Szanowni Państwo,
zwracam się z prośbą o pomoc. Otóż pod koniec marca, na mój rachunek bankowy wpłynęła pensja (moje wynagrodzenie). Jak się okazało nie mogę dokonać zadnych ruchów na r-ku, ponieważ zostało zajęte w całości przez komornika (sprawa komornicza mojego meza, którego dopisałam do r-ku bankowego około pół roku temu).
Nie chodzi mi o zajęcie samo w sobie, ale podobno bank nie może zablokować mi całego rachunku, a jedynie część która stanowi zajęcie komornicze. Od konca marca nie mam środków do życia, komornik nie odpowiada na moje pisma, maile, nie można z nim porozmawiać osobiście, wszystko na piśmie poprzez pocztę, niestety komornik oddalony jest od mojego miejsca zamieszkania o około 500km i nie mam jak skontaktowac się z komornikiem.
Proszę o jakąkolwiek poradę co mam zrobić. Rachunek mój wolny od zajęc, a blokada na całej mojej pensji. JA rozumiem, że komornik miał do tego prawo, ale dowiedziałam się również, ze zgodnie z prawem bankowym, bank nie może mi zablokować całego r-ku, musi zostać cześć wolna i mogę nią dysponować.
Czy ja coś mogę zrobić, aby jakikolwiek "grosz" wydostać, już naprawdę nie mam za co życ
Czy ja mam jakiekolwiek prawo do rozmowy z komornikiem?? no i co z tym bankiem?
pismo napisałam do komornika (wniosek o zdjęcie blokady) tak mi Pani sekretarka poradziła, no ale ja nadal czekam;
Proszę o pomoc
Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 2009-04-17 11:57 przez Mag.