PYTANIA do p.S
05 lis 2011 - 16:49:38
To pytanie zadała na forum niedajmysie małaSchoppenka:

Nie wiem czy tak powinny wyglądać przeprosiny. Jak mnie przeprasza przyjaciel, chłopak czy znajomy, to robi to osobiście lub telefonicznie. Nie wierzę w dobre intencje tego pana. Kto dał mu prawo do pisania na forum o moim tacie ? Co mamy teraz zrobić ? Czy znowu tato będzie musiał uciekać i chować się gdzieś aby go komornicy i windykatorzy nie znaleźli ? Przecież ten pan wie jakie cieżkie jest życie takich ludzi jak my, więc po co pisze takie rzeczy w internecie ? Dlaczego nie pomógł mojej mamie w ugodzie z bankiem, mama dała mu pełnomocnictwo, bank wysłał do niego prośbę o kontakt w sierpniu a do tej pory nie znalazł czasu aby pojechać do banku z mamą i spowodować aby nas nie licytowali. Pewna pani z FB znalazła taka stronę: [sklepowicz.com.pl] , jest tam też forum, czemu nikt o nim nie wie, czemu tam nie udziela porad, skoro tam może pisać ? Takie to wszystko dziwne a do mojej mamy piszą, dzwonią i majlują ludzie, którzy potrzebują pomocy, ja czasem też odbieram mamy telefon to wiem, że niektórzy ludzie najpierw prosili o pomoc tego pana. Ja słyszałam jak ten pan ubliżał mojej mamie, jak ona płakała bo próbowała cokolwiek powiedzieć a on jej nie dawał dojść do glosu, jak mówił że jest niewykształcona i wszystko co robi jest głupie, że inni ludzie co są z mamą to są głupki, używał takich słów ze nawet sie powtórżyć nie da a teraz pisze takie słodkie rzeczy. Nie wierzę, nie zgadzam się żeby tak traktować moją mamę i to co robi, bo ona kosztem nas i swojego zdrowia pomaga ludziom. Będę bronić mojej mamy przed takim czlowiekiem bo to najlepsza mama na świecie i nie zasługuje na takie traktowanie i cwaniakowanie jakie robi ten pan.

-----------------

No właśnie , jak to jest - czy to były przeprosiny p.Romana Sklepowicza, list otwarty, próba samousprawiedliwienia czy czy dalsza część manipulacji?

z początku nie znając szczegółów myślałem że to ręka wyciągnięta do zgody, ale teraz gdy je poznałem to wygląda na kolejną manipulację i próbę przerzucenia odpowiedzialności za cały konflikt i wszystko co złego na bogu ducha winną Schoppenkę.
A pytań mam jeszcze parę ........

i przede wszystkim TEŻ BĘDĘ BRONIĆ MAMY mamy małejSchopenki,
do czgo zachęcam innych forumowiczów, którzy wiedzą ile dla wszystkich Schoppenka zrobiła i co robiła.



Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-11-05 18:06 przez odys.
B-S
Re: PYTANIA do p.S
06 lis 2011 - 00:46:36
O MATKO,,,TERAZ TO MNIE POWALIŁO NA KOLANA!! LIST DZIECKA W OBRONIE MATKI !! MAM PYTANIE,,KIM JEST PAN S. I KTO MU DAŁ JAKIEKOLWIEK PRAWA DO UBLIZANIA? SKORO JEST TAKIM SUPER-PRAWNIKIEM TO NIE WIE ZE ZA TO MOŻE TEZ MIEC SPRAWĘ W SĄDZIE??? ZAPOMNIAŁ O TYM?? JEŚLI TO WSZYSTKO TAK WYGLADA,,,TO SORY,,,ZE SKURWYSYŃSTWEM SPOTYKAMY SIE NA CODZIEŃ,,,NIE MUSZE TUTAJ SZUKAC POMOCY,,,ALE JAK WESZŁAM NA TĄ STRONE TO PIERWSZE CO MI SIĘ RZUcIŁO NA OCZY I TROCHĘ ZAPALIŁO ALARM,,,PROSBA O PODPISY DLA SKLEPOWICZA I ROZENKA !! O ILE MI WIADOMO TAKA REKLAMA I TAKA AGITACJA ,,,KOSZTUJE PANIE SKLEPOWICZ,,,!WYSTARCZY ZADZWONIC NA WIEJSKA I DOWIEDZIEC SIE KTO ROZLICZA WYBORY. COŚ WIEM NA TEN TEMAT !! CHYBA ŻE PODPISAŁ PAN ZE STW. UMWE O WOLONTARIACIE W CO WĄTPIĘ !!
JA DZIEKUJĘ ZA TAKA POMOC-PIERŚ DO ORDERÓW A INNI DO ROBOTY !!
PANI MAŁGOSIU,,SKLEPOWICZ TO TEZ ZDRADZIŁ NA FORUM,,,GŁOWA DO GÓRY,,MY JESTESMY Z PANIĄ I MAM NADZIEJĘ ZE JESLI SIE NIE SPOTKAMY,,TO USŁYSZYMY.
Pozdrawiam i gratuluję wspaniałego dziecka,
Beata
ps. Dla przypomnienia w formie piosenki-nie reklamy!-co niesie dla mnie Rozenek+Urban jego mocodawca :
[www.youtube.com]
a to wielu moich przyjaciół którzy jak Witek Sułkowski(juz śp!),Jacek Bierezin(już śp!) i wieluuu z biletem w jedną stronę !!!
[www.youtube.com]
TO ZNÓW WESZŁO DO SEJMU DZIEKI PANU S.-TEŻ !!
Re: PYTANIA do p.S
06 lis 2011 - 12:49:02
@ odys-

przekaż małejSchoppence wyrazy szacunku- a Schoppence prześlij buziaki i niech sie trzyma!!! Od dawna jestem na tym forum i chociaz nie znam jej osobiście,wiem,ze
to jest osoba,która całym sercem poświęca się dla ludzi - w zamian nic nie
oczekując.
Schoppenko-bądż dzielna i nie przejmuj się(chociaż to boli,gdy zawiedzie osoba,której człowiek ufa).
pozdrawiam serdecznie i całuski dla dzieciaczków.

B-S-
ktoś to dobrze rozegrał- miał poomysł na to,jak zdobyć elektorat(wcale nie mały,licząc miliony dłużników).Zawsze ten biedny jest w d...e kopany.
Nikt nie był tego świadomy (albo nie chciał....)Pozdrawiam.
B-S
Re: PYTANIA do p.S
06 lis 2011 - 14:00:10
Piękny kolorze MORSKI,,ludzie zajęci swoimi problemami w nosie maja politykę a to bardzo źle bo to politycy w sejmie są USTAWODAWCAMI!! i dzieki nim my mamy teraz "pożar w burdelu" kredytowym.Pan S. bardzo dobrze to wiedział i bardzo sie dziwię tylu osobom ze niomu nie chciało sie choc wpisać nazwiska "popieranego" w wyszukiwarke,,poczytac kim jest, z kim pracuje i pomyslec. Ja 2 razy rozmawiałam z panem S. i więcej nie będę. Potraktowanie mnie było,,,delikatnie powiedziawszy niemiłe,,,na zasadzie daj mi babo spokój i znajdź se prawnika.Jeśli tak "życzliwie" pomaga jak mnie potraktował ,,no cóż nie dziwię się Małgosi-dzięki info na forum i panu S.będziemy mieli wszystkie prywatne dane choć chyba nie wyraziła zgody "na przetwarzanie moich danych do celów..."
W zyciu jakoś z mojego(też długo działałam społecznie) doswiadczenia wynika że ""pokaż ilu i jakich masz przjaciół a bedę wiedzieć kim jestes". Warto to stosować. Zwłaszcza namawiając kogos na wybór do wadz ustawodawczych.
A mam pytanie,,to stow. to oficjalna forma czy tylko portal?
I nastepne,,kim jest TYP NIEPOKORNY w stow.bo wydaje mi się że to człowiek który obserwuje a potem działa i to mądrze. Nie wiem nic o osobach które tutaj pmagają a muszę jakoś zaufać i to w sprawie bardzo waznej zyciowo-być lub nie byc.W końcu wszyscy tutaj wchodzący traktują Wasze rady bardzo powaznie i ze 100% zaufaniem.
Pozdrawiam i naprawdę podziwiam p.Małgosię nie mówiąc juz o jej dziecku. Wspaniali ludzie i to nie one stracą przyjaciół !!
Beata
Re: PYTANIA do p.S
06 lis 2011 - 18:21:34
@ B-S-
jak większość osób trafiłam na ten portal z powodu trudnego okresu....(spłaty rat,nękanie telefonami itd.itd).Na tym forum spotkałam ludzi z podobnymi problemami,którzy na podstawie swoich doświadczeń mogli dawać wskazówki,rady no i oczywiście wsparcie psychiczne.Inaczej żyje się,wiedząc,że człowiek z tym wszystkim nie jest sam. łatwiej wtedy skupia sie na swoim problemie,zaczyna myśleć racjonalnie
no i co najważniejsze -nie załamuje się.Doświadczenie,które tu nabyłam- czytając
rady mi.in. Typa Niepokornego, Schoppenki,Dziśki i wielu ,wielu innych pozwoliło mi
uwierzyć,że mozna jakos sobie ze wszystkim poradzić.Chociaz wszelkie decyzje podejmowałam sama,upewniając się,czy wszystko jest zgodne z prawem.
Są osoby na tym forum,które maja kontakty w srodowisku prawników,są osoby,które
bazują na swoich doświadczeniach,są osoby które w twojej "biedzie" będą cię wspierać- obyś tylko mogłą przejść przez swoje "piekło",nie załamując się.
Trzymaj się ciepło i jak mówią- "długi-to nie koniec swiata",jakoś to przeżyjemy.
Re: PYTANIA do p.S
06 lis 2011 - 19:30:30
Pozwólcie , że jeden raz zabiorę w tej " dyskusji " głos.Gustlik wybacz !
Na mój babski rozum - zadzwoniłam do p. Romka - dochodzę do wniosku , że komuś w tej rozróbce o coś chodzi.
Pan S. zajął stanowisko w tej sprawie - opublikowałam je. I myślę,że wystarczy !
Jeśli trzeba ten wątek ciągnąć dalej to sory,ale to już nie jest racjonalne.Rozróba tylko rozbija nie tworzy.Jeśli córka Schoppenki myśli,że p.S po jej wpisie siądzie w samochód i pojedzie po mamę do Bornego i następnie do Szczecina ( siedziba Banku PKO BP ) i z powrotem ( załatwiając wstrzymanie licytacji )to na mój nos brakuje jej życiowego doświadczenia.Teraz ktoś inny tak uczynny będzie musiał to zrobić - z wpisów krytycznych widać , że chętnych jest kilku -!
Weszłam na str. www.sklepowicz.com.pl , ale to jest osobisty blog p. Romka i nikt na nim nie prosi go o pomoc !Po co ta inwektywa?
Co do milionowego elektoratu to darujcie,ale ciut przesada , ale p.Roman NIGDY nie zebrał podpisów pozwalających na zarejestrowanie się kandydata.
Tylko to jest NASZA strata,bo bedziemy zmuszeni NASZE projekty przepychać przez innych posłów np.przez pana Andrzeja Rozenka , którego na tym forum obrażamy (wpis-dlaczego???).
Wiem,że tym forum od samego początku opiekują się trole.Myślę , że mają teraz okazję do żniw ! Od nas zależy jakie to będą plony !
To wszystko na temat. GUSTLIK WYBACZ! zgadzam się z Tobą !
Re: PYTANIA do p.S
06 lis 2011 - 20:35:17
Słowacki - sklepowicz - to taka promocja - dwa w jednym (proszę wejsc na profil Słowacki to zrozumiecie).
ps. dalej mam chroniczną alergię na tych co zdradzają przyjaciół.



Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-11-06 20:45 przez odys.
B-S
Re: PYTANIA do p.S
06 lis 2011 - 21:55:45
Czemu, jesli już jest tak ostra i w zasadzie personalna dyskusja p.Sklepowicz sam sie nie wypowie tylko jakis Słowacki jest za giermka? Nie ma odwagi? W koncu można popełnić błędy ale i trzeba samemu sie z nich tłumaczyc a nie przez posłanców. Tym bardziej gdy już wplatani zostali automatycznie wszyscy na tym forum,,,nie mówiąc juz o rodzinie p.Małgosi.
Słowacki pisze że konflikty niszczą ,,,ciekawe spostrzeżenie w kontekscie posłanca.Slowa kochana Słowacki,,zabjają nie tylko niszczą.
A jak widać po tym forum,,,p.Małgosia ani razu,sama czy też przez posłanców,nie napisała ze wybacza. I to nas w tym konflikcie martwi,,bo znaczy ze została dotknieta do zywego,,czyli brutalnie "wbito jej nóż w plecy" i to ponoć "przyjaciel". Pniewaz jestem osobą która bez muzyki nie umie zyć(takiej innej niż słuchają "normalni") to pewien zespół (nie napiszę bo nie będe za reklamę odpowiadac) śpiewa
Bo z przyjaciółmi często
Podobne są układy
Przyjaciel cię roluje
Nic na to nie poradzisz

Zjawisko dziś powszechne
Nie warto się tym smucić
Najlepiej się uśmiechnąć
I tak sobie zanucić

"KARDYNAŁA Richelieu SEKRET WAM DZIŚ ZDRADZĘ,
,OD PRZYJACIÓŁ BOŻE STRZEŻ,,Z WROGAMI SOBIE PORADZĘ"
Re: PYTANIA do p.S
06 lis 2011 - 22:16:45
jestem młoda- a niestety życie mnie nie rozpieszczało i nie rozpieszcza. Przyjaciół potraciłam- nie z mojej winy. Teraz mam dwóch i wiem, że jak coś się będzie działo- to mogę na nich liczyć- nie, nie finansowo- tylko duchowo. Schoppenka baaaaaaaardzo mi pomogła, nie boję się do niej zadzwonić. Ma kobita anielską cierpliwość- a czas który nam poświęca jest bezcenny. Robi to kosztem swojego życia. Ja nie chcę się mądrzyć, nie chcę oceniać, bo to do mnie nie należy. Wiem tylko jedno- prawda wyjdzie na jaw. Ani Schoppenka, ani Pan Sklepowicz nie zabrali głosu w sprawie, więc my także powinniśmy zająć się sprawami forum- ludzmi, którzy ciągle napływają, a oni czytając to, są jeszcze bardziej zagubieni. To drugie forum ma za zadanie usprawnić pracę i również działać na rzecz pokrzywdzonych, zastraszonych. Proszę zachowajmy spokój i dalej działajmy, bo pewnie teraz wiele trolli aż zaciera ręce.
Re: PYTANIA do p.S
06 lis 2011 - 22:45:29
może różaniec odmówimy ?
Re: PYTANIA do p.S
09 lis 2011 - 11:21:17
.



Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-11-09 13:51 przez odys.
Re: PYTANIA do p.S
09 lis 2011 - 12:33:16
Odys - a to sobie teraz o tym przypomnieliście? Przez miesiące kreowaliście tego człowieka jako Anioła i cudotwórcę, ganialiście ludzi po Polsce aby zbierali podpisy, a teraz się okazuje, że nie wiecie co przez ten cały czas mówiliście???

Nie stoję po żadnej stronie tego sporu, bo jestem tu z zupełnie innego powodu niż Wy byliście.

To co robicie w tej chwili wygląda nic więcej jak tylko na zemstę zawiedzionych. Albo jest tak, że przez długie miesiące robiliście z czytelników tego miejsca idiotów dając im bezpodstawne, niczym nie poparte nadzieje.

I jedno i drugie jest obrzydliwe. Może czas skończyć tę zabawę, skoro - podobno - Waszym celem jest pomoc?
Re: PYTANIA do p.S
09 lis 2011 - 12:53:16
Zemsta nie - to nie to, raczej wielki zawód,
a tak przy okazji skoro już o tym wspomniałaś i jeśli można zadać pytanie to z jakiego powodu tu jesteś Kingo, być może pozwoli to rozwiać wiele chybionych domysłów.
Nie da się niezauważyć że jesteś dość uważnym czytelnikiem tego forum - altruizm?



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-11-09 12:56 przez odys.
Re: PYTANIA do p.S
09 lis 2011 - 13:15:45
Odpowiadałam na to pytanie już tu dziesiątki razy, nie zamierzam się powtarzać. Jeśli nadal masz jakieś inne "domysły" to już tak pozostanie.

Wbrew temu co twierdzi szalona flame, wbrew postawie wielu osób związanych z tym miejscem, które traktowały je jako miejsce do zrobienia kariery (w różnym rozumieniu tego słowa) jestem tu dla własnej satysfakcji z tego, że mogłam komuś pomóc.

I znowu wbrew wszystkiemu, wbrew zmieniającym się jak chorągiewki na wietrze poglądom wielu osób na to kto jest tu aniołem, a kto diabłem (i doskonale powinieneś sam wiedzieć o czym piszę) od początku tak było, jest i będzie. Czy się to Tobie podoba, czy nie.
Re: PYTANIA do p.S
09 lis 2011 - 13:32:11
a faktycznie nie wszystko mi się podoba i twierdzę to wcale nie złośliwie.
Re: PYTANIA do p.S
09 lis 2011 - 14:06:24
A do tego masz prawo. Bylebyś miał większe podstawy do krytykowania niż ci, którzy kilka miesięcy temu wylewali na mnie stek pomyj za twierdzenie, że orzeczenie TK nie ma nic wspólnego z BTE, a teraz wylewają te same pomyje na autora tej koncepcji.

Teraz zmieniacie posty? Tak jak nigdy nie byłam szczególną wielbicielką RS, tak pod wpływem tych wydarzeń zaczynam uważać, że jesteście naprawdę żałośni.

I nie wiem czy to brak odwagi, czy obawa przed kompromitacją z powodu chwiejności poglądów.
Re: PYTANIA do p.S
09 lis 2011 - 14:42:42
@kingo-
no widzisz - przynajmniej nie zagrożona będziesz mogła tu zaszaleć i brylować oraz tak jak lubisz mieć zawsze ostatnie zdanie :))
Re: PYTANIA do p.S
09 lis 2011 - 14:44:30
odys Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> @kingo-
> no widzisz - przynajmniej nie zagrożona będziesz
> mogła tu zaszaleć i brylować oraz tak jak lubisz
> mieć zawsze ostatnie zdanie :))

Ciekawe podejście do tematu w jakim celu są tu użytkownicy forum.
Przestaje mnie więc dziwić aktualnie prowadzona wojenka.
Re: PYTANIA do p.S
09 lis 2011 - 16:46:14
Nie wiem,kto tu kogo zdradził,kto sie na kim zawiódł - jedno jest pewne- ktos zawiódł tych wszystkich ludzi,ktorzy tu szukaja pomocy.

Nie ma znaczenia dla mnie fakt,czy to jest forum Sklepowicza,czy Schoppenki - ważne jest,że ktos bezinteresownie chce pomagać ludziom.

Zastanawiam sie,czy kogos to wszystko przerosło,czy też zniechęciło do pomocy...

Kto i za co się obraził?
@odys -
gdybym miała doswiadczenie i wiedzę,może też bym "brylowała",ale czy byłoby to cos złego???? Czym sie różni brylowanie Flame od brylowania Kingi?
Czy komuś chodzi o to,by tutaj juz nikt nie uzyskał żadnej pomocy?!!!!
O co wam w tym wszystkim chodzi?
Re: PYTANIA do p.S
09 lis 2011 - 18:00:18
no dobra - przyznaję się - te słowa to miała być uszczypliwość w stronę kingi (ale nie złośliwość)- sorry
Re: PYTANIA do p.S
09 lis 2011 - 19:25:24
Jak się nie mylę to 'kinga' miała komuś sponsorować wyjazd na spotkanie [17.12.2010] i się jakoś wycofała , Flame poznałem osobiście podobnie jak Shopenkę w Poznaniu i wiele porządnych osób które bardzo szanuję i podziwiam za walkę . Pozdrawiam wszystkich serdecznie !!! Kingo zaistniej w realu ! I napisz po co TU jesteś ?
Re: PYTANIA do p.S
09 lis 2011 - 20:07:58
Rafał Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Jak się nie mylę to 'kinga' miała komuś
> sponsorować wyjazd na spotkanie [17.12.2010] i się
> jakoś wycofała , Flame poznałem osobiście podobnie
> jak Shopenkę w Poznaniu i wiele porządnych osób
> które bardzo szanuję i podziwiam za walkę .
> Pozdrawiam wszystkich serdecznie !!! Kingo
> zaistniej w realu ! I napisz po co TU jesteś ?

Zapewniam, że istnieję w realu (o czym niektórzy użytkownicy mieli okazję się przekonać).
Co do sponsorowania wyjazdu na spotkanie to:
po pierwsze radzę się zapoznać z faktami, które były opisane tu na forum
po drugie nie sądzę aby sponsorowanie kogokolwiek z tego forum było moim obowiązkiem, z którego mógłbyś mnie rozliczać.

Obiecałam, przekazałam środki i zrobiłam to tylko dlatego, że wierzyłam, że temu komuś to pomoże. Co więcej, musiałam użyć pewnego fortelu, aby pieniądze nie mogły być mi zwrócone i była też o tym mowa na forum.

Zrobiłeś sam coś więcej? Chętnie posłuchamy tej historii.
Re: PYTANIA do p.S
09 lis 2011 - 20:16:19
?



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-09-08 08:54 przez typ niepokorny.
Re: PYTANIA do p.S
09 lis 2011 - 20:30:51
Niepokorny, nie zamierzam podjąć dyskusji, bo nie wiem co ma wynikać z tego bełkotu, znaków zapytania, infantylnych tekstów o przeciągach, jakiegoś ni z gruszki ni z pietruszki wtrętu o cesji wierzytelności, a to wszystko okraszone winem.

