Witam ponownie,
Dzwoniłam do Pana Sklepowicza ale albo zajete albo go nie ma ... w tej korespondecji jest napsiane jeszcze ze " UCHYBIENIE PŁATNOSCI KTOREJKOLWIEK Z RAT OZNACZA COFNIĘCIE PRZEZ BANK ZGODY NA RATALNA SPLATE ZOBOWIAZAŃ I SKUTKOWAĆ BEDZIE PRZYSTAPIENIEM PRZEZ WIERZYCIELA DO DOCHODZENIA CAŁOSC ZADŁUZENIA NA DRODZE SADOWO-EGZEKUCYJNEJ. "
tzn że czeka mnie kolejna rozprawa która moge przegrac i wtedy co mi zabiorą...skoro nie mam nic...
Ani domu, ani auta ani nic kosztownego. Nie mam stalej umowy o prace, jedynie rente po tacie 600zł...czy to tez zabiorą....
:(
Czy teraz moj ruch? a jezeli tak...to w która strone..