potwierdzam, troche tego jest, a nosi InPost i nie tylko z Warszawy, ale tez inni komornicy masowo zajmujacy sie np.postanowieniami e-Sądu z Lublina. sprawa rozbija sie o koszta takiego listu.
procedura podobna , jak w PP. termin i list wraca jako awizowany nieodebrany.
PP wysylac musza tylko Sądy i urzędy, gdzie termin definitywnie ma znaczenie.
osobiscie wiele osob odmawia przyjmowania takich przesylek, a ze sami sobie szkodzą, to chyba wiadomo powszechnie.
niestety Inpost zastosowal dziwne sformuowania na druku typu: sądową przesyłkę polecona nr..., Sądowa przesyłkę polecona można odebrać w miejscu...!
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-01-23 15:28 przez marcinkoleksl.