Zaraz Ci pokażę na czym polega ta wojna, ale w tej chwili muszę zająć się czymś pilniejszym.
Re: PYTANIA do p.S
09 lis 2011 - 20:34:35
Nie mam ochoty oglądać cię. mam coś pilniejszego do roboty.
Re: PYTANIA do p.S
09 lis 2011 - 20:37:23
czekajcie bo leci Na Wspólnej :)
Re: PYTANIA do p.S
09 lis 2011 - 20:45:05
Niepokorny, zapewniam, że nie będzie ci dane oglądanie mnie.

Oto na czym polega dzisiejsza wojenka:

1. schoppenka wypowiedź z 5.10.2011r.

Skąd masz takie wiadomości, że Sklepowicz bierze jakiekolwiek pieniądze ? Znam się z nim już prawie 8 lat i nigdy, powtarzam nigdy, nie brał i nie bierze ode mnie żadnych pieniędzy, to samo tyczy innych poszkodowanych.


Sprawdź to osobiście, możesz w każdej chwili zadzwonić lub nawet pojechać do Poznania i w hotelowym klubie przesiedzieć cały dzień, obserwując jak Sklepowicz doradza pokrzywdzonym i czy bierze za to kasę, czy nie. Równie dobrze ja mogę twierdzić, że circ jest zakamuflowanym agentem i jest tylko po to na NE aby wprowadzać celowy zamęt a za swoje usługi dla swoich mocodawców, zgarnia ogromną kasę. Bez dowodów nie ma winy.

Co do agentury Sklepowicza, to gdyby rzeczywiście nim był, jakikolwiek bank byłby w stanie zrobić mu krzywdę ? Zanim napiszecie coś równie głupiego, włączcie myślenie.

Dla mnie osobiście mógłby być nawet i agentem GKB czy innego paskudztwa. Najważniejsze że pomógł tysiącom ludzi oraz mnie osobiście. Jeśli ktoś coś robi za darmo, to zawsze znajdą się zawistni, którzy będą pod nim dołki kopać, taka nasza narodowa tradycja.

Na tym portalu aż roi się od agentów, a najważniejszy z nich to oczywiście założyciel tego portalu. Robi coś pozytywnego dla innych, więc trzeba go zgnoić i na tym polega nasza typowa choroba polaków. Szkoda ze nikt jeszcze nie wymyślił na nią lekarstwa. Szkoda słów.

źródło: [circ.nowyekran.pl]

2. wypowiedź tej samej osoby z dzisiaj (usunięta, więc możesz nie wiedzieć o czym piszesz).
Sens: nie znam osoby, której pomógł Sklepowicz, bo nawet na grudniowym spotkaniu nie było tych rzekomo cudownie uratowanych, a były tylko osoby z tego forum. Może jest więc tak, jak z dziewicą w burdelu - na pewno jest, ale nikt nie wie gdzie.

Autorka tych wypowiedzi kłamie - nie wiem czy robiła to miesiąc temu, czy czyni to teraz.
Po co to robiła lub robi? nie wiem, ale nie ma to nic wspólnego z pomocą dla poszkodowanych.
Re: PYTANIA do p.S
09 lis 2011 - 21:29:34
?



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-09-08 08:54 przez typ niepokorny.
Re: PYTANIA do p.S
09 lis 2011 - 21:44:12
Oczywiście, że mam Niepokorny inny pogląd. Podobnie jak na to, że kredytobiorca nie jest stroną umowy sprzedaży wierzytelności z tytułu umowy kredytowej i na wiele innych kwestii.

Na całe szczęście nie Ty będziesz oceniał kto ma rację.

Urocza zmiana tematu. Błaznuj dalej, ale mnie już w tę błazenadę nie mieszaj.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-11-09 21:45 przez kinga.
Re: PYTANIA do p.S
09 lis 2011 - 21:44:21
@ Rafał -
ktos na forum wypowiadał się,że otrzymał pomoc od Kingi-czyżbyś o tym nie wiedział?
staram się być obiektywna....

@ typ niepokorny -
z całym szacunkiem- ale jak ja moge zaskarżać BTE,gdy w mojej umowie jest
oświadczenie o dobrowolnym poddaniu sie bte? Wytlumacz mi,co moge zaskarżać..chyba,że wysokość kwoty,do której wystawione jest bte...(nie umiem tego
zrozumieć w związku z wyrokiem TK).

Tak jak w polskim parlamencie,tak i tutaj -brak tolerancji,brak współdziałania,
brak jedności....poszanowania....- A sprawy ludzi,jak zwykle wszyscy maja w "nosie".
Do czego to prowadzi? Mnie tez nikt nie zna w realu - ale czy jestem kimś gorszym?!
Liczą sie tylko ci,co byli na grudniowym spotkaniu?
Re: PYTANIA do p.S
09 lis 2011 - 21:51:46
@ typ niepokorny -

podniesienie zarzutu przedawnienia nie zamknie sprawy definitywnie...niestety.
Dlug będzie nadal istniał i nawet po latach dany wierzyciel bedzie mógł
dochodzić roszczeń na drodze cywilno-prawnej.
Więc dług przedawniony nie znika,tylko pozostaje nadal......

(Informację uzyskałam z e-sądu w Lublinie przy okazji nakazu zapłaty,sprawa z SKM).
Re: PYTANIA do p.S
09 lis 2011 - 22:01:46
Morski, wierzyciel będzie mógł podejmować próby dochodzenia należności bo jak napisałaś dług nie znika. Ale będą to próby nieskuteczne, bo na tym polega przedawnienie (o ile dłużnik będzie podnosił ten zarzut).

Absurdalność myślenia Niepokornego polega na tym, że:
1. podniesienie zarzutu przedawnienia na etapie wezwania do zapłaty spowoduje wpisanie do KRD (bzdura, podstawą do wpisania jest istnienie długu);
2. podniesienie zarzutu przedawnienia na etapie przedsądowym spowoduje sprzedaż wierzytelności innej firmie, a jak się ten zarzut podniesie w sądzie to już wierzytelność nie zostanie sprzedana.

Czy z tak idiotycznymi argumentami można dyskutować?
Re: PYTANIA do p.S
09 lis 2011 - 22:12:45
?



Zmieniany 3 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-09-08 08:55 przez typ niepokorny.
Re: PYTANIA do p.S
09 lis 2011 - 22:25:33
typ niepokorny Napisał(a):
-------------------------------------------------------
>>
> Na tym etapie tak, ponieważ widząc, że podnosisz
> zarzut przedawnienia nie wdadzą się w dalszy spór.
>

Gdyby to dla ciebie Niepokorny nie bylo za skomplikowane, to bys zauwazyl, ze sam w siebie bijesz.

Dokladnie, podnoszac argument o przedawnieniu na etapie przedsadowym firma nie wda sie w dalszy spór. Tylko idiota poszedlby do sadu ze sprawa, ktora wie ze przegra.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-11-09 22:31 przez kinga.
Re: PYTANIA do p.S
09 lis 2011 - 22:36:24
Do stracenia mają niewiele do zyskania znacznie więcej.
Nie wyjeżdżaj z domu na dłużej jak na 2 tygodnie a przede wszystkim nie chwal się nikomu o terminie wyjazdu, ponieważ po powrocie możesz być nie mile zaskoczona pismem od komornika.

Zabrakło argumentu?! - z twoimi idiotycznymi argumentami nie da się jednak dyskutować - masz całkowitą rację.
Re: PYTANIA do p.S
09 lis 2011 - 22:28:07
oooo - kinga znowu zaszalała
Re: PYTANIA do p.S
09 lis 2011 - 22:30:11
odys Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> oooo - kinga znowu zaszalała

A masz do powiedzenia cos na temat, czy tylko - w imie pomocy poszkodowanym - pozwalasz sobie na uszczypliwosci?



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-11-09 22:31 przez kinga.
Re: PYTANIA do p.S
09 lis 2011 - 22:35:50
nie, to tylko w swoim imieniu, nie zauważyłaś że nadmiernie na wszystko reagujesz, dyskusja poparta argumentami - ok, emocjami - passe
tym razem bez uszczypliwości
pozdrawiam
Re: PYTANIA do p.S
09 lis 2011 - 22:46:26
odys Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> nie, to tylko w swoim imieniu, nie zauważyłaś że
> nadmiernie na wszystko reagujesz, dyskusja poparta
> argumentami - ok, emocjami - passe
> tym razem bez uszczypliwości
> pozdrawiam

Do mnie to napisales czy do Niepokornego? Moze przeczytaj ze zrozumieniem co wypisuje, to zrozumiesz dlaczego tak reaguje.

A jego teksty o winku to dyskusja poparta argumentami?
Re: PYTANIA do p.S
09 lis 2011 - 22:39:03
Podstawowym celem rejestrów dłużników jest przechowywanie a następnie udostępnienie za zgodą osoby której to dotyczy informacji o tym czy swoje zobowiązania spłaca czy też tego nie robi. Rejestry służą bezpieczeństwu obrotu gospodarczego. Przedsiębiorca może się dzięki rejestrowi poznać "historię kredytową" kontrahenta. Podstawą wpisu jest istnienie długu.Jego przedawnienie nie ma tu znaczenia. Natomiast dłużnik może żądać ujawnienia w rejestrze faktu przedawnienia wierzytelności.
W praktyce jest to jeden ze sposobów windykacji wierzytelności stosowany przez wszystkich masowych wierzycieli.
Ja bym nawet poszedł dalej i powiedział, że oddalenie powództwa z uwagi na skutecznie podniesiony zarzut przedawnienia nie stanowi przeszkody do wpisu danego długu do rejestru.

No ale co tutaj się dzieje?
Co to za konflikt pomiędzy Sklepowiczem, a Schoppenką? Rozumiem, że odpowiedź była na wątku, który został w całości usunięty. To jakaś sprawa prywatna czy sprawa Stowarzyszenia?
Re: PYTANIA do p.S
09 lis 2011 - 22:43:49
Nic mi nie zabraklo Niepokorny.

Sam siebie pograzasz dalej glupawymi argumentami. Jesli mam podniesc argument przed sadem i go podniose to sad oddali roszczenie i zaden komornik mi nie grozi.

Jesli debilny tekst o wyjezdzie tyczyl sie etapu postepowania sadowego to jak mnie nie bedzie przed sadem to jak podniose zarzut przedawnienia?

Maja do stracenia koszty sadowe w przypadku przegrania sprawy (a przegraja bo wiedza ze ja wiem o przedawnieniu).
Co maja do zyskania jesli pójda do sadu? wyrok pozytywny jesli mnie nie bedzie.

Tylko jak to sie ma do zalecenia, zeby zarzut podnosic tylko przed sadem to tylko Niepokorny rozumie.
Re: PYTANIA do p.S
09 lis 2011 - 22:46:32
Ośmieszasz się czy tego nie widzisz?! :)))
Re: PYTANIA do p.S
09 lis 2011 - 22:48:08
@kingo - nie zwróciłaś uwagi że emocje tylko prowokują II stronę konwersacji do ataku - ty też tak reagujesz, może lepiej spokojniej - nie argument siły (tu krzyku? emocji - nie wiem jak to nazwać) a siła argumentu i spoko, czasami dyskusja staje się naprawdę interesująca.
Re: PYTANIA do p.S
09 lis 2011 - 23:00:15
odys Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> @kingo - nie zwróciłaś uwagi że emocje tylko
> prowokują II stronę konwersacji do ataku - ty też
> tak reagujesz, może lepiej spokojniej - nie
> argument siły (tu krzyku? emocji - nie wiem jak to
> nazwać) a siła argumentu i spoko, czasami dyskusja
> staje się naprawdę interesująca.

