikach - czy o adwokatach i radcach (Ci zazwyczaj mają swoje gabinety i swoje sprawy, nie będą mogli przesiadywać ciągle w biurze)?
Kolejne moje pytanie dotyczy wpłat - a co będzie, jeśli Stowarzyszenie za dwa lata nie będzie w stanie (z różnych przyczyn czy powodów) wypłacić otrzymanych pieniędzy?

Sam jestem prawnikiem (jeszcze bez aplikacji) i mogę pomóc w rozwinięciu pomysłu w woj. lubuskim - tylko czy właśnie nie są poszukiwani adwokaci i radcowie? A może pójść w kierunku - sekretarka + prawnik + radca/adwokat?

ile mogłam tyle dałam
i tyle moge dawac co miesiac
przepraszam,ze tak mało

Witam,

dziękuję za odpowiedź. Oczywiście nie chodziło mi o urządzeniu biura z darowizn, bo biuro musi być reprezentatywne, ale uważam, że ceny są mocno zawyżone (oczywiście w całym koszcie nie będzie to znacząca różnica, ale jednak, ok 10% całości ceny spokojnie można zaoszczędzić).
Pytanie, czy na początek każde biuro potrzebuje dwóch prawników? Myślę, że warto pomyśleć o tym, że przez pierwszych kilka miesięcy (6-12) tej pracy raczej aż tak dużo nie będzie, aby było potrzebnych dwóch prawników i asystentka.

dwa komputery przenośne 6.000,- za 4000 zł (po 2000 / szt) spokojnie można kupić wydajne komputery do pracy biurowej. To będzie praca, więc grafiki wydajnej nie trzeba ;)

jeden komputer stacjonarny - 2.000,- cena ok, chociaż też pewnie odpowiedni zestaw można za 1500 zł kupić.. nowy!

telefony, modem, internet - 2.000,- cena jednorazowa - za co? Rozumiem, koszta miesięczne abonamentów itd., ale i telefony i urządzenia do internetu za 300-500 zł można kupić - oczywiście też nowe.

meble- 10.000,- proszę zobaczyć - piękne meble (http://allegro.zumi.pl/meble-biurowe-zestaw-nowosc-regal-biurko-i1599268067.html) - z fotelem - to 3000 zł.

oprogramowanie w tym LEX 10.000,- Lex + Kancelaris - ok 6000 zł

dwa aparaty cyfrowe 5.000,- po co tak drogie aparaty? Czy takie za 500 zł nie mogą być? Myślę, że jeszcze trzeba dodać skaner + drukarkę laserową (mały kombajn - bardzo wydajny - koszt 800 zł).

Koszt miesięcznego funkcjonowania biura to kwota, którą szacujemy następująco:

czynsz za lokal 3.000,- nie znam realiów Warszawy, być może tam takie lokale tyle kosztują, ale chyba też nie musi to być wystawny lokal z witryną w centrum miasta? Biuro można wynająć w jakimś wieżowcu za ok 1500-2000 zł
wynagrodzenie dwóch prawników 10.000,- tutaj indywidualnie trzeba do tego podejść.

wynagrodzenie sekretarki 2.000,- - j.w.

ZUS 6.000,-
koszt połączeń telefonicznych 1.000,- - też bardzo zawyżona cena, spokojnie abonament za 2 X 300 zł wystarczy na ogromną ilość rozmów - w różnych sieciach.

koszt energii elektrycznej 500,- - dla biura 30 m - ok 200-300 zł

koszt materiałów biurowych 1.000,- jednorazowy zakup pewnie nieco większy będzie, ale później - koperty, papier, długopisy (raz na jakiś czas), koszulki - ok 200 zł miesięcznie, toner - 1 na miesiąc - ok 100 zł zamiennik

koszt delegacji 1.000,- tego nie wiem

koszty inne nieprzewidziane 2.450,- ok
Dodałbym do tego w początkowej fazie - reklamę, ona pochłonie niemałe pieniądze, ale skądś trzeba brać Klientów :)

Proszę nie myśleć, że w jakiś sposób neguję pomysł, bo jestem wielkim optymistą i mam nadzieję, że faktycznie uda się pomóc niejednemu. Sam prowadzę Kancelarię, walczę z bankami (tak tak, biorę za to pieniądze, ale PO wygranej sprawie)... myślę, że wspólnymi siłami można stworzyć na prawdę poważną instytucję i pomagać na prawdę potrzebującym. Chętnie Państwu w tym pomogę.

