Pokaż wszystkie wiadomości użytkownika
Ale jaja! Nie było mnie tu z rok, albo dłuzej. Nie byłem tutaj lubiany (delikatnie mówiąc), bo wytykałem błędny w logicznym myśleniu niektórych osób. Wtedy stanowiliście dość zwartą grupę, a teraz widzę, że z braku innych wrogów (bo ja zniknąłem na dość długo) zaczynacie zjadać się nawzajem! Kurcze, ledwie mogę uwierzyć...
przez
mager
-
Głos Poszkodowanych
Typku, zdecydowana większość przykładów charakteryzujących trolla idealnie przecież pasuje do ciebie. Jesteś tak tępy, że tego nie zauważasz, ale do tego akurat już się na tym forum przyzwyczaiłem.
przez
mager
-
Banki
Ojoj, jaki ty nieuprzejmy :(
przez
mager
-
Banki
Zieeeeew... Nuuuudy... To jak, powiesz coś ciekawego, czy jednak wolisz dalej pieprzyć od rzeczy?
przez
mager
-
Banki
Po pierwsze: pisałem gdzieś tam już, że nie czytałem (zbyt wielu) wpisów Piotra. Jakbym przeczytał, że czepia się literówek to i jemu bym zwrócił uwagę.
Po drugie: to jest forum publiczne więc bądź łaskaw nie pieprzyć bzdur o jakimś wcinaniu się w cudzą rozmowę.
A jak masz faktycznie coś do wytknięcia to chętnie posłucham.
przez
mager
-
Banki
Typie Niepokorny, nie chce mi się czytać całego tego posta, znudziłem się gdzieś tak przy jednej trzeciej. Mnie osobiście też bardzo drażni "wziąść" (powoli się przyzwyczajam, bo z 80% społeczeństwa tak mówi), ale czepianie się braku polskich znaków świadczy tylko o tym, że naprawdę nie masz sie czego przyczepić i na siłę próbujesz zaistnieć. Przyczep się czegoś, czego warto się przycze
przez
mager
-
Banki
Gustlik, chłopczyku drogi. Zapomniałes zdjąć klapki z oczu i nie zauważyłes pewnie, że do zadnej akcji nie wkroczyłem. Pojawiłem się i po prostu skomentowałem, że jakaś awantura jest. Nie wiem o co chodzi Kindze i Piotrowi, bo ostanio troszkę mniej czasu wam poświęcałem i nie mam najświeższych informacji. A skoro nie wiem w czym tkwi problem to się nie wpieprzam. W odróżnieniu od np. ciebie.
A t
przez
mager
-
Banki
Morski, zawsze jawiłaś mi się jako najbardziej opanowana tutaj osoba. A teraz takie paranoje łapiesz? W trójcę mnie nie wplątuj, a już napewno nie w świętą :)) Nie znam ani Kingi, ani Piotra, ale widzę, że nie tylko jednak ja myślę rozsądnie, są też inni :)
Piotrze, widzę, że zająłeś moje miejsce :) Ze dwa miesiące temu to na mnie tutaj klęli i psy wieszali :) Teraz już mam mniej czasu i rzadz
przez
mager
-
Banki
Eeehh, praca mnie przytłoczyła i nie załapałem się. Znowu ktoś próbował na forum mieszać? :)
przez
mager
-
Banki
Ooo, jakaś nowa awanturka? Nie znam kontekstu, ale chyba mi się spodoba :)
przez
mager
-
Banki
A tak konkretnie ustosunkowując się do twojego postu:
1. Miał prawo. Czemu miałby nie mieć? Inna sprawa, czy sklep miał prawo udzielić tej informacji.
2. Nie widzę tam pytania.
3. Jak wyżej.
Jak postąpić? Próbować się dogadać, to jedyny sposób.
przez
mager
-
Głos Poszkodowanych
Po pierwsze jesli jesteś pewien, że żadne dokumenty nie istnieją to odpuść sobie. Nie ma dokumentów - nie ma długu.