Oczywiscie, mam spokojnie dac sie blaznowi obrazac (patrz: jego wpis z 22:46).

Nie wiem czy zauwazyles, ze do tego czlowieka zadne racjonalne argumenty nie przemawiaja. Juz ktos kiedys na tym forum skomentowal poziom jego wiedzy prawniczej, a ten nadal tokuje.

Jesli juz, to trzeba zastosowac tu zasade nie dyskutuj z idiota bo sprowadzi cie do swego poziomu i pokona doswiadczeniem.
Re: PYTANIA do p.S
09 lis 2011 - 23:07:41
Mimo twojego doświadczenia nie dałem się sprowadzić jednak do twojego poziomu.
Ewidentnie jeszcze zbyt małe masz to doświadczenie. Przyczyna może być też taka, iż szybciej piszesz niż myślisz( patrz twój post z 22:01:46). :)

Miłej zabawy:)
Re: PYTANIA do p.S
09 lis 2011 - 23:05:06
@kingo
po co kogokolwiek obrażać, ty pewnie też tego nie lubisz, nie obrażaj adwersarzy a nikt Ciebie nie będzie obrażał
każdy kij ma da końce, a proca nawet trzy
dobranoc
Re: PYTANIA do p.S
09 lis 2011 - 23:10:21
Z tekstami na takim poziomie proponuje powrot do piaskownicy.
Re: PYTANIA do p.S
09 lis 2011 - 23:12:14
kinga Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Z tekstami na takim poziomie proponuje powrot do
> piaskownicy.


Wszak od dawna w niej jesteś:)
Re: PYTANIA do p.S
09 lis 2011 - 23:15:15
Tak jak sie spodziewalam, nic wiecej Niepokorny poza tekstami na poziomie 7-latka nie potrafisz.

Bez odbioru.
Re: PYTANIA do p.S
09 lis 2011 - 23:23:53
Brzmi to niczym komplement, z całą pewnością ten wiek osiągnąłem.

Najwyraźniej jeszcze kilka lat brakuje ci do tej siudemki - odezwij się gdy dorośniesz.
Re: PYTANIA do p.S
09 lis 2011 - 23:47:02
typ niepokorny Napisał(a):
-------------------------------------------------------
>
> Najwyraźniej jeszcze kilka lat brakuje ci do tej
> siudemki - odezwij się gdy dorośniesz.

Do "siudemki"zapewne mi brakuje.

Gratuluje RSP (czy jak Wy sie teraz zwiecie) poziomu. Poprawnej ortografii nie znaja, ale prawo wykladaja.
B-S
Re: PYTANIA do p.S
10 lis 2011 - 00:23:35
Witam
Czytam tą "pyskówę" i się zastanawiam czy moge zadać pytanie,,,bo boje sie ze ktos mnie wyzwie od idiotki bezrozumnej bo juz ktos gdzies kiedys pisal o tym badź też wyliczy błedy ortograficzno-stylistyczne.
Ale muszę,,,,co to znaczy i jaki, oraz od jakiej daty liczy sie przedawnienie dlugu banku?
Zapewne jak otrzymam odpowiedź bedę dalej pytać ale,,
Beata
Re: PYTANIA do p.S
10 lis 2011 - 08:22:27
Artykuł nie jest najnowszy, ale w dość przystępny sposób prezentuje odpowiedzi na wszystkie te pytania:

[www.gazetapodatnika.pl]
Re: PYTANIA do p.S
10 lis 2011 - 15:08:36
Nie wiem skąd w ludziach jest tyle jadu.....

@ kinga- polecany art. rozwiewa wszystkie wątpliwości - nie ma więc o co droczyć się.
Pamiętaj także,że tu wchodzą różni ludzie - nie wrzucaj wszystkich do "jednego worka"- bo nie wszyscy na tym forum sa z RSP.....

Pozdrawiam,licząc na dalszą pomoc - .
Re: PYTANIA do p.S
10 lis 2011 - 17:47:24
?



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-09-08 08:59 przez typ niepokorny.
Re: PYTANIA do p.S
10 lis 2011 - 18:21:34
Niepokorny, nie zamierzam tracić na dyskusję z tobą swojego czasu. Przestań mnie więc zaczepiać, bo nie zamierzam tłumaczyć ci podstawowych zasad prawa i zasad logicznego myślenia.

To wprawdzie jest tylko forum, ale nie oznacza to zwolnienia z obowiązku przestrzegania zasad pisowni (o ile się te zasady zna oczywiście).

Kilka zdań komentarza dla czytających.

Według Typa:
1. podstawą wpisania do KRD jest istnienie długu;
2. dług przedawniony istnieje (nie znika)

z czego wnosić należy, że podniesienie zarzutu przedawnienia na etapie przedsądowym powoduje ryzyko wpisania do KRD.

Sami oceńcie tę logikę myślenia, czy rzeczywiście jest tak, że podniesienie zarzutu przedawnienia powoduje "zaistnienie długu" czyli umożliwia wpisanie do KRD.

Patronas poszedł w krytyce tego poglądu nawet dalej, twierdząc, że nawet skuteczne podniesienie zarzutu przedawnienia przed sądem nie wyłącza możliwości wpisania do KRD.

Chyba wniosek z tego może być tylko jeden: pomiędzy przedawnieniem a wpisaniem do KRD nie ma związku przyczynowo - skutkowego, ani innego związku logicznego.

Podobnie absurdalny jest drugi argument przeciwko podnoszeniu zarzutu na etapie przedsądowym tj możliwość dalszej sprzedaży wierzytelności. Taka możliwość istnieje zawsze, niezależnie od tego czy dług jest przedawniony czy nie i niezależnie od tego na jakim etapie zarzut przedawnienia został podniesiony.
Re: PYTANIA do p.S
10 lis 2011 - 19:06:48
@typ niepokorny-
oczywiście,mogę ci rozwinąć swoją myśl-
ponieważ "kinga' adresuje swoje uwagi ogólnie( bezosobowo),uważając,że RSP
reprezentuje taki,a nie inny poziom- dlatego tez napisałam,by nie "wrzucała wszystkich do jednego worka",bo pisząc "WY"- ma na myśli wszystkich(?).
A może nie każdy zasługuje na taka opinię.....
Pisząc o różnych ludziach - miałam na myśli i tych działających w RSP i tych wszystkich,którzy utożsamiaja się z RSP (pewnie żle mnie odczytałeś,bo tu nie było
żadnego podtekstu)- korzystaja z tego forum i nie zasługują na taką opinię,jaka wyraża "kinga".
Nie wiem ,dlaczego piszesz o inwektywach- nie stosuję ich w swoich wypowiedziach.

Czego się doszukujesz w tym co napisałam?!
Re: PYTANIA do p.S
10 lis 2011 - 19:15:14
W mojej wypowiedzi:

Gratuluje RSP (czy jak Wy sie teraz zwiecie) poziomu. Poprawnej ortografii nie znaja, ale prawo wykladaja.

owo Wy odnosi się do RSP (którego Typ jest reprezentantem), a nie do wszystkich użytkowników czy czytelników tego forum.

Nie wypowiedziałam się o poziomie całego RSP, a jedynie tego, który kreuje się na guru tego Ruchu.
Re: PYTANIA do p.S
10 lis 2011 - 20:43:22
a ja skromnie uwazam,ze to co sie stało sie nie odstanie i pominmy juz te osobiste wycieczki,inwektywy czy inne zbedne zabawy słowne,zacznijmy robic to co robilismy,pomagajmy sobie i innym swoimi doswiadczeniami i wiedzą,mniej lub bardziej prawniczą,na tyle na ile wiemy
po to jest to forum i jego rola,
reszte pozostawiam do przemyslenia winnym lub nie
niech kazdy sam we własnym sumieniu rozstrzygnie swoje postepowanie
Re: PYTANIA do p.S
10 lis 2011 - 21:01:30
?



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-09-08 09:00 przez typ niepokorny.
Re: PYTANIA do p.S
10 lis 2011 - 21:30:46
typ niepokorny Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Kinga inteligencie, wskaż miejsce, w którym
> widzisz mnie jako szefa RSP - myślę, że bardzo
> chętnie zobaczą to inni czytelnicy.
>
Nie widzę ciebie jako szefa czegokolwiek, proponuję zapoznać się ze znaczeniem słowa guru.

> Jeszcze jedno.
> Według ciebie miałbym się tego wstydzić?
>
> Autor: kinga (IP zapamiętane)
> Data: 10 lis 2011 - 18:21:34
> Według Typa:
> 1. podstawą wpisania do KRD jest istnienie długu;
>
> 2. dług przedawniony istnieje (nie znika)
>
> Raczej wstydzić powinnaś się sama, ponieważ
> uważasz, że wpisać do KRD można coś, czego niema.

Gdzie tak napisałam? konkretny cytat proszę.
>
> No i powinnaś wytłumaczyć się z kłamstwa, gdyż
> wcześniej pisałaś, iż "Morski, wierzyciel będzie
> mógł podejmować próby dochodzenia należności bo
> jak napisałaś dług nie znika".

Gdzie tu jest kłamstwo? Konkretnie proszę.
>

> Wysnuwasz jakieś bezpodstawne insynuacje - Jeszcze
> gotów ktoś pomyśleć, że cię podrywam:(

Bez komentarza.

> Według twojej zasady prawa, można wpisać do KRD
> coś co nie istnieje(patrz pkt 1 zacytowanego
> twojego posta)- wskaż mi podstawę prawną!

W punkcie 1. cytowanego postu wskazano, że do KRD można wpisać coś co istnieje (cytat: podstawą wpisania do KRD jest istnienie długu), chyba bardziej wyraźnie tego napisać nie można. Ale jak widać można nie potrafić tego przeczytać.


> guru - coś mi to przypomina.
> kinga jakiego loginu używałaś na afery prawa?

Żadnego, ale czytałam. Widziałam twoją kompromitację, bądź spokojny.
Re: PYTANIA do p.S
10 lis 2011 - 21:28:47
Tjaaa...świadczcie uprzejmości fw i na etapie przedsądowym informujcie o przedawnieniu, a na pewno wykorzystają to p/o wam.

Przy niewielkich kwotach zaoszczędzą na kosztach sądowych, a przy znacznych wniosą pozew np. podając wyimaginowany adres dłużnika. Skutek: będziecie mieć długotrwały problem z odkręceniem sprawy. Przy czym, w trakcie postępowania egzekucyjnego systematycznie będzie wam ubywać majątku (zajęcie rachunku bankowego, wynagrodzenia, emerytury, licytacja ruchomości).

1. W ramach obrony przed nakazem zapłaty (sprzeciw/zarzuty) w e-sądzie należy podnieść zarzut przedawnienia. Sąd uchyli nakaz zapłaty i przekaże sprawę SR właściwemu dla miejsca zamieszkania dłużnika.

