Czytając(pierwsze czytanie poselskiego projektu ustawy Prawo bankowe oraz
niektórych innych ustaw)- łatwo wyciągnąc wniosek,że wszystko jest w rękach
posłów.Jak się okazuje,nie wszyscy posłowie przychylają się do tego projektu.
Jesli dojdzie do głosowania- wtedy zobaczymy,czy posłowie są po stronie
zwykłych obywateli,czy też lobby bankowe jest tak silne,że nie uda się tego
przeforsować(likwidacja bte).Słusznie zaznaczył poseł sprawozdawca,ze bte
ustalone było dekretem Bieruta (który został już dawno uchylony)-w czasie,gdy
bank był polski,państwowy. Teraz,gdy banki są własnością kapitału zagranicznego-
bte nadal obowiązuje...Kto wię ma w tym interes,by bte nadal istniało- chociaż
TK orzekł,że jest niezgodne z Konstytucją.
Przeciwników likwidacji bte nie jest tak wielu- ale mają silne umocowania w
rządzie(chociażby członkowie Rady Gospodarczej przy premierze-to przedstawiciele
zagranicznych banków),wszystko więc w rękach tych,których wybrało społeczeństwo,
a więc posłow.Zobaczymy,jak zagłosują..Można tylko pogratulować posłowi sprawozdawcy,bo w swojej wypowiedzi zawarł całą prawdę o szkodliwości bte.