Po drugie: skontaktuj się z tą kancelaria i powołaj się na art. 117 § 2 Kc i powiedz im żeby dali ci spokój.
przez
mager
-
Banki
Ja tam nie poczułem się urażony, a za pozdrowienia dziękuję.
przez
mager
-
Banki
ewiska Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> SPRAWIEDLIWOŚĆ DOSIĘGNIE BANKI WINDYKATORÓW.CIESZĘ
> SIĘ BARDZO ZA UKARANIE TYCH !@ BANKÓW.JESTEM
> PRZEKONANA Ż E PÓJDĄ NASTĘPNE.
A to mogę skomentować tylko cytatem z Samych Swoich: "Sąd sądem, ale sprawiedliwość musi być po naszej stronie".
przez
mager
-
Banki
schoppenka Napisał(a):
-------------------------------------------------------
>Sprawiedliwość zwycięży !!!
Na to właśnie liczę. Wciąż. Zawsze. Za każdym razem.
przez
mager
-
Banki
Flame, nie bój nic, nie zakłócę waszego spotkania swoją nikczemną osobą, mam ciekawsze rzeczy do roboty. Chociaż, nie ukrywam, ciekawi mnie o czym chcecie tam debatować. To znaczy o czym chcecie to wiem, ale ciekawe jakie konkretne kroki ustalicie i podejmiecie. Bo tak naprawdę jestem po waszej stronie (przeważnie), tylko w trochę inny sposób. I wiem, że ciężko jest ci to ogarnąć swoim małym rozu
przez
mager
-
Banki
"Nie wywołuj wilka z lasu". Morski, pięknie to napisałaś. :) To, że nie piszę, nie oznacza, że nie czytam waszych debilnych (w większości) wpisów. I to, że nie zgadzałem się z tym co piszecie nie oznacza, że jestem trollem. Do definmicji "trolla" znacznie bardziej pasuje np. Flame, czy Zbyszek. Zamiast merytorycznie się ustosunkować do moich (ze wszech miar merytorycznych) wpi
przez
mager
-
Banki
"Wpisami magera się nie przejmuj. To forumowy troll, więc miej go w nosie."
Ostatnio nieczęsto tutaj bywam więc dopiero teraz zauważyłem ten wpis Flame. Cóż, jej wpisami też bym się zbytnio nie przejmpował, to tylko uliczna dziwka, cichodajka, więc co ona może wiedzieć... :)
Co Flame, chcesz znowu wojny? Mało ci było? Nie ma problemu, chętnie się oderwę od pracy i spędzę tutaj tro
przez
mager
-
Banki
zajaczbyszek Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Zaś mager jak zwykle, wie najlepiej ponieważ jest
> niezawisłym sędzią,biegłym z zakresu prawa
> spadkowego, który już ogłosił wyrok "winna" :)))
Może nie najlpiej, ale jak widać lepiej niż ty. A gdzie ogłosiłem wyrok? Bo nie zauważyłem. Ale ty jak zwykle masz skłonności do konfabulacji, p
przez
mager
-
Głos Poszkodowanych
"No i popełniłaś błąd z tą prośbą o umorzenie odsetek. W ten sposób uznałaś dług".
Oczywiście nie jest to prawdą. Dług i tak jest twój - czy byś cokolwiek pisała, czy nie pisała. Nie musisz go uznawać, on po prostu jest twój. Mi się to nie podoba, tobie się to nie podoba, pewnie nawet Zbyszkowi się to nie podoba, ale tak właśnie jest.
"ale jak nic po mamie nie odziedziczyłaś op
przez
mager
-
Głos Poszkodowanych
Witam ponownie, nie było mnie jakiś czas, ale postawnowiłem sprawdzić co u was słychać :)
Barbara: "A dlaczego tylko 6 miesięcy? A jak ktoś w ogóle nie utrzymuje kontaktów z rodzina i go to nie interesuje i nagle zostaje obdarowany kwiatkiem w postaci długów? Po np.2 latach - bo sie wierzyciel gdzieś tam dokopał."
