Pan Paweł zwrócił uwagę na bardzo istotny problem, brak środków na koncie stowarzyszenia. Pan Roman nieustannie działa w naszych sprawach ale niestety za własne pieniądze. Nawet bez takich deklaracji powinniśmy zasilić konto stowarzyszenia bo z pustego to i Salomon nie naleje. Druga sprawa to właśnie zorganizowanie się, wszyscy wiemy że w grupie jesteśmy siłą i popieram jak najbardziej tą inicjatywę.
A tak na marginesie- Pan Romas Sklepowicz ma dzisiaj urodziny. 100 lat Panie Romanie, dużo siły i cierpliwości do walki z bankami a szczególnie życzę nieustającego pasma wygranych z bankami przed wszystkimi sądami :)
Nasze prawo jest jak płot- żmija się prześlizgnie, lew przeskoczy a jest po to aby się bydło po polu nie rozbiegało gdzie nie powinno.