banki to bardzo cwane bestie. moj kuzyn ma z wlasnej glupoty wypowiedziane wszystkie kredyty. bank najpierw roczek pochodowal dlug, po czym skierowal sprawe do sadu, uzyskal bte. probowal potem za pomoca firemek windykacyjnych odzyskac dlug. gdy to sie nie udalo, odczekal pol roku, po czym przyslal w miare mozliwa do akceptacji ugode - splata kredytu (długu) w 400 złotowych ratach. przyjeciem ugody mialo byc wplacenie 1 raty. zostaly wplacone 3. niedawno komornik przyslal mu pismo o wszczesciu postepowania za ten sam dlug. blokada 3 kont bankowych itp.
sygma bank - chyba reklamowac specjalnie nie trzeba...