morda Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Flame dzięki za odpowiedź. Tak też myślałam. Nawet
> nic nie jest wyszczególnione za co te 23 zł. Za
> pisma do sądu czy cokolwiek? Nie ma też jakiegoś
> terminu na zapłatę tej kwoty. Ja nie wiem jak oni
> myślą? Zaczynam naprawdę wierzyć w to, że liczą
> zawsze na znalezienie jakiegoś frajera. Poza tym
> wysłanie 4 listow poleconych(tylu nas jest
> spadkobierców) to koszt 18 zł. Nie ma w tym żadnej kalkulacji.
Kalkulacja banku jest oczywista: jak najmniejszym kosztem wygenerować jak największy zysk i za wszelką cenę unikać strat.
Do w/w opłaty zalicza się nie tylko koszt nadania przesyłki/przesyłek rejestrowanych, ale również czas jaki poświęcił pracownik banku na sporządzenie pisma i koszt wydruku tegoż pisma (sic!).
> A może niedługo będą wynajmować
> detektywów do szukania czegokolwiek i kogokolwiek
> i będą to koszty z nieba wzięte, którymi również obciążą niewinnych ludzi.
Z bankami i firmami windykacyjnymi od dawna współpracują agencje detektywistyczne i firmy około bankowe specjalizujące się w poszukiwaniu potencjalnych spadkobierców.
> Przepraszam Flame ale jesteś pewna, że nie ma na to art.
Nie ma podstawy prawnej.
Odpowiedzialność spadkobiercy zostaje ograniczona do wartości stanu czynnego spadku, czyli wartości należących do majątku aktywów - art. 1031 K.c. I to jest wiążące. W Twoim przypadku aktywa spadku wynoszą 0,00 zł.
Istnieją tabele opłat i prowizji kredytów ratalnych (umieszczane w regulaminach) np. Euro Bank SA z ub. roku, w których specyfikuje się, że:
- "Opłaty stanowiące koszty pozyskania przez Bank informacji niezbędnych do odzyskania należności, w szczególności zw. z poszukiwaniem majątku, miejsca zamieszkania Kredytobiorcy, poszukiwania spadkobierców itp."
Link: [
www.eurobank.pl]
Kto mógł podpisać podobny regulamin (aneks), który był integralną częścią umowy kredytowej? - Ty, czy spadkodawca?!
Niech się pałują!
P.S.
Jeśli zechcesz, to możesz przesłać wezwanie z banku na adres:
astrea59@o2.pl a sprawa zostanie opisana w artykule na Nowym Ekranie. Oczywiście obsmarujemy bank i pracownika, który sygnował pismo swoim imieniem i nazwiskiem, a nie spadkobierców. Twoje dane nie zostaną ujawnione. Takie pierdoły koniecznie trzeba nagłaśniać.
Zmieniany 4 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-12-07 16:58 przez flame.