Schoppenko jestes dobra dusza na tym forum .Robie tak jak radzicie i jak piszecie.Posłałam im "wasze" pismo i zaraz w przypadku negatywu wyśle kontre zawarta w Waszym portalu.Masz rację niech mi to napisze i powoła sie na podstawę.Dopiero raczkuję w negocjacjach bo jak mi odmawiali to pożyczałam od rodziny i tak się koło zamknęło na chwilę obecną jestem czarną owca całej famili bo każdy łapie sie za portfel jak mnie widzi..Przykre ale prawdziwe
Firmy windykacyjne generalnie mam tam gdzie światło nie dochodzi ale drażnią mnie telefony o każdej porze dnia a dochodzi do tego że puszczają tzw "sygnały" z numeru zastrzezonego ..pewnego dnia padł rekord przeszło 20 takich głuchych połączeń.
Schoppenko odbieram te telefony bo się boję ze będą dzwonili do pracy a chciałabym uniknąc spojrzeń i pytań.Wiem ,że nie mogą nic powiedziec ale sam fakt że dzwonia i się przedstawiają a tak juz było parokrotnie przyprawia mnie o mdłosci...
Przychodzi lider grupy i mówi Sylwia dzwonili z np FOR-NETU masz podejsc do telefonu :( upsss a tam typowy palant sie nade mną wytrząsa prosi dane . Jak nie odbiore prywatnego za pól godziny jest telefon do pracy....raz juz mnie ukarano notatką służbowa za załatwianie spraw prywatnych w godzinach pracy