2. Przed SR należy ponowić zarzut przedawnienia i wezwać powoda do wykazania interesu prawnego. I dopiero wtedy zacznie się balecik, czyli pospieszne wycofywanie pozwu z obawy przed "res iudicata".

Ci, którzy skuszą się na podniesienie zarzutu przedawnienia na etpaie egzekucji przedsądowej nich wezmą pod uwagę, że skutkiem nawiązania kontaktu z fw może być:

- uznanie przedawnionego zobowiązania
- przejęcie przez nich inicjatywy
- uzyskanie interesujących dla nich informacji
- doprowadzenie do niekorzystnego rozporządzenia waszym majątkiem

Bawcie się dobrze.
Re: PYTANIA do p.S
10 lis 2011 - 21:35:15
flame Napisał(a):
-------------------------------------------------------

>
> - uznanie przedawnionego zobowiązania
> - przejęcie przez nich inicjatywy
> - uzyskanie interesujących dla nich informacji
> - doprowadzenie do niekorzystnego rozporządzenia
> waszym majątkiem
>
> Bawcie się dobrze.

Zapoznaj się z podstawowymi przepisami dot przedawnień, naprawdę nie ma ich zbyt wiele.

Uznanie roszczenia ma znaczenie bo może stanowić przerwanie biegu przedawnienia.
Przerwać można coś co biegnie, a nie coś co się już skończyło (upłynęło).

Uznanie przedawnionego roszczenia nie ma żadnego znaczenia (bo okres przedawnienia już upłynął).
Abstrahując oczywiście od tego, jak podniesienie zarzutu przedawnienia może stanowić uznanie roszczenia :)

Kolejna gwiazda RSP błyszczy intelektem i wiedzą prawniczą.
Re: PYTANIA do p.S
10 lis 2011 - 22:00:25
?



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-09-08 09:01 przez typ niepokorny.
Re: PYTANIA do p.S
10 lis 2011 - 22:19:00
?



Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-09-08 09:01 przez typ niepokorny.
Re: PYTANIA do p.S
10 lis 2011 - 22:24:28
Nie każdy prawnik musi posiadać aplikację i jest to wiedza raczej przedszkolna.
A już chyba żaden nie posiada takiej, którą mógłbyś zobaczyć.


Chociażby prawnik udzielał w internecie porad prawnych ma podać swoje miejsce pobytu...

Odnajdź Niepokorny ten post jako kolejny dowód swojej głupoty.
B-S
Re: PYTANIA do p.S
10 lis 2011 - 22:36:06
No to po tej odpowiedzi Kingi ,,posrednio jak widać do mnie,,,ja pojade jako rajdowiec po bandzie.Kinga weź se chłopa bos jak widac jestes nieźle niegorżnieta,,,a jak nie jesteś baba ,,,i chcesz sobie popic i poruchac za darmo,,,idź za stodołe tam jest studnia !! A nie tu zale wywalaj !!
Re: PYTANIA do p.S
10 lis 2011 - 22:40:44
Re: BTE co dalej
Autor: typ niepokorny (IP zapamiętane)
Data: 08 cze 2011 - 21:18:27

Skoro nie wahasz się podawać za prawnika zachodzi konieczność pouczenia cię, iż jeżeli prawnik udziela (choćby bezpłatnie) porady prawnej na forum internetowym, podpisując się jako prawnik, staje się usługodawcą w rozumieniu ustawy, co nakłada na niego obowiązki, których niewypełnienie powoduje odpowiedzialność według ustawy. Zgodnie z art. 5 ustawy o świadczeniu usług drogą elektroniczną usługodawca jest zobowiązany podać w sposób wyraźny, jednoznaczny i bezpośredni dostępny poprzez system teleinformatyczny, którym posługuje się usługobiorca, informacje podstawowe, takie jak: adresy elektroniczne, imię, nazwisko, miejsce zamieszkania i adres albo nazwę lub firmę oraz siedzibę i adres pod którym jest osiągalny.

Re: BTE co dalej
Autor: typ niepokorny (IP zapamiętane)
Data: 09 cze 2011 - 20:11:17

Jednakże ty jako prawnik powinnaś mieć na uwadze art. 5 ustawy o świadczeniu usług drogą elektroniczną.


Jak widać nawet dwukrotnie.
B-S
Tu bardziej kingę poznasz.
[www.sklepowicz.pl]



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-11-10 22:47 przez typ niepokorny.
B-S
Re: PYTANIA do p.S
10 lis 2011 - 21:55:43
drugi dzień czytam to forum i sie zastanawiam,,,skąd tyle agresji w KINDZE,,,skąd wogóle tyle tutaj agresji i wycieczek osobistych podlanych inwektywami.FAJNIE TO DZIAŁA NA TYCH KTÓRZY SZUKAJA TUTAJ ROZWIĄZAŃ I RAD DLA WYJSCIA ZE SOICH PROBLEMÓW.
Już wiem że NIEPOKORNY jest doświadczonym prawnikiem z wieloletnią praktyką,,,więc dziwię się że pozwala na sprowadzenie dyskusji do "pyskówy".
KINGA...jeszcze nie wiem czy jest prawnikiem ale jesli tak,,,to chyba nie uczono ją podważac czyjeś zdanie argumentami "guru" itp,czyli jak nie mam argumentu to "ty jestes idiota i nie umyłes uszu"" Ciekawe jak to wyglada w sądzie,,sędziowie pewnie maja niezły kabaret z Kingą.
Wracając do nas,,znaczy tych co potrzebują rad,,,idę sie bawic do piaskownicy,,na wino,,,albo "na kurwa mac",,na jedno wychodzi.
Nie pozdrawiam i wypisuje się
Beata
ps. w dalszym ciagu nie naprawiam z premedytacją telewizora(już pół roku mam ciszę i brak jadu wylewającego sie z niego na podłogę) a teraz wywale kompa przez to forum,,chyba !!!!!!
Re: PYTANIA do p.S
10 lis 2011 - 22:13:02
@ B-S jeśli uważasz, że Niepokorny jest prawnikiem to gratuluję intuicji :)

Niepokorny, odpowiedz na moje pytanie dot. wpisu czegoś co nie istnieje (podobno tak twierdzę), albo skończ mnie zaczepiać.
Re: PYTANIA do p.S
10 lis 2011 - 22:05:14
@B-S

Nie wywalaj kompa tylko przeczytaj poniższe arty :)

[wyborcza.biz]

[www.ebos.pl]

Tak w ramach profilaktyki i poskromienia chęci do układania się z fw. Konsekwencje "polubownych" i "przedsądowych" mizianek z fw mogą być nieodwracalne.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-11-10 22:12 przez flame.
Re: PYTANIA do p.S
10 lis 2011 - 22:52:48
Zapomniałeś zauważyć, że nie prowadzę tu ani działalności zawodowej, ani zarobkowej.

Jeśli swoją działalność na tym forum uznajesz za świadczenie usług to podaj ww dane.

Skoro Niepokorny nie potrafisz pokazać dowodu na moje rzekome kłamstwo (bo on nie istnieje) rozmowę z tobą uważam za zakończoną. Wypisujesz farmazony, których nawet nie potrafisz uzasadnić.

Świetny przykład pokazałeś, to jak wiele miesięcy temu próbowałam przekonać Was do oczywistej oczywistości, że wyrok TK z 15 marca br ma się nijak do bte.
Do ciebie jak widać nadal ta prawda nie dotarła. Beton pozostanie jak widać betonem.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-11-10 22:55 przez kinga.
B-S
Re: PYTANIA do p.S
10 lis 2011 - 23:06:05
Kinga,,,wiesz co,,,teraz są modne takie różne gadżety,,,kup se moze wibrator,,,odciązy ci to mózg i albo zaczniesz myslec albo dodatkowo przestaniesz mylić leki z babcią. TYP ci nie pomoże wew tem temacie nawet jak próbujesz go od kilku dni zainteresowac sobą na zasadzie "zaatakuję to zainteresuje się" Widac gustuje w mądrzejszych a nie ,,przemadrzałych,,,daj se siana i spadaj moze na inne forum gdzie BEDZIESZ SWICIĆ JAKO TA GWIAZDA NA FIRMAMENCIE. Robisz tu tylko burdel a nie poważne forum,,,prawo nie jest dla dziewczynek które nie umieją grać va bank !!!!!
A OŻE IDŹ DO KINA NA FILM KTREGO JESZCZE NIE WIDZIAŁAS. Tez warto,,,mieć spokój od ciebie.
Re: PYTANIA do p.S
10 lis 2011 - 23:09:31
B-S Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Kinga,,,wiesz co,,,teraz są modne takie różne
> gadżety,,,kup se moze wibrator,,,odciązy ci to
> mózg i albo zaczniesz myslec albo dodatkowo
> przestaniesz mylić leki z babcią. TYP ci nie
> pomoże wew tem temacie nawet jak próbujesz go od
> kilku dni zainteresowac sobą na zasadzie
> "zaatakuję to zainteresuje się" Widac gustuje w
> mądrzejszych a nie ,,przemadrzałych,,,daj se siana
> i spadaj moze na inne forum gdzie BEDZIESZ SWICIĆ
> JAKO TA GWIAZDA NA FIRMAMENCIE. Robisz tu tylko
> burdel a nie poważne forum,,,prawo nie jest dla
> dziewczynek które nie umieją grać va bank !!!!!
> A OŻE IDŹ DO KINA NA FILM KTREGO JESZCZE NIE
> WIDZIAŁAS. Tez warto,,,mieć spokój od ciebie.

Odpowiadam tylko na zadawane pytania. W odróżnieniu od Ciebie, która szuka zaczepki.

Jakoś jak kilka dni temu sama zadawałaś mi pytania to Ci moja obecność tu nie przeszkadzała :)
B-S
Re: PYTANIA do p.S
10 lis 2011 - 23:25:24
PYTANIA ZADAJE OGÓLNIE TO PO PIERWSZE Po drugie forma twoich dyskusji jest żenujaca,,,prawnik bez aplikacji ,,,adwokackiej,sędziowskiej,,,,jest teoretykiem a mnie chodzi o praktyke a nie dyskusje akademicką w jaką dał sie wciągnąc NIEPOKORNY. Twoja dyskusja wyglada tak jak ...kierowca który ma prawo jazdy od 15 lat dużo gada na temat jazdy,,,,ale nie siedział za kierownicą od zdania egzaminu,,pojedziesz z nim??
TO PRÓBUJĘ WAM USWIADOMIĆĆ JAK INNI ODBIERAJĄ TAKIE DYSKUSJE,,,STRACH SIĘ BAC WASZYCH RAD !!
Re: PYTANIA do p.S
10 lis 2011 - 23:35:58
A może jest dokładnie odwrotnie? Może to ja posiadam nie tylko wykształcenie jak i praktykę występowania przed sądami, w odróżnieniu od Typa?

Chociaż z drugiej strony wierzę, że potrafisz ocenić poziom mojej wiedzy i niepokornego i wskazać kto z nas ma rację.