Masz 6 misięcy od momentu dowiedzenia się o dziedziczeniu. Tak więc n
przez
mager
-
Banki
Zacznę od końca twojego postu. Czy państwo nie powinno bronić swoich obywateli? Pytanie dość oczywiste, nie ma innej odpowiedzi niż: oczywiście, że powinno. I wbrew temu co pewnie myslisz broni. Tak, broni. Spójrz na to w ten sposób: nie ma mozliwości zadowolenia kazdego. To jest niewykonalne i zapewne zdajesz sobie z tego sprawę. A nawet jak jeszcze nie zdajesz to po pięciosekundowym namyślę zad
przez
mager
-
Głos Poszkodowanych
Lwica, pozwól, że będziemy sobie mówić na "ty" - jeśli nie masz nic przeciwko. Temat był już wąłkowany wiele razy odkąd się tutaj na forum pojawiłem.
Być może nie doświadczyłem tego tak jak wy, ale nie znaczy to, że nie mam obiektywizmu w podejściu do tematu. Wręcz przeciwnie, to właśnie pozwala mi zachowac obiektywizm.
Spójrz na to w ten sposób: wzięłaś kredyt, gdy twój mąż był bezro
przez
mager
-
Głos Poszkodowanych
"dlaczego zakładasz , z góry ,ze dla naciagaczy?
gdybym chciała naciagnac bank,wzielabum kredyt i nie płaciła go od pierwszego m-ca a soro terminowo i regularnie placiłam prze rok czy dłuzej to chyba nie jestem naciagaczem"
Być może niezbyt jasno się wyraziłem. Nie nazywam naciągaczami ludzi chcących ogłosić upadłość. Stwierdziłem tylko, że w takiej formie jak to przedstawiasz byłaby
przez
mager
-
Głos Poszkodowanych
Nie twierdzę, że twój pomysł jest głupi. Nie jest głupi, masz na to jakiś tam pomysł. I to nawet nie taki najgorszy. I pewnie, tak jak piszesz, każdy dłużnik na to by poszedł. Ale postaw sie w roli banku. Myślisz, że każdy bank tez by na to poszedł?
I to nie tak, że zysk banku by się zmniejszył. Wydłużyłby się okres oczekiwania na zysk. A nie jestem pewien, czy bank jest gotowy oczekiwać nie-w
przez
mager
-
Głos Poszkodowanych
dziśka Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> reasumując
> 1-skladam wniosek do sądu z informacja,ze
> stracilam płynność wpłacając powiedzmy 50 zł
> 2-sad rozpatruje mój wniosek upewniając sie,ze
> jest to moj dług,a nie np zaciagnięty na
> skradziony dowód
> 3-zwołuje wszystkich wierzycieli na posiedzenie
> ugodowo-polubowne
>
przez
mager
-
Głos Poszkodowanych
Barbar Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Tak spokojnie do magera.
>
> Klient banku - to KLIENT i tak ma być traktowany.
> Nie jest ekonomistą, jasnowidzem i wróżką z
> kryształową kulą i może nie zdaje sobie sprawy, że
> nagle koniunktura może spaść na ryje I MA PRAWO DO
> TEGO.
>
> To "doradca klienta" w banku
przez
mager
-
Banki
Dziśka, ustosunkuję się później do tego co napisałaś. Teraz mam mnóstwo pracy, wpadnę tu później i coś skrobnę. Teraz tak tylko chciałem dać znać, że nie stchórzyłem :)
przez
mager
-
Głos Poszkodowanych
Niezłe przykłady. A zastanawiałas się dlaczego w Amglii jest kryzys, w Niemczech jest kryzys, Ameryka padła na kolana i nie szybko z nich powstanie, a w Polsce wciąż wzrost gospodarczy? Jako jedyny kraj europejski oparliśmy się temu,tzw. kryzysowi. Może po prostu dlatego, że prawo i inne regulacje mamy całkiem sprawne?
Jak twoim zdaniem powinna wyglądac taka ustawa upadłościowa? Moim zdaniem t
przez
mager
-
Głos Poszkodowanych