PS. Zastanawiam się również nad okresem dwuletnim w walce z bankami.. oczywiście część prostszych spraw - to kwestia kilku miesięcy (3-6), ale już sprawy poważne, trudne itd. to i dwa lata mogą być niewystarczającym czasem.

Pozdrawiam

Zastanawiałam się nad tym,czy zanim uzbiera sie tak duży kapitał na utworzenie
biur- może byłoby dobrze znależć chętnych prawników(którzy mają już swoje biura),
z nimi nawiązać współpracę.Trzeba tylko pomyśleć,jak to logistycznie rozwiązać.

Myśle,ze jest wielu zdolnych prawników,którzy chętnie podjęliby się współpracy-
no i nie musieliby czekać na klientów,bo po samym naszym forum widać,jak wiele jest
osób potrzebujących.

Co wcale nie znaczy,by nie kontynuować akcji ze swoimi biurami prawnymi.

Morski47 Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Zastanawiałam się nad tym,czy zanim uzbiera sie
> tak duży kapitał na utworzenie
> biur- może byłoby dobrze znależć chętnych
> prawników(którzy mają już swoje biura),
> z nimi nawiązać współpracę.Trzeba tylko
> pomyśleć,jak to logistycznie rozwiązać.
>
> Myśle,ze jest wielu zdolnych prawników,którzy
> chętnie podjęliby się współpracy-
> no i nie musieliby czekać na klientów,bo po samym
> naszym forum widać,jak wiele jest
> osób potrzebujących.


Morski, odpowiem Ci na Twoja propozycję sytuacjami z życia wziętymi. Moja własna historia, gdzie sprawa była ewidentnie do wygrania, została potraktowana z góry przez wszystkich adwokatów z Koszalina. Miałam w końcu adwokata i to tylko dla tego, że moja mama "załatwiła" mi go przez dwoje kontakty w kółku różańcowym i przyjaciel przyjacielowi nie odmówił. Rezultat takiej niedźwiedziej przysługi był taki, że owszem wygrałam sprawę sądową z bankiem PKO BP ale tylko co do istoty sprawy, niestety żadnego odszkodowania, żadnego zwrotu kosztów poniesionych na agencję bankową, chociaż miałam to zapisane w umowie agencyjnej i inne podobne.

Poszkodowana z Radomska nie znalazła w swojej okolicy żadnego prawnika, który zechciałby stanąć naprzeciwko banku.

Poszkodowany z Opola tak samo.

Nie ma prawników chętnych do stawania przeciwko bankom. Prawnicy to też ludzie i maja kredyty, domy na raty czy samochody w leesingu. Aby mieć prawników wyspecjalizowanych w konkretnym działaniu, którzy byliby skuteczni w walce z korporacjami, trzeba wyszkolić ich od podstaw. Ponadto tacy prawnicy muszą mieć możliwość długotrwałej i niezachwianej pracy w wyspecjalizowanym kierunku, nie może to być nikt na chwilę, bo nikt nie będzie ryzykował swoją karierą walki z korporacją.

Nasze prawo jest jak płot- żmija się prześlizgnie, lew przeskoczy a jest po to aby się bydło po polu nie rozbiegało gdzie nie powinno.

@morski47
Oj , oj...Widać , że jesteś młoda i naiwna!!!
Jaki prawnik,jaka kancelaria wystąpi przeciwko bankowi...
Jesli to zrobi , to wchodzi na czarną listę i już nigdy żaden bank i inna instytucja finansowa nie da jej żadnego zlecenia..
Ty dasz raz zarobić , a bank da w roku 20 razy...
Wynik jest prosty !!!
Kancelarie też mają koszty , a ty najlepiej chciałabyś pomocy za darmo..
Albo ten pomysł , albo pozostaje te formum...
WYBÓR NALEŻY DO WAS !!!!!!!!!!!!!!

