Jeśli to co piszesz jest prawdą, to w takim wypadku trudno uwierzyć w całkowity przypadek/pomyłkę/. Konta bankowe są zabezpieczone cyfrą kontrolną /dwie pierwsze cyfry rachunku/. Jeśli zrobi się przypadkowy błąd wpisując na poleceniu przelewu nr konta, to nie będzie się zgadzała cyfra kontrolna i przelew nie przejdzie. Nie można przypadkowo pomylić się tak, aby trafić na istniejące konto innej osoby. Można natomiast wpisać /celowo lub przez pomyłkę/ poprawnie nr innego konta.
W banku, w którym ja mam konto twierdzą, że po śmierci klienta jego konto przenoszone jest do kont zamkniętych i przelewy kierowane na to konto są zwracane do banku z którego wyszły. Jednak można zrobić to zgodnie z prawem. Pytanie, dlaczego niektóre banki tak nie robią? Co dzieje się z pieniędzmi, które ewentualnie wpłyną na konto osoby zmarłej? Jestem przekonana, że to co wpłynie na takie konto po złożeniu w banku aktu zgonu na pewno nie trafia do spadkobierców osoby zmarłej. A zatem gdzie trafia? Może tu jest odpowiedź dlaczego banki pozostawiają takie konta aktywnymi.