Jaką aplikację sama skończyłaś nie zapytam, bo byłoby to zniżenie się do Twojego poziomu.
B-S
Re: PYTANIA do p.S
10 lis 2011 - 23:51:45
kinga,,,Ja mam pskudna naturę,,,jesli tylko mogę staram się znaleźć informacje o ludziach ukrytych za pseudonimami. Ciebie jeszcze nie odkryłam ale już przesłałam info o informacje o tobie. TYP jest prawnikiem,,,znam imie ,nazwisko i trochę kariere zawodową. Tak mam,,niestety niemiłe wiesci mam o twórcy tego portalu,,,jak i jego dobrze szkolonych manipulacjach ludźmi oraz o załozonym stowarzyszeniu, zarzadzie,,,ale to jest proste do prawdzenia bez żadnego wielkiego wysiłku. Więcej wysiłku jest przy sprawdzeniu kto i z jakiego kompa pisze. Ale i na to są sposoby. Ucz sie kochana ucz a moze cos bedzie z ciebie ,,,ale większej pokory do doswiadczenia innych,,,opłaci ci sie to. Dlatego szanuj wypowiedzi TYPA.
Re: PYTANIA do p.S
10 lis 2011 - 23:55:22
B-S Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> kinga,,,Ja mam pskudna naturę,,,jesli tylko mogę
> staram się znaleźć informacje o ludziach ukrytych
> za pseudonimami. Ciebie jeszcze nie odkryłam ale
> już przesłałam info o informacje o tobie. TYP jest
> prawnikiem,,,znam imie ,nazwisko i trochę kariere
> zawodową. Tak mam,,niestety niemiłe wiesci mam o
> twórcy tego portalu,,,jak i jego dobrze szkolonych
> manipulacjach ludźmi oraz o załozonym
> stowarzyszeniu, zarzadzie,,,ale to jest proste do
> prawdzenia bez żadnego wielkiego wysiłku. Więcej
> wysiłku jest przy sprawdzeniu kto i z jakiego
> kompa pisze. Ale i na to są sposoby. Ucz sie
> kochana ucz a moze cos bedzie z ciebie ,,,ale
> większej pokory do doswiadczenia innych,,,opłaci
> ci sie to. Dlatego szanuj wypowiedzi TYPA.

Oczywiście B-S, że Ci wierzymy. Sam Typ kilkadziesiąt minut temu na tym forum napisał, że prawnikiem nie jest, ale okazuje się, że się myli. Sam zatem nie bardzo się orientuje jakie wykształcenie posiada.

Aż się boję komu i jakie informacje o mnie przesłałaś, zwłaszcza te nieodkryte :)

Myślałam, że jest to poważna rozmowa. Wybacz, ale w takich skeczach nie zamierzam brać udziału.
B-S
Re: PYTANIA do p.S
10 lis 2011 - 23:58:51
to nie bierz,,,ale nie zdziw się że cię informowałam
i błagamm czytaj ze zrozumieniem,,,ok? to naprawde nie boli
Re: PYTANIA do p.S
10 lis 2011 - 23:42:07
Czytam to forum chyba już od 2 lat. Weszłam tu szukając pomocy, bo tak, jak większość tu obecnych mam długi, których z obiektywnych przyczyn nie mogłam spłacić w terminie, a banki nie chciały słyszeć o żadnej ugodzie; klient jest dobry, gdy bierze kredyt; gdy traci prace i ma chore dziecko i nie ma za co żyć - to już potencjalny śmieć i trzeba go udupić odsetkami, wysłać do komornika, lub sprzedać bezprawnie za grosz FW. Tak było ze mną. Warszawscy prawnicy - bo tu mieszkam - żądają min 200 zł za 3 min poradę - na to stac tylko zamożnych, a ci nie mają kłopotów ze spłatą. Jaka była moja radość, gdy Schoppenka, Flame i Ty Niepokorny zadeklarowali mi pomoc, bezinteresowną, szybką, profesjonalną. Dzięki nim mam już swoje sprawy w sądzie, nie wszystkie jeszcze roztrzygnięte, ale wiem, że Oni czuwają razem ze mną nad ich przebiegiem i najkorzystniejszym dla mnie rozwiązaniem. Pana RS znam ze zdjęcia i jego fabularnych opowieści zamieszczanych na forum. Uważnemu czytelnikowi śledzącemu forum łatwo było sie domyśleć, że sercem i motorem napędowym forum są właśnie Schoppenka, Flame, Typ Niepokorny, Gustlik, na których można zawsze liczyć; RS jedynie firmówką, a nie żadnym guru. Ponadto między wierszami dało sie wyczuć wyrobniczą prace tychże, a łatwość przywłaszczania sobie pochlebstw i laurów za ich pracę u tego pana. Narastający konflikt wyczuwałam od dawna. W końcu bańka mydlana pękła i zobaczyłam, na czym faktycznie temu panu zależało i kto na tym forum faktycznie chce ludziom skrzywdzonym pomagać. Zaroiło się na forum od wtyczek windykatorskich, pyskaczy i ludzi o zawyżonym o sobie mniemaniu. To nie o to chodzi i tego tutaj nie powinno być. Robią wielką krzywdę wołającym o pomoc, bo powodują u nich utratę wiary w drugiego człowieka, sieją zwątpienie w szczerość intencji pomagających, świadomie mieszają i okazują się być nie do końca bezinteresowni i wiarygodni. Jest mi przykro i wstyd za doznany zawód. Jest mi wstyd za postawę pana RS wobec Schoppenki, tyle dla pana zrobiła, a tu co? Murzyn zrobił swoje, Murzyn może odejść i można go jeszcze obrażać. A fe, panie Romanie, brak klasy. Tak nie postępuje dżentelmen i mężczyzna z pana pozycją. Wszak deklarował pan zawsze, że pomoc pokrzywdzonym to pana light motive, a tu co? Osobista uraza, zazdrość, że ktoś przyciąga do siebie więcel ludzi, jest lepszy, skuteczniejszy? Wychodząc z pozycji mistrza powinno nas cieszyć, że nasi uczniowie dorastają i stają się, jeśli nie lepsi od nas, to chociaż równie dobrzy. Dlatego ja pójdę za Schoppenką, Typkiem, Flame, Gustlikiem i innymi - których nicków nie przytaczam, za co z góry przepraszam. Moje Anioły zmieniaja miejsce i ja też. Im ufam i na nich się nie zawiodłam. Wszystkich, którzy przeczytają mój przydługi, ale szczery wpis proszę, aby nie tracili nadziei i szukali u nich pomocy, bo ją napewno znajdą. Pozdrawiam wszystkich.
Re: PYTANIA do p.S
11 lis 2011 - 00:02:17
Bądź spokojna, nie zdziwię się w przyszłości, że mnie już poinformowałaś, obojętne co to by miało znaczyć.
Re: PYTANIA do p.S
11 lis 2011 - 00:03:48
Kinga i Typek są na tym forum już długo i nie raz prowadzili dyskusje:) Ty, B-S, jesteś króciutko, a już próbujesz być sędzią, wulgarnym sędzią...
Otrzymałaś odpowiedź na swoje pytanie i, jestem pewna, że otrzymasz ją na każde następne.
Re: PYTANIA do p.S
11 lis 2011 - 00:29:45
@ jaskier30-
akurat 'wróciłam' z wątku -"bte i co dalej..." i liczyłam na to,że zareagujesz.
Bo w pamięci mam twój wpis dot.pomocy ze strony Kingi.To powinni przeczytać ci wszyscy,którzy tak ją 'atakują"....Ale w swym zacietrzewieniu pewnie tego nie przyjmą do wiadomości.
@ B-S
Kinga podała ci link do strony,gdzie mogłaś wyczytać potrzebne ci wiadomości-za to teraz ją tak traktujesz?!
@ Dziśka-
popieram cię w tym,co napisałaś...w 100 procentach!
@ typ niepokorny-
zadałam ci wcześniej pytanie- jak zaskarżać bte,gdy dłużnik podpisuje oświadczenie o
dobrowolnym poddaniu sie egzekucji...nie odpowiedziałes na to,a jest to bardziej
istotne niż udawadnianie,kto ma w tej dyskusji rację.
Bez względu na to,kto kim jest - nauczcie się szacunku do drugiego człowieka...
Re: PYTANIA do p.S
11 lis 2011 - 00:50:04
@ Kocia Mama -

to jest każdego indywidualną sprawą,kogo darzy zaufaniem.Ja to szanuję.
Ale pamiętam też wypowiedzi wielu,wielu z was,którzy dziękowali p.Romanowi za
jego serce, za jego pomoc itd.itd.Wszyscy mu ufali..

Jak szybko można zmienić swoje nastawienie do danej osoby....teraz juz nie jest
Aniołem..?
Dla mnie sygnałem,że "coś jest nie tak' była akcja dot.powstawania biur prawnych...ale juz nie będę tego komentować.
Pisze to wszystko,by wam uświadomić,że bardzo łatwo można kogoś skrzywdzić,ale
łatwo też być przez kogoś oszukanym.
Dobrze,że znalazłas pomoc od ludzi,których wymieniłaś - ale to wcale nie znaczy,że na tym forum nie ma ludzi,którzy chcą pomagać(nikt nie ma wyłączności,chociaż
mozna wywnioskować,że niektóre osoby uzurpują sobie prawo do tego).
Ciekawa jestem,jak będą przebiegac twoje sprawy w sądzie- mam nadzieje,że pomyślnie.
Re: PYTANIA do p.S
11 lis 2011 - 02:10:41
Ja nie rozumiem...Na forum pojawia się prawnik pracujący w banku; cierpliwie odpowiada na pytania forumowiczów a wiedzę prawniczą przekazuje w przystępny sposób. Raptem bach i wszystko się kończy, bo zawsze znajdzie się ktoś, komu to przeszkadza!
Kinga jest praktykiem, a wielokrotnie narzekaliśmy na tym forum, jak trudno jest znaleźć fachowca w dziedzinie bankowości.
Fachowiec zagląda na to forum i jak się go traktuje?
Będę nudna, ale trudno. Kinga znalazła dużo błędów w postępowaniu banku wobec mojej rodziny i zrobiła to bezinteresownie!
Ups..,napisałam to w wątku "Pytania do P.S." Nie znam podłoża konfliktu, więc nie mogę zabierać głosu, nie znając stanowiska obu stron.
Ale chciałabym za Rebeliantką, blogerką z NE, powtórzyć ,że rozmiar krzywdy i bezprawia w naszym kraju jest tak potężny, że potrzebne są wszystkie ręce na pokładzie.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-11-11 02:29 przez jaskier30.
Re: PYTANIA do p.S
11 lis 2011 - 10:37:18
Re: PYTANIA do p.S
Autor: kinga (IP zapamiętane)
Data: 09 lis 2011 - 22:01:46

"Morski, wierzyciel będzie mógł podejmować próby dochodzenia należności bo jak napisałaś dług nie znika. Ale będą to próby nieskuteczne, bo na tym polega przedawnienie (o ile dłużnik będzie podnosił ten zarzut).