Przepraszam bardzo-ale nie miałam na myśli darmowej pomocy....
Chodziło mi tez o to,by za odpowiednią gaże (z tych naszych zbiórek)właśnie taki
prawnik zajmował się już teraz pilnymi sprawami.
Jeśli uważasz,że prawnicy boją sie występować przeciw bankom - to skąd wziąć tych
odważnych?
Przy takiej ilości ludzi ,którzy borykaja się z problemem zadłużenia- zapewne
taka kancelaria miałaby więcej,niż 20 spraw w roku.
Miałam na myśli taką kancelarię,która byłaby oplacana z naszych pieniędzy i
działała na potrzeby RSP.

?

Aby wejść na lepszą drogę życia,Czasami trzeba upaść na samo dno



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-07-27 16:04 przez camion.

@camion
Małe sprostowanie - W TV wystąpił Pan Basaj.

?

Aby wejść na lepszą drogę życia,Czasami trzeba upaść na samo dno



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-07-27 16:05 przez camion.

witajcie! Bardzo rzadko pisze na forum,nie moge sie przemoc,napewno pomogliscie mi bardzo szczegolnie schopenka.Zasypiam z forum,budze sie zaraz na strone wchodze.Jestescie cudowni. Ale najwazniejszy jest pomysl.wspanialy trzeba zrobic wszystko aby udalo sie otworzyc biura.Pomimo ze wcale juz nie wiaze konca z koncem sama wczoraj zaproponowalam wplate,na glowie stane zeby wplacic.Przeciez to dla nas robia.Jest nas tyle na forum tyle powinno byc deklaracji aludzie nowi?Powinnismy rowniez wplacac nawet po 10 zl darowizny na konto.Schopenka /p.Roman tyle robia pisza,wysylaja za nas pisma przeciez oni nie wygrali w totolotka,z wlasnych funduszy to robia.Sprobujmy razem cos zrobic prosze was o to.Ja jestem po 10 letnich przejsciach z bankami,zusami chorobami i ledwo psychicznie wytrzymuje ale od czasu jak was mam pokazalo sie swiatelko male ale chce zrobic wszystko zeby nam sie udalo.Moze to co pisze rozmieszy was ale w nas wszystkich drzemie jakas sila a nic nie zrobimy jesli bedziemy tylko caly czas to samo pisali w kolko i co dalej?Bez pieniedzy reklamy nic nie zrobimy a co z tymi co wogole nie czytaja internetu jak oni maja sie dowiedziec.Co z tego ze ja powiedzmy powiedzialam to 20 osobom one tez tam cos komus.Ale dalej nic.Macie jakis pomysl???

witajcie! Bardzo rzadko pisze na forum,nie moge sie przemoc,napewno pomogliscie mi bardzo szczegolnie schopenka.Zasypiam z forum,budze sie zaraz na strone wchodze.Jestescie cudowni. Ale najwazniejszy jest pomysl.wspanialy trzeba zrobic wszystko aby udalo sie otworzyc biura.Pomimo ze wcale juz nie wiaze konca z koncem sama wczoraj zaproponowalam wplate,na glowie stane zeby wplacic.Przeciez to dla nas robia.Je3st nas tyle na forum tyle powinno byc deklaracji aludzie nowi?Powinnismy rowniez wplacac nawet po 10 zl darowizny na konto.Schopenka /p.Roman tyle robia pisza,wysylaja za nas pisma przeciez oni nie wygrali w totolotka,z wlasnych funduszy to robia.Sprobujmy razem cos zrobic prosze was o to.Ja jestem po 10 letnich przejsciach z bankami,zusami chorobami i ledwo psychicznie wytrzymuje ale od czasu jak was mam pokazalo sie swiatelko male ale chce zrobic wszystko zeby nam sie udalo.Moze to co pisze rozmieszy was ale w nas wszystkich drzemie jakas sila a nic nie zrobimy jesli bedziemy tylko caly czas to samo pisali w kolko i co dalej?Bez pieniedzy reklamy nic nie zrobimy a co z tymi co wogole nie czytaja internetu jak oni maja sie dowiedziec.Co z tego ze ja powiedzmy powiedzialam to 20 osobom one tez tam cos komus.Ale dalej nic.Macie jakis pomysl???

