Miałem jeszcze przez jakiś czas zaoszczędzić sobie negatywnych emocji jednak zostałem przywołany do tablicy.
@mager dociekasz, aby forumowicze odpowiedzieli, czym jest malwersacja - pozwolę sobie Cię zadowolić!
W bankach inni klienci lokują pieniądze (oszczędności) bank, aby przyciągnąć klientów lokujących oszczędności oferuje atrakcyjne oprocentowanie, jednak, aby wypłacić taką dywidendę musi zarobić, zarabia udzielając kredytów z wcześniej zgromadzonych oszczędności klientów. Zatem udzielając wysokiego kredytu na dodatek nie zabezpieczonego lekkomyślnie trwoni zgromadzone oszczędności klientów tym samym dopuszcza się Malwersacji, bowiem zostały lekką ręką rozdane oszczędności, czyli roztrwonił majątek powierzony przez oszczędzających klientów danego banku.
W sytuacji, gdy z jakichś względów kredytobiorca nie jest w stanie spłacać swoich zobowiązań w wysokości przewidzianej w umowie bank powinien podjąć negocjacje i pójść na ugodę wynika to z ogólnie przyjętych zasad współżycia społecznego.
Jednak banki na ogół idą na udry z takim klientem, dlatego a no, bo gdzieś tam w umowie kredytowej znajduje się zapis o odsetkach karnych przewyższających kilkakrotnie zmienna stopę bazową, co sumarycznie dla banku przynosi znaczne korzyści, bowiem z czasem odsetki przewyższą kwotę kapitału. I w tym miejscu wskazać należy na art.5 k.c (Nie można czynić ze swego prawa użytku, który by był sprzeczny ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem tego prawa lub z zasadami współżycia społecznego. Takie działanie lub zaniechanie uprawnionego nie jest uważane za wykonywanie prawa i nie korzysta z ochrony).
Cytat:
To jest jebane ryzyko bankiera, że Waldek pożyczył i nie oddał, bo powódź zalała mu hektary!!! To jest ryzyko kredytobiorcy, czy ci się to podoba, czy nie.
Koniec Cytatu.
Wolnego - Klęska żywiołowa i rządzi się innymi prawami - stąd niechęć obecnego rządu przed jej ogłoszeniem, bo co? Bo lobby bankowe? Bo lobby windykacyjne - wietrzące łatwe żniwa mające na tacy osoby bezbronne, których nie stać na procesy?
Cytat: Jak nie odrzuciełeś spadku w 6 miesiącach TO TWÓJ ZASRANY PROBLEM !!!
Koniec Cytatu.
Nie byłem na stypie ja i nie byłem na pogrzebie - jak bank w ciągu sześciu miesięcy się nie ujawni to jest również jego problem - mógł w tym czasie wnosić o spis inwentarz po zmarłym. Nadto żaden bank nie udzieli informacji czy dany zmarły miał kredyt czy nie, -; bo tajemnica bankowa!
Dzięki szczuciu klientów przez banki mnóstwo ludzi targnęło się na własne życie nie widząc dla siebie punktu wyjścia. Miałem takiego klienta, który przez banki był szczuty do tego stopnia, że był bardzo bliski, aby to uczynić! Tylko dzięki miłości najbliższych i czuwaniu przy nim nie odstępując na krok udało im się tego człowieka uratować, nie jednokrotnie w nocy telefonicznie byłem proszony o pomoc, ponieważ nie dawano sobie rady gdyż żadne argumenty do jego osoby nie docierały.
Tak jestem dumny, że udało się uratować to życie przed szponami śmierci - śmierci wywołanej przez bankowców!
W celu zrozumienia moich wypocin zapoznaj się z moimi postami w szczególności polecam temat Pani Kasi.
Na marginesie nie posługujesz się jeszcze pseudonimem draggonn - pytam z ciekawości?
Pozdrawiam
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2010-09-03 20:50 przez masa.
