Hej :) to znowu ja, obiecałam, że dam znać jak poszło już piszę:
Wysłałam sprzeciw listem poleconym, sprawdzałam na stronie e-sądu co się dzieje z sprawą i dziś zobaczyłam, iż przez skuteczne wniesienie sprzeciwu uchylono nakaz zapłaty w całości, skierowano sprawę do rozpoznania do Sądu wg właściwości ogolnej pozwanego. I tu przeżylam szok bo podałam w sprzeciwie aktualne miejsce zameldowania męża a oni i tak wyslali to do Sądu na drugi koniec Polski gdzie od kilku lat mąż nie zamieszkuje... Czyli Sąd, ktory teraz będzie rozpoznawał sprawę znów skieruje korespondencję na adres teściów? Czy sprawa będzie rozpatrywana na posiedzeniu niejawnym czy tam już będzie musiał mąż pojechać? Znowu się denerwuję, jak to teraz będzie - czy teraz sąd będzie się opieral na tym, iż sprawa jest przedawniona, czy będziemy musieli udowadniać, że to było uregulowane bo tak jak pisalam wcześniej kwitków już nie posiadamy, dokumentacji też:( miłego dnia