Witajcie- troszkę nie pisałam, bo zdrowie mi siada- te banki mnie wykończą- mam złe nastawienie do życia, zamiast być lepiej, jest gorzej. Ja również przyłącze się do tego projektu. Mam tylko parę pytań i poproszę o wyjaśnienie- mój rozumek nie jest w stanie myśleć logicznie. Czy można te 300 zł rozłożyć na trzy raty? Czy można przelewać te kwoty przelewem w banku? bo nie mam innej możliwości,jak pójść do banku i wypisać przelew?Kiedy ten pierwszy przelew mógłby być zrobiony? bo ja dopiero mogę ok 10 czerwca. Poproszę o odpowiedzi na pytania. Czy mogę już teraz zadeklarować kwotę, jak pierwsza wpłatę mogę zrobić dopiero w czerwcu? Czy to dopiero ruszy po tym wyznaczonym terminie? Z góry dziękuję za odpowiedzi

witaj aggi!
Nie trzeba teraz wplacac jedynie podpisac deklaracje jest na poczatku strony,wejdz i poczytaj a 10zl wplaty na stowarzyszenie mozemy robic na konto tez jest podane.Trzymaj sie mocno

Dziękuję za odpowiedz- staram się, jednak chyba to troszkę ponad moje siły... Nie wiem, jeszcze niedawno miałam taki okres, że dam radę, że inni też mają takie sytuacje, jeszcze może gorsze, ale przyszła taka apatia, jakbym się poddała

Aggi nie poddawaj sie,ja co jakis czs mam takie doly.ratuje mnie to forum siedze i czytam,czytam to daje sily,ja wiem jedno ciagne to od 10lat,10 lat wyrwanego zycia,w miedzyczsie zabrana renta bo po 15 latach mnie uzdrowiono przed emerytura,3 lata walki w sadzie apelacyjnym,prawie bez srodkow do zycia i zachorowanie teraz meza na raka,wiesz mi ja nqaprawde tez bywqam w strasznej sytuacji ale nie poddawaj sie pisz jak cos bedziesz chciala,musimy sobie pomaagac a przedewszystkim tym co chca nam pomoc.

Anna57 słusznie zauważyłaś nie wszyscy mają internet,ale naszym zadaniem jest do nich docierać i ja to robię.Wydrukowałam ulotki w dużym i małym formacie i zostawiam je gdzie tylko mogę.Duże poprzyklejałam na słupach z ogłoszeniami i w Ośrodkach Pomocy Społecznej w moim mieście.Obawiałam się na początku,że te ze słupów ktoś pozrywa,a tu jestem mile zaskoczona ponieważ nawet jak któraś się odrywa to za jakiś czas jest przez kogoś podklejona tak żeby była widoczna.

Witam :)
czytam Was już od paru tygodni; dzisiaj piszę pierwszy raz; wypełniłam deklarację - cel bardzo ważny, więc nie można inaczej. Po wysłaniu deklaracji pojawił się komunikat,ze na adres @ przyjdzie wiadomość w celu weryfikacji - nie doszła.
Tak ma być?
Pozdrawiam. Dorota

Vernalis- jeśli nie doszła, to jak wypełniałaś deklaracje pojawiał się komunikat- musi dojść- chyba że podałaś błędny adres- może przez pomyłkę, do mnie zaraz po 5 min doszło

Wszystkie deklaracje odnotowywane są w systemie. Jeżeli ktoś nie otrzymał emaila z linkiem do weryfikacji to może powiadomić o tym na adres admin@sklepowicz.pl

jako, że nie chciałabym rzucać słów na wiatr a bardzo chciałabym się przyłączyć (pomysł wspaniały) to czy jeśli złożę deklarację dziś to wpłacać mogę zacząć w lipcu? w tym miesiącu już nie dam rady wpłacić ani złotówki, "opłaciłam" się i już zostały mi tylko grosze na przeżycie do kolejnej pensji..........

