Irenko moja Ty Ślicznotko
Wszyscy tak się czujemy.Pomimo zbiegu egzekucji nadal prześladuje mnie kruczysko które działa w imieniu banku.Straszą dzwonią (nie odbieram)przez BPH umarła nadzieja na jakakolwiek negocjację z innymi bankami.
Teraz czekam na jeszcze 1 BTE ( a może sprzedadzą dług?) Bardzo długo się z tym ociągają(ciekawe dlaczego???)
Nic nie mam otrzymuję tylko kwotę wolną od zajęcia,dziecko,które jeszcze się uczy zabezpieczyłam(ukłon w stronę Naszego Pana Romana Sklepowicza).
Żyć musimy dalej z cichą nadzieją,że może coś po wyborach się zmieni
jeżeli będziemy solidarni.
I powtarzając za kabaretową piosenką
"Wespół w zespół i wespół w zespół,by żądz moc móc zmóc".
Kochane moje,niezastąpione Schoppenko,Flame,Irenko
musimy się znowu zorganizować i spotkać choćby po to ,żeby wesprzeć się psychicznie i przetrwać ten mrok dookoła.
Buziaczki.
Pomimo braku czasu i problemów natury osobistej (dużych)myślami jestem zawsze z WAMI.
Śledzę forum i fb ,trzymam ręke na pulsie.
Ślicznotko