Kiedyś pisałam pismo do Eurobanku-czekałam na odpowiedż 2 m-ce,na szczęście była
dla mnie pozytywna.Trzeba sprawdzić,czy kredyt mamy był ubezpieczony na wypadek
zgonu..może dlatego nie odpisują?Jesli kredyt był ubezpieczony- to nie musi Pani
nic spłacać.Ostatno zazwyczaj banki wszystkie kredyty ubezpieczają-ale to powinni
Pani powiedzieć w banku,jesli nie ma Pani umowy.Kiedyś miałam taką sytuacje z teściem,gdy zmarł- wystarczyło pokazać akt zgonu,a oni wiedzą już,co dalej robić.
nikt za tescia nie musiał nic splacać. Po co Pani pytala ich dług mamy- trzeba było
czekać,az bank upomni sie o swoje. Skoro nie upominał sie- widocznie wszystko
załatwil z ubezpieczycielem.Prosze się nie denerwować,tylko dowiedzieć się,czy
kredyt był ubezpieczony-musza o tym Pani powiedzieć.Powodzenia.