Bożka,narazie składamy tylko deklarację.Nie martw się.Będzie można wpłacać w ratach.Wyżej pisała na ten temat schoppenka.Będzie dobrze- nie gorzej.pozdrawiam:)

Witajcie, właśnie przyłączyłam się do tego forum, wiec jestem zupełnie nowa;> a zwabiły mnie tutaj problemy podobne do Waszych. Jestem na skraju załamania nerwowego. Pisałam maila do Stowarzyszenia jakiś czas temu,dostałam numer tel. do Pana Romana, ale wierzcie mi nie mam siły na nic. Sprawa jest niezmiernie długa i zawiła, więc pewnie nie ma sensu przyutaczać jej na forum w szczegółach. Potrzebuję pomocy prawnej. Niestety jak sami wiecie, bez pieniędzy w tym kraju nie ma szans na darmową konsultację czy dobrego adwokata z urzędu. Obydwoje z mężem nie wiemy co dalej robić. Mąż kilka lat temu został oszukany przez biznesmena-szusta który do dzisiaj naciąga ludzi na kredyty, rujnuje ich życie,i działa bezkarnie. Wszystko załatwia w tzw. białych rękawiczkach, zazwyczaj żeruje na naiwności i braku doświadczenie biznesowego. Od lat zmagamy się z komornikiem który zlicytował majątek rodziców męża. Dług nie został wpełni uregulowany, wieć bank wciąż wisi na nas jak bumerang. Wiem że doszło do przestępstwa bo bank nie wpowinien udzielić kredytu, dzisiaj jednak sami nie jesteśmy w stanie tego udowodnić. Chciałabym prosić o radę, spotkanie...na priv.

Co do całej tej inicjatywy, wspieram ją całym sercem. Uważam, że Polska jest krajem totalnego bezprawia gdzie dobrze żyje się tylko tym co umieją oszukiwac i kombinować.
Nikt nie broni interesów tych którym podwinęła sie w życiu noga.

Zapomniałam dodać, że jestem pod ogromnym wrażeniem działalnosci i postawy schoppenki. Oby takich osób było więcej wsród nas.
Bardzo podoba mi sie inicjatywa Biur prawnych dla osób pokrzywdzonych.
Widziałam jak działają takie biura w UK< w samym Londynie,każda dzielnica posiada własne biuro a i tak kolejki są zawsze millowe>, na prawdę jest to bardzo pożyteczna działalność i co warto podkreslić finansowana z ramienia państwa.
Widze ogromną potrzebę takich placówek w całej Polsce. Niestety na chwilę obecną mogłam tylko w niewielkim stopniu wesprzeć Was finansowa, jednak ufam że kiedyś to się zmieni.

Napisz skąd jesteś, być może jest szansa na spotkanie się z kimś, kto będzie mógł Wam pomóc w konkretny sposób. Jest jeszcze troszkę czasu na pisanie skarg o wznowienie postępowania na podstawie wyroku TK (tylko do 5 lipca 2011r), więc korzystaj z szansy którą dał Ci los i prędko działaj w swoim własnym interesie.

Nasze prawo jest jak płot- żmija się prześlizgnie, lew przeskoczy a jest po to aby się bydło po polu nie rozbiegało gdzie nie powinno.

schoppenko, jestem z Warszawy. Bardzo Ci dziękuję, że tak szybko zareagowałać i odpisałas na mojego posta. Jesteś niesamowita. Będę niezmiernie wdzięczna,jeśli uda Ci się dotrzeć do osoby z którą będę mogła porozmawiac o naszym problemie który spędza nam sen z powiek. Dobrej nocy

