Dziękuje :) ja również dziękuję za wsparcie. Gdyby ktoś potrzebował wzór zawiadomienia do prokuratury to chętnie udostępnię.
Mój zakład pracy szykuje pismo do Citi Banku, że zgodnie z moją zgodą w umowie, mogą sobie żądać nawet codziennie a i tak nie dostaną ani złotówki. Powołali się nawet na wyrok Sądu Najwyższego z 19 sierpnia 1999 r., (I PKN 206/99; OSNAPiUS 2000/23 poz. 853), który mówi, że pracodawca wypłacając pracownikowi część należnego mu wynagrodzenia przekazując je innej osobie w tym celu, by pracownik uzyskał pewną korzyść, polegającą na zmniejszeniu swego zobowiązania pieniężnego łamie ustawowy zakaz. W istocie rzeczy dokonanie takiego potrącenia oznaczałoby zakwestionowanie zasadniczych instytucji ochrony wynagrodzenia za pracę, w szczególności skierowanego do pracodawcy zakazu dokonywania potrąceń z wynagrodzenia za pracę z wyjątkiem ściśle określonych należności (art. 87 i art. 91 k.p).
Inaczej mówiąc, potrącenie z wynagrodzenia wbrew ustawowemu zakazowi, nawet w trosce o dobro pracownika (zmniejszenie zadłużenia w banku), stwarza sytuację niewypłacenia należnego pracownikowi wynagrodzenia, co z kolei powoduje po stronie pracownika uprawnienie domagania się tego, co mu się słusznie z tytułu wynagrodzenia należy. Bez tej sankcji wskazane przepisy prawa pracy nie spełniałyby bowiem swej ochronnej wobec pracownika funkcji.
Kocham mój zakład pracy :)))))))