Z jednej strony można udawadniać , że miało się zgodę właściciela konta na dysponowanie środkami /nawet gdy faktycznie jej się nie miało/, a z drugiej strony taka zgoda musi być zawarta w upoważnieniu, które musi spełniać określone normy prawne. Jeśli norm tych nie spełnia, to takie upoważnienie jest nieważne i sama wola właściciela konta nie może być podstawą do wypłaty pieniędzy. Ja przypuszczam, że to upoważnienie ma wadę polegającą na niemożności jednoznacznego określenia, o które rachunki chodzi mocodawcy. Jest wymóg wpisania nr rachunków lub jednoznacznego określenia umowy z bankiem, w ramach której otwarte rachunki mają pełnomocnika. Wymóg ten nie został spełniony.