Witaj! Zaloguj Utwórz nowy profil

Zaawansowane

Re: bank......

bank......
13 lis 2011 - 11:51:04
Wita ,może ktoś mi pomoże co zrobić.

Komornik zabiera mi część wypłaty a resztę zakład pracy przelewa mi na konto, 10.11.11r bank wyczyścił mi konto z tego co nie podlega zajęciu a ja zostałam bez środków do życia, Czy miał do tego prawo skoro zabiera już komornik to co może. Proszę o pomoc
Re: bank......
13 lis 2011 - 13:48:52
Malutka- nie miał prawa. Ale niestety rzeczywistość jest inna. Musisz iść do banku i napisać pismo, że by Tobie odblokowali konto. Musi zostać Tobie ta najniższa krajowa. Działanie banku jest niezgodne z prawem. Poczytaj forum- tu ostatnio było właśnie o tym. A na przyszłość- poproś zakład pracy, aby wypłacał Tobie resztę wypłaty w kasie, a nie na konto. To, co muszą prześlą komornikowi, reszta jest Twoja. Powodzenia
Re: bank......
14 lis 2011 - 22:52:58
?

Aby wejść na lepszą drogę życia,Czasami trzeba upaść na samo dno



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-07-29 00:36 przez camion.
Re: bank......
01 gru 2011 - 16:07:40
a ja miałam podobną sytuacje,mialam konto w ING wraz z mama, mama dostala zajecie za zus a wiec i ja bylam tym obciazona,na nim była tez linia debetowa, wiec załozylam drugie tylko na mnie gdzie wplywala pensja tez pomniejszona o Komornika:)debetu od jakiegos momentu nie splacalam ale drugie konto bylo czyste. Przyszedł czas, że po wyplacie moje nowe konto bylo 0 zł albowiem Panienka z ING z windykacji zajela sobie czesc wolna od potracen nie sprawdzajac ze to wynagrodzenie cykliczne z zakl. pracy i zostawila mnie bez srodków do zycia i utrzymania koniecznego. Do tego dołoże, że ING bawi się moim kontem nowym bo stare zostało juz zlikwidowane i mi je blokuja i odblokowuja jak im sie podoba....poluja na jakas kaskę. Od jakiegos czasu bo konto jest "niebezpieczne" biore wyplate w kasie:) i mam spokoj ale z ING sobie walczę. Pismo ...pismo....i głupie odpowiedzi ale jedna była najfajniejsza gdzie kolejna panienka pisze, że konto jest juz odblokowane bo i zaleglosc została skutecznie potracona:) jaka miła informacja pomyslalam, ktos splacił mój debet:) i pisemnko do banku, ze milo mi to czytac choc ja nie splacilam zadluzenia wiec prosze o info kto je splacil....na to pisze mi pan;), że podtrzymuje pismo od panienki ale jednak zadłuzenie jest:) i trzeba by je bylo spłacic...ha ha usmiałam się zaczełam pisac skargi i zazalenia ale tam chyba pracuja "niepełnosprytni" więc sprawa wyladowala u Arbitra Bankowego...toczy sie tam juz od sierpnia daj Panie B....mamy grudzien, ale Arbiter nie wydał jeszcze decyzji albowiem ciagle toczy z Bankiem procedure pisemna...ale myslę, że brak odpowiedzi to bedzie dobra odpowiedż....napisze pewnie o jej rezultacie w tym cudnym sklepowiczowym miejscu....
Re: bank......
06 gru 2011 - 14:16:33
BANKI i instytucje finansowe miały pomagać ludziom i gospodarkom w harmonijnym rozwoju- miały brać udział w tworzeniu dobrobytu.....
Od zawsze były krwiobiegiem gospodarki.
Jednak wystapiły tak daleko idące wynaturzenia,że stały sie 'tkanką nowotworową",która szybko infekuje "zdrowe komórki".
BANKI wymknęły sie spod kontroli i spod systemów regulacyjnych...
Dziś nie ma już tradycyjnej działalnosci bankowej na świecie...
Dzisiejsze ruchy sprzeciwu ,to wyraz samoobrony przed chciwością bankierów,ich pazernoscią w dążeniu do nadmiernego wzbogacania się.
BANKI-RAKI niszczą społeczeństwo i ich dorobek...
Pomaga im w tym nasze prawo - sądy,komornicy i wszelkiej maści firmy windykacyjne.
Nie ma znaczenia fakt,ze na świecie jest kryzys,ze rosną koszty utrzymania,ceny
żywności ,bezrobocie itd itd. Bank nastawiony na ZYSK ma wszystko 'w nosie"....
Czyja to wina,że ludziom trudno splacac swoje zobowiązania?
Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

Kliknij żeby zalogować