ja zrobiłam 22 ugody z 3 miesiace sama, w firmach pozyczkowych tylko powiedziałam żę jestem na granicy zawieszenia się i zaraz dali mi druczki ugód, na około 1/3 tego co miałam normalnie płacić.
Do banków powysyłałam swoje druczki ugody ( są w necie ). I tu się zaczeły problemy. Dwa banki odpowiedziały a inne nic. Trzeba dzwonić, pisac jeszcze raz i sprawa wtedy rusza. Najtrudniej ustalić kto w banku ma sie tym zająć. Z centrali odsyłają do oddziału a z oddziału do oddziału regionalnego. Do dwóch ostatnuch na rozmowy wziełam prawnika - zapłaciłam za odwokata a na rozmowy wysłali aplikantów co ani me ani be . Ale poszło. Koszty sa dużę na telefonach, parę złotych na przejazdy i po 300 za asyste prawnika.
Koło ciebie w to w necie są tylko:
[
www.burzala.strefa.pl] i [
pl.myiooi.com]
Ja bym tez dała oferte na [
www.interpoznan.pl] albo na [
poznan.gumtree.pl] że szukam specjalisty od takich sptaw.
Może też warto nie wyrejestrowywać firmy i wejść w upadłość naprawczą, ma się wtedy 2 lata spokoju od komornika.