Absurdalność myślenia Niepokornego polega na tym, że:
1. podniesienie zarzutu przedawnienia na etapie wezwania do zapłaty spowoduje wpisanie do KRD (bzdura, podstawą do wpisania jest istnienie długu);
2. podniesienie zarzutu przedawnienia na etapie przedsądowym spowoduje sprzedaż wierzytelności innej firmie, a jak się ten zarzut podniesie w sądzie to już wierzytelność nie zostanie sprzedana.

Czy z tak idiotycznymi argumentami można dyskutować?"


Cytat dla przypomnienia zakresu wiedzy prawniczej prawnika banku z wieloletnim doświadczeniem. Właśnie, również czegoś tu nie rozumiem.
W bankach w sądach oraz w fw są prawnicy z wieloletnim doświadczeniem.
Oni podobnie jak kinga też cierpliwie odpowiadają i pomagają spłacać, nawet rozkładają na raty dogodne do spłaty.
Wystarczy słuchać ich rad i do nich się stosować!

Tyle i aż tyle w tym temacie na zakończenie.
Re: PYTANIA do p.S
11 lis 2011 - 11:01:14
Typku, cieszę się, że lepiej się czujesz, ale czy warto tracić energię i zdrowie na te pyskówki? Większość z nas jest po Twojej stronie, bez żadnych wątpliwości. Konkretna pomoc i wsparcie Twoja, flame, schoppenki i wielu innych jest nieoceniona. Kinga może sobie przekonywać, droczyć się, ale i tak większość z nas jej nie ufa i wie co jest grane. Zadbaj o swoje zdrowie, Typku. Bardzo martwiliśmy się, gdy Ciebie nie było i dzięki Bogu, że jesteś. Trochę trudno mi uwierzyc, że takie utarczki mogą Cię wzmocnić, chyba że się mylę :)
Re: PYTANIA do p.S
11 lis 2011 - 11:44:39
Typku, cieszę się, że jesteś w dobrej formie. Wasze zmagania z Kingą w sprawie zarzutu przedawnienia są mi zupełnie obce, bo ten problem nie będzie dotyczył mojej Rodziny - bank bardzo stara sie, by wszystko przebiegło szybciutko, a że nie do końca zgodnie z prawem, to już inna sprawa
Weź pod uwagę, że piszę tylko i wyłącznie o jednym prawniku, którego poznałam i z którym przegadalam wiele godzin, choć dzieli nas spora odległość; piszę też wyłącznie o sprawach, które znam i potrafię ocenić. Nie piszę o sądach, bo musiałabym uzyć słów uważanych powszechnie za obraźliwe, a i ciśnienia bez potrzeby nie będę sobie podnosić.O fw nic nie wiem, o prawnikach bankowych też nie.
Spójrz Typku obiektywnie na to, co piszę. No cóż, przyznaję, że ja też jestem niepokorna i wiatr w oczy oswoiłam już dawno!
Re: PYTANIA do p.S
11 lis 2011 - 13:02:47
@ jaskier30 -
bez względu na to,czy ktoś ci uwierzy,czy też nie - ważne jest,że jest
osoba,która ci pomogła.

@kinga-
przykro mi(mimo,że sama miałam wątpliwości,i włączałam się do "chóru",który
podejrzewał,ze masz złe intencje)- że teraz jesteś obiektem jakiegoś ataku...
Ale jeśli twoja pomoc przyniosła chociaż jednej osobie jakieś korzyści - to nie warto przejmować się różnymi atakami.Dla mnie jesteś wirtualną osobą,ktorej nie znam-ale nie znaczy to,że mam cię w jakis sposób dyskredytować.Często weryfikuję to,co niektórzy doradzają(bo w necie mozna znależć wiele informacji,jest też kc,gdzie mozna wszystko sprawdzic,jest tez strona ebos)-więc mogę wyciągać wnioski,kto i jak doradza.Ale nie śmiałabym zarzucać komuś,że jego rady są złe- bo nie jestem prawnikiem.Nie wiem,co chce udowodnic "typ niepokorny"- ja od niego nie
doczekalam sie odpowiedzi- może chodzi o czyjeś ego?
Jeśli chodzi o ten spór,ktory nadal typek chce prowadzic - to odsyłam wszystkich
do strony ,ktorą podałaś - tam są wszystkie informacje odnośnie przedawnienia.
Nie ma więc potrzeby udowadaniania,co kto napisał i czy dobrze,czy żle.
Re: PYTANIA do p.S
11 lis 2011 - 14:05:45
jaskier30
nic nie wiem, o prawnikach bankowych.
Jak to nic nie wiesz o prawnikach bankowych. Przecież ci prawnicy zgotowali ci to co masz i z czym się borykasz. Nie wykluczone, że jest to ten sam prawnik który doprowadził do tego stanu. Służbowo ma inne pojęcie o prawie a prywatnie inne.

Przykro mi stwierdzić ten fakt - jesteś inwestycją.
Spróbuj zadać niewygodne pytanie temu prawnikowi oczekując odpowiedzi patrz w oczy.

Morski47
Na etacie jest kinga.
Re: PYTANIA do p.S
11 lis 2011 - 14:49:14
Typku, to nie prawnicy bankowi zgotowali mi ten los. Mnie też trudno było w to uwierzyć, ale ten bank nie ma prawnika.Te wszystkie posunięcia wobec nas to autorskie decyzje zarządu, a właściwie jego części.Z prawnikiem mogłabym rozmawiać merytorycznie, oczywiście przygotowując się wcześniej do rozmowy, ale z betonem nie da rady.
Rozumiem, że zdanie "nie wykluczone, że jest to ten sam prawnik który doprowadził do tego stanu" było żartem, tak jak to o inwestycji:).
Typku, niech tylko ktoś spróbuje nazwać naszą rozmowę "pyskówką", to ze mną będzie miał do czynienia:)
Pędzę teraz zagnieść ciasto na świąteczny piernik.Zupa piwna wykonana wg przepisu P. Romana była komplementowana, więc mogę służyć przepisem na ten piernik, w ramach rewanżu:)



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-11-11 15:36 przez jaskier30.
B-S
Re: PYTANIA do p.S
11 lis 2011 - 18:23:59
Dziękuję za linki do stron. Co prawda "jezyk prawno-bankowy" jest dla mnie przyswajalny tak samo jak chiński,,,ale dziękuję.
Jak widać Kinga i kilka innych osób "dokopały"teraz mnie.Dalej uważam że "osobiste pyskówy" nie słuzą ogółowi,,chyba że będzie nowy temat "rozładowanie przez pyskowanie" to kazdy kto cos ma do kogoś moze tam wejść i swobodnie doopać komu tylko chce,jak chce i jakim językiem chce.
A to że ktos tutaj jest od dawna,,,nie upoważnia do TAKICH ZACHOWAŃ prowokując innch do zabrania głosu za jedna lub drugą opcją.Osoby które tutaj wchodzą ze względu na swoja sytuację SĄ EMOCJONALNE,,NIE OBOJETNE !!
Kinga-elektronik nie zna języka prawniczego a tym bardziej nie rozumie "interpretacji prawa" albo napięcie jest-albo go nie ma a nie może jest ale gdyby go,,,itd nawet liczby urojone sa świetnie wykorzystane i LOGICZNE !!
Jak widac z wypowiedzi KOCIEJ MAMY(pozdrawiam od moich kotów) należy oprzec się na sprawdzonych NICKACH i wyjść stąd.
SŁOWA TO ZA MAŁO,,,PO CZYNACH POZNAJEMY.
Pozdrawiam
I żegnam
gia
Re: PYTANIA do p.S
11 lis 2011 - 20:51:03
Do B-S gdybym mogła wybierać przyjaciela to pewnie takiego jak ty który nie owija w bawełnę i mówi prosto z mostu,może sie to nie wszystkim podobać ale ja lubię ludzi z przysłowiowymi jajami,może jak Bóg pozwoli i jakoś rozwiąze swoje problemu to napiłabym się z tobą wina,mam taką jedną butelkę na specjalną okazję.
Po owocach moja droga po owocach.
Pozdrawiam.
Re: PYTANIA do p.S
12 lis 2011 - 03:48:52
KIEDYŚ TO BYŁO WSPANIAŁE FORUM - coście z niego zrobili ? B-S Wstyd mi za Ciebie,
jesteś kobietą, powinnaś być delikatna a Ty jesteś obrzydliwie wulgarna

Ale nie o tym chciałam napisać - chodzi mi o Waszą lojalność Wobec Pana RS ...
Jest mi go bardzo żal- tak łatwo można kogoś skrzywdzić i to robią osoby, które go nie znają i nie wiedzą ilu ludziom pomógł bezinteresownie - ile odebrał telefonów, ile udzielił dobrych
rad.....bez niego to forum by nie istniało, bo on go stworzył i on uczył innych jak pomagać
Pamiętam jak pierwszy raz na forum prosiłam o pomoc i pierwszą rozmowę telefoniczną z Panem R S - już wtedy odzyskałam spokój, bo wyczułam że ta osoba, chce pomóc i nie zawiodłam się, bo nigdy nie odmówił pomocy
obojętnie o której godzinie dzwoniłam, zawsze odebrał telefon

Raz tylko odmówił i był niegrzeczny ale po prostu nie było to miejsce, ani czas na rozmowę - ale żeśmy sobie to wyjaśnili - i już zawsze był bardzo miły ....

Po pierwszym spotkaniu w Poznaniu to ja go nazwałam Aniołem, nawet jest gdzieś mój wpis i nic nie przesadziłam, bo po spotkaniu odzyskałam wewnętrzny spokój
Kochani przecież wszyscy wiemy, że ten człowiek ma ogromną wiedzę i praktykę, jak można z tego zrezygnować i nie docenić...

Ci którzy go znają, wiedzą, że jest nerwowy, może nawet wybuchowy ale ma złote serce....może nie jest dżentelmenem ale jest inteligentny, bezpośredni i szczery - kochani trochę tolerancji, on sam ma kłopoty, nawet zdrowotne.
Jeśli kogoś akceptujemy to takiego jaki jest z jego zaletami i wadami....

Co zaszło między schoppenką a nim, to jest ich sprawa - zapewne oboje chcieli dobrze - bardzo szanuję schhoppenkę i doceniam to co robiła na forum ale uważam, że tu jest jej miejsce - tu ją wszyscy potrzebują i forum nie powinno być podzielone, ale to jest moje zdanie....

Proszę wybaczyć jeśli kogoś uraziłam - po prostu jestem szczera
Długo się zastanawiałam, czy napisać co o tym sądzę...
Pozdrawiam wszystkich serdecznie



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-11-12 04:08 przez ela2408.
Re: PYTANIA do p.S
12 lis 2011 - 11:34:54
Re: PYTANIA do p.S
Autor: ela2408 (IP zapamiętane)
Data: 12 lis 2011 - 03:48:52
-on uczył innych jak pomagać



Zaczyna być coraz ciekawiej.
Wcześniej pojawiło się twierdzenie, że zależało nam na popularności. Teraz, że ktoś czegoś nas uczył. Nie przypominam sobie nawet jednominutowej lekcji Ty najpewniej wiesz coś o tym, o czym nie wiemy sami.
Zatem aby nie było niedomówień może łaskawie wyjaśnij, jakie lekcje odebrałem!


