Witam. Szperając w internecie wpadłam na coś co mnie zszokowało. Dotyczy to mojej pracy, a właściwie mojego wynagrodzenia. Być może od roku 2001 mam zaniżone wynagrodzenie. Według tego co przeczytalam raczej jest pewne, że do 31 sierpnia 2006 r.moje wynagrodzenie było zaniżone. Nie jestem pewna czy nadal, nie wiem czy dobrze interpretuję przepisy, a być może jest luka prawna. Jeśli ktoś zna się na prawie oświatowym i zechce mi pomóc to będę bardzo, bardzo wdzięczna. Jeśli mam rację, to zostałam przez mojego płatnika (urząd gminy) oszukana na duże pieniądze, jak dla kogoś kto ma komornika i od lat walczy o przetrwanie, to są bardzo duże pieniądze. W tej chwili nie piszę szczególów (chodzi o kwalifikacje zgodnie z Kartą Nauczyciela z 18 lutego 2000 r. i co za tym idzie - wynagrodzenie), wolałabym je przedstawić bezpośrednio osobie, która zechce mi pomóc. Czekam więc niecierpliwie na odzew. Pozdrawiam