Patronas Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> W dniu 20 lutego 2006 r. weszła nowelizacja art.
> 359 kc wprowadzająca odsetki maksymalne
> (czterokrotność stopy kredytu lombardowego NBP
> rocznie). W przypadku gdy strony zastrzegły
> odsetki wyższe niż maksymalne to i tak należą się
> tylko maksymalne.
> Jeżeli po tej dacie zawarłaś umowę to przepis ten
> ma zastosowanie do Twojej umowy.
> Twoja zgoda na te 6% miesięczne (72% rocznie)
> jest tym samym bez znaczenia. Zapłacone przez
> Ciebie odsetki (powyżej tych maksymalnych)
> stanowią świadczenie nienależne (art. 410 kc) i
> możesz się domagać jego zwrotu.
> Możesz wyliczyć wysokość tych odsetek
> "nienależnych" i złożyć na piśmie pożyczkodawcy
> (za potwierdzeniem odbioru i zachowując kopię
> oświadczenia) oświadczenie o potrąceniu tej kwoty
> odsetek nienależnych z kwotą pożyczki. O tyle
> zmniejszy się Twój dług z tytułu pożyczki. Resztę
> ( o ile taka będzie) musisz spłacić. Jeżeli
> pożyczkodawca wypełni weksel na kwotę wyższą niż
> należna tj. nie uwzględni dokonanego potrącenia,
> to możesz w razie wytoczenia powództwa przeciwko
> TObie o zapłatę, podnieść zarzuty wskazując że
> dokonałaś zapłaty nienależnych odsetek i następnie
> potrąciłaś tę kwotę jako świadczenie nienależne z
> kwotą z pożyczki.
> Najlepiej sprawę załatwić polubownie posługując
> się przy tym argumentacją jak wyżej.
Witam,
dziękuję za odpowiedź. Problem w tym, że polubownie nie da się załatwić z tym człowiekiem, ponieważ ząda de mnei całej kwoty kapitału tak jakby te spłaty ktore do ej pory uiszciłam nie były w ogóle dla niego istotne. Poza tym weksel był wypełniony od razu przy jego podpisaniu /tzn kwota odpowiadajaca kwocie pozyczonego mi kapitalu/. Jest to weksel wlasny. Pozyczkodawca sugerowal mi juz podczas ostatniej rozmowy ze jezelei nie splace kapitalu to on moze zlozyc pozew do sadu o wydanie nakazu z tytulu weksla. Oczywiscie zdaje sobie sprawe, ze moge podniesc zarzuty tylko czy sad wezmie pod uwage zwiazek umowy z wekslem skoro nie ma ani dekalarcji wekslowej ani zadnego dowodu na to ze ten weksle jest zabezpieczeniem. Nie pozwole sie juz wiecej okradac, to jest lichwa i wyzysk, przez taka pozyczke pograzylam sie w spirali zadlzuenia, ale jak teraz sie wybronic pojecia nei mam. Jeszcze raz nadmieniam ze splacilam juz kwote przewyzszajaca i kapital i odsetki nalezne. Tylko ten weksel wydaje sie zapowiadac "piekło na ziemi"