Nie chciałbym odebrać jeszcze jakiejś faktury za wyimaginowane lekcje, których nie pobierałem!



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-11-12 11:46 przez typ niepokorny.
Re: PYTANIA do p.S
12 lis 2011 - 13:07:32
Typku niepokorny, proszę nie chwytaj mnie za słówka -jesteś inteligentny i powinieneś to zrozumieć - nie mam na myśli żadnych lekcji i o tym wiesz...

Doceniam Waszą mądrość i obeznanie w sprawach bankowych ale to chyba logiczne, że na początku nie wszyscy wszystko wiedzieli o prawie bankowym i na pewno Pan R. S. był pomocny w tych sprawach....
o takiej nauce pisałam -nie miałam na myśli Ciebie, bo podobno jesteś prawnikiem i doceniam Twoją wiedzę ale jeszcze raz podkreślam, że na pewno Ci pomagający przynajmniej na początku korzystali z fachowych porad - piszę to tak prosto żebyście zrozumieli o co mi chodzi....

Staram się być tylko sprawiedliwa i nie mam do nikogo pretensji, mimo, że też były chwilę, kiedy poczułam się urażona ale już zapomniałam a tym wszystkim, którzy wspierali mnie, jestem wdzięczna i bardzo dziękuję...

Pan R.S. nie zasłużył sobie na takie traktowanie i wyobrażam sobie jak jest mu przykro....padły pytania, czy komuś pomógł - pomaga jak może a nie jest cudotwórcą , są sprawy, których nie da się przeskoczyć.......niektórzy na forum są bardzo niewdzięczni i szybko zapominają a przecież Pani Kinga tak samo służyła dobrą radą, tak jak Ty Typku Niepokorny i na pewno tak jak Ty pomogła nie jednej osobie....

Proszę nie zrozum mnie źle, bo jeśli Tobie będzie się działa krzywda, też stanę w Twojej obronie.....
Na koniec napiszę tylko tyle, że bardzo mi żal tych,którzy mają problemy i być może, po tych wojenkach na forum nie mają odwagi prosić o pomoc i stracili nadzieję.

Dzisiaj nastały takie czasy, gdzie człowiek, człowiekowi wilkiem - tak jak napisał Edward Stachura....
Pozdrawiam
Re: PYTANIA do p.S
12 lis 2011 - 11:32:24
Ja ela myslę tak smo jak ty i rowniez wiele razy zostałam tutaj poobrazana i nie tylko ja / choc nikomu nie uchybiłam w niczym/ przez ludzi,ktorzy w ogole mnie nie znaja i nie wiedza nic o moich sprawach. Tutaj panują zwykłe chamskie zasady-nie myslisz tak jak my/ czyli raptem 3 osoby/to spieprzaj stad i sie nie odzywaj ani nie pytaj. Osobiscie to ja tu specjalnego spamowania nie zauważyłam, tutaj wchodzili ludzie ,ktorzy po pierwszym pytaniu zostali od razu wyzwani od głabów i innych a to nie jezyk normalnego forum. Jesli zas chodzi o załozyciela to go nie znam ale uważam,ze on nie ma żadnego obowiazku nikomu za darmo pomagac bo jest tez człowiekiem i coś musi jesc i gdzies mieszkac. Tam gdzieś czytałam ,ze brał kase-20%?-ale po sprawie i dla mnie -/chc potem wyczytałam,ze nie/jest to rzecz całkiem normalna gdyby na tym zarabiał. Człowiek nie po to się uczy, konczy studia itp aby nic z tego nie miec a wstydem jest zadac w nieskończoność od kogoś darmowych usług. I tak niestety jest w krajach cywilizowanych na całym świecie,ze naj wykonujesz usługę a potem za nia odpowiednio płacisz / no u nas niestety jak zwykle odwrotnie/. Podziwiam równiez bardzo pracę szopenki, ktora wielu osobom jak tu czytałam pisała rózne pisma za darmo, za które te osoby u prawnika musiałybysłono zapłacic. Dalej sprawa reklam-no trudno aby własciciel forum nie mógł sam siebie reklamować w swojej własnosci-wiec skad to wielkie oburzenie? Zdaję sobie sprawe,ze po tym wpisie mogę byc wyzwana od krów,gupków itp itd bo dziwne by było gdyby tak się nie stało-i nawet wiem przez kogo.
Moim skromnym zdaniem forum w takiej postaci w jakiej jest w tej chwili nie ma zadnej racji bytu bo forum tworzą ludzie i dzieki nim ono istnieje a przy takiej atmosferze i takim podejsciu do sprawy samo upadnie.
Re: PYTANIA do p.S
12 lis 2011 - 14:02:46
@ela2408

Nigdy i nikomu nie mówiłem, że jestem prawnikiem. Nie wiem, z jakiego źródła posiadasz tą informację, z całą pewnością nie jest to źródło wiarygodne.
Nie potrzebny jest mi do kolekcji zarzut prokuratorski, że podszywam się pod kogoś, kim nie jestem. Wystarczy konieczność wyplątywania syna, którego ktoś z zemsty na mnie wplątał go w niezły kabaret. Syna udało się wybronić,- obecnie trwa dochodzenie, kto za tą intrygą stał.

Zatem jeszcze raz podkreślam.
Nie jestem prawnikiem!

Wspominasz coś o krzywdzie - może przeczytaj list oraz wyjaśnienia Słowackiego.
Moich postów w tym temacie nie musisz czytać, one nic istotnego nie wnoszą.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-11-12 14:03 przez typ niepokorny.
Re: PYTANIA do p.S
12 lis 2011 - 22:33:32
typ niepokorny Napisał(a):
-------------------------------------------------------

>
> Nigdy i nikomu nie mówiłem, że jestem prawnikiem.
> Nie wiem, z jakiego źródła posiadasz tą
> informację, z całą pewnością nie jest to źródło
> wiarygodne.
> Nie potrzebny jest mi do kolekcji zarzut
> prokuratorski, że podszywam się pod kogoś, kim nie
> jestem. Wystarczy konieczność wyplątywania syna,
> którego ktoś z zemsty na mnie wplątał go w niezły
> kabaret. Syna udało się wybronić,- obecnie trwa
> dochodzenie, kto za tą intrygą stał.
>

Typie może za tą intrygą stały służby !!! wiedząc że zdecydowałeś się być posłem ?



Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-11-12 22:36 przez Robertxxxx.
Re: PYTANIA do p.S
12 lis 2011 - 20:41:07
Nawiązując do wymiany zdań między "typem niepokornym a "Elą" - jeśli nawet nikt
nikogo nie uczył,to tworząc to forum dał możliwość wykazywania się swoją wiedzą i
doswiadczeniem- (co też czynią niektórzy)- tym samym pomagając tym,którzy o pomoc proszą.
Jak rozumiem ,forum jest dla wszystkich - nie ma wyszczególnionych osób,które mają
pomagać. Bo na bazie doświadczeń wszystkich dłużników można się dużo nauczyć.
Jeśli ktoś dobrowolnie deklaruje pomoc (napisanie pisma itp.)- to chwała mu za to.
Jeśli ktoś udziela wskazówek i stara się pomagać- bez względu na to,jaki ma nick-to nie znaczy,że należy go traktować jak intruza.
@ typ niepokorny-
odnośnie Kingi- o jakim etacie piszesz? podziel się informacją- bo ja nie wiem,
o co chodzi.
Starajmy sie wspierać - a nie dołować!
Re: PYTANIA do p.S
13 lis 2011 - 13:28:38
Robertxxxx , zaspokoję twoją ciekawość.
Otóż intryga zaczęła się w końcówce stycznia do połowy lutego, jak więc widzisz nie miała nic wspólnego z rzekomą decyzją na osłowanie.
Co do rzekomego osłowania - wiedziałeś, że gdzieś dzwony dzwonią jednak nie wiedziałeś gdzie!

Pamiętaj, że wystarczy imię, nazwisko oraz PESEL, nie ma znaczenia, że podpis nie będzie twój, akt oskarżenia i tak będziesz miał a sędzia rozpoczynając przesłuchanie powie tak "zobaczymy teraz, co za bajki nam będziesz opowiadał".

Nie przejmuj się wszystko jeszcze przed tobą!
Re: PYTANIA do p.S
13 lis 2011 - 14:08:00
Witaj Typku
Zagladasz już na pocztę?
Serdecznie pozdrawiam
Re: PYTANIA do p.S
13 lis 2011 - 15:36:41
typ niepokorny Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Robertxxxx , zaspokoję twoją ciekawość.
> Otóż intryga zaczęła się w końcówce stycznia do
> połowy lutego, jak więc widzisz nie miała nic
> wspólnego z rzekomą decyzją na osłowanie.
> Co do rzekomego osłowania - wiedziałeś, że gdzieś
> dzwony dzwonią jednak nie wiedziałeś gdzie!


przecież nie jestem wróżką więc skąd miałem wiedzieć kiedy ? zapytałem czy to nie ma nic wspólnego z tym że chciałeś być posłem skoro wspominasz o tym na forum że taka intryga miała miejsce



> Pamiętaj, że wystarczy imię, nazwisko oraz PESEL,
> nie ma znaczenia, że podpis nie będzie twój, akt
> oskarżenia i tak będziesz miał a sędzia
> rozpoczynając przesłuchanie powie tak "zobaczymy
> teraz, co za bajki nam będziesz opowiadał".
>
> Nie przejmuj się wszystko jeszcze przed tobą!

mógłbyś jaśniej ?
Re: PYTANIA do p.S
13 lis 2011 - 18:02:14
Nic mi nie wiadomo o tym, że kiedykolwiek zamarzyło mi się być posłem.
Najwidoczniej Robertxxxx jesteś tą wróżką, ponieważ wiesz o tym, o czym ja nie wiem.
Kiedy to będzie?

Jaśniej - proszę bardzo - może gdzieś kiedyś pojawić się ktoś, kto zechce zakomunikować ci abyś był od pewnych spraw z daleka. Ciebie nie ruszy wystarczy, że skojarzy cię z kimś tobie bliskim.

Mała rada - na własnym doświadczeniu.
W sieci, gdy coś lub kogoś krytykujesz, to nie ujawniaj się personalnie!

@ tecza

Muszę się przekopać przez reklamy.
mam zaległości z pocztą - sukcesywnie odpisuję.
Nie chcę nikogo pominąć.

Pozdrawiam serdecznbie



Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-11-13 18:17 przez typ niepokorny.
Re: PYTANIA do p.S
14 lis 2011 - 06:42:43
Typku,jak to dobrze,że już jesteś.Serdecznie pozdrawiam Ciebie.:)
Re: PYTANIA do p.S
28 sie 2013 - 19:06:15
Ode mnie oszuście(podający się za typa niepokornego) po prostu odwal się!

to co robisz- to są "podrygi"windykatora...Boisz sie,że stracisz żródło dochodu?!
Re: PYTANIA do p.S
28 sie 2013 - 19:12:00
Powiem ci któtko - 'wal się debilu".
Kto wreszcie przepędzi stąd wariata-windykatora kjt=typ niepokorny=...
28 sie 2013 - 22:15:20
Poszoł won
Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

Kliknij żeby zalogować