Kate- zawiłe sprawy, nieuczciwi bankierzy, pośrednicy - to chleb powszedni. Gdyby nie to wszystko, to niepotrzebne byłoby to forum. Właśnie przez chciwość banków- pracowników- bo prowizje mają od udzielenia kredytu, to nikt z nas nie miałby problemów. To forum jest właśnie, aby pomagać. Każdy z nas jest na różnym etapie tej krętej drogi. Niektórym już odebrano wszystko, inni dopiero w to wchodzą- tak jak ja. Też towarzyszy mi ciągły strach i lęk, jednak wiem, że nie jestem sama- że mogę liczyć na pomoc. Dobrze, że tu trafiłaś, a nie na kolejnych naciągaczy. Trzymaj się- wiem, co przeżywasz. każdy z nas wie, jak to jest...

Z Warszawy jest Kocia mama, warto byłoby się z nią skontaktować, zawsze we dwie raźniej :) Niestety nikt, kto rzeczowo zajął by się Twoją sprawą nie mieszka w Warszawie ani w pobliżu. Możesz spróbować zadzwonić do pana Romana i umówić się z nim podczas Jego wizyty w Warszawie, ale to już z Nim osobiście. Ewentualnie sama musisz się wybrać do Poznania lub Bornego Sulinowa, wielu z nas tak właśnie zaczynało swoją trudną drogę po odrobinę normalności.

Nasze prawo jest jak płot- żmija się prześlizgnie, lew przeskoczy a jest po to aby się bydło po polu nie rozbiegało gdzie nie powinno.

moi mili,jest jeszcze warszawskie centrum doradztwa prawnego
kancelaria@wp.pl

dziśka Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> moi mili,jest jeszcze warszawskie centrum
> doradztwa prawnego
> kancelaria@wp.pl


Niestety WCDP nie świadczy już darmowych porad z wyjątkiem prawa rodzinnego:<

Kochani, wszystkim serdecznie dziękuję za ciepłe słowa, otuchę, radę.
Jutro zadzwonię do Pana Romana i WCDP < dziśka- ogromne dzięki>. Na prawdę cieszę się, że tutaj trafiłam, bo widzę że jest coraz większa szansa na powodzenie. Wierzcie mi, że czasami miałam ochotę rzucić wszystko, męża, problemy, zabrać tylko dziecko i wyjechać w siną dal zdala od tego kraju. Mam w sobie dużo siły żeby walczyć, najgorzej gdy się błądzi, ale dzięki Wam czuję że znajdę rozwiązanie naszych problemów.
Gorąco kibicuję projektowi biura, który ma powstać. Jeśli mogłabym w czyms pomóc, chętnie się zaangażuję < mam doświadczenie w zarządzaniu projektami>.


Tak ciężko, mówi się o tego typu problemach. Miesza się żal, rozczarowanie i wstyd że to wszystko spotkało właśnie mnie/nas. Ludzi uczciwych i pracowitych.
Do końca wierzę, że te wszystkie nasze problemy są przejściowe i damy sobie z nimi radę...

@ kate - to nie my powinniśmy się wstydzić tego,co spotkało wielu z nas. Wstydzić się powinni ludzie odpowiedzialni za nasz kraj,za nasz naród.
Nie dane jest nam godnie zarabiać,godnie żyć- a kolejne rządy nie robią nic,by ludziom żyło się lepiej.Efekt przemian z PRL-u na demokrację- przerodził się
właściwie w system kapitalistyczny. Nasz byt uzależniony jest od tych bogatych-
sami nie możemy godnie zarabiać,więc bierzemy kredyty i jesteśmy uzależnieni do
końca życia.Najpierw jest kuszenie,namawianie - a potem,jak 'cię mają",musisz
"tańczyć,jak banki ci zagrają".Zreszta sama wiesz,jak jest.
pozdrawiam i trzymaj się dzielnie.

