Jest nadzieja, może coś drgnie w dobrym kierunku w sprawie upadłości konsumenckiej. Polecam [
finanse.wp.pl] . Jeśli nie będą zabierać mieszkania to może i ja skorzystam z tej upadłości. To był jedyny minus dotychczasowej ustawy, bo przecież z trójką dzieci w tym dwójką niepełnosprawnych nie pójdę pod most. Bank dwukrotnie próbował zlicytować mi mieszkanie, nie dałam się, tym bardziej nie oddałabym mieszkania dobrowolnie chcąc ogłosić upadłość konsumencką. Ale teraz jest jakieś światełko w tunelu :)
Nasze prawo jest jak płot- żmija się prześlizgnie, lew przeskoczy a jest po to aby się bydło po polu nie rozbiegało gdzie nie powinno.