Morski47, wszystko o czym piszesz jest oczywiście prawdą. W krajach Europy zachodniej 90% społeczeństwa żyje na kredyt, bo do niedawna tak się dawało bez stresu że pewnego dnia zostanie się bez pracy, bez środków do spłaty kredytów. Teraz w dobie kryzysu, pewnie sytuacja nie wygląda kolorowo ale jakoś państwa zachodnie potrafią ztworzyć system prospołeczny, prokonsumencki. W Polsce sądy stoją murem za bankami bo swój swemu rękę myje...
Ja nie mam nic przeciwko kredytow bo wszystko jest dla ludzi, ale trzeba tym ludziom zapewnić dogodne warunki do spłacania tych kredytów. Zagranicą ludzie biorą kredyty na samochód czy drugi dom, a w Polsce kredyty bierze się na życie, chleb, rachunki wyprawkę dla dziecka.
Nie obchodzi nnie czy w przeszłosci Pan Roman była agentem,oszustem, etatowcem czy przedsiębiorcą, ważne że pomógł i pomaga tysiącom ludzi. I może gdyby tacy ludzie rządzili w Polsce, dzisiaj nie mielibyśmy takich problemów.

A co do wstydu, to nie potrafię go ukryć. Po prostu wstydzę się, że w mojej rodzinie nie mam wystarczającej ilości pieniędzy by godnie żyć. I może właśnie przez fakt że nie chodzę jak bezdomna, tak trudno uwierzyć prawnikom że ja naprawde nie mam pieniedzy...

banki to nie jedyna organizacja która wykorzystuje ludzkie zaufanie czy niewiedze.
Od niedawna zajęłam się sprawą mojego ojca który ma zaniżoną emeryture o blisko 500zł tylko dlatego że pracodawca nie dysponuje dokumentacją płacową. ot i wszystko. Kogo to interesuje że człowiek uczciwie pracował 10 lat w niebezpiecznych waruynkach z zagrożeniem życia. Ktoś, gdzieś kiedyś wydał ustawe o przechowywaniu akty tylko 10 lat, a obecny rząd ma w nosie żeby cokolwiek w tej kwestii zrobic, bo przecież musiałby skradzione ze składek pieniądze zwrócić ich właścicielom, a przecież emerytów trzeba się pozbywac w taki czy inny sposób.
Kiedy w tym kraju, wszystko zacznie być łatwiejsze, przyjemniejsze, ludzkie czy zwyczajnie sprawiedliwe...

Morski47, mam nadzieję że Ty też się jakoś trzymasz i Twoje sprawy idą w dobrym kierunku. powodzenia>*

@kate!,Witam Ciebie Serdecznie w Naszym skromnym Ruchu,ale w jakim za to, życzliwym.Pozdrawiam!!!

?

Aby wejść na lepszą drogę życia,Czasami trzeba upaść na samo dno



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-07-27 20:13 przez camion.

@ kate - trzymam się i to zawdzięczam temu,ze trafiłam na to forum.
Wsparcie psychiczne, rady,wymiana doświadczeń- to wszystko,czym się nawzajem
wspieramy powoduje,ze stajesz sie silniejsza i masz siłę do "stawiania czoła"
tym wszystkim swoim problemom. Każdy ma swoją godność i nawet taki gigant,jak bank-
nie może ci jej odebrać.Wielu rzeczy jestem bardziej świadoma,wiele się nauczyłam
i to wszystko pomaga mi jakoś trwać.
Zawsze powtarzam sobie - to bank zarabia dzięki temu,że wzięłam kredyt,to bank
zwiększa swój kapitał( ja mu w tym pomagam)- wiec dlaczego mam sie czuć kims gorszym? Jeśli nie będzie kredytobiorców- banki nie będa miały zysku.
A że teraz wszędzie widać kryzys- i są problemy z terminowym splacaniem....to nie
moja wina.Ostatnio powiedziałam pewnej pani z windykacji telefonicznej,że trzeba
zapytac premiera i nasz rząd,dlaczego mamy takie problemy ze spłatami- bo pytala mnie,dlaczego nie płacę w terminie.Więc wyslałam ja po odpowiedż do naszego rządu.
Trzymaj się,pozdrawiam.

?

Aby wejść na lepszą drogę życia,Czasami trzeba upaść na samo dno



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-07-27 16:07 przez camion.