Robertxxxx Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> tysiące matek codziennie płacze że komornik za
> wolno działa, że za mało ściąga, że egzekucje są
> za mało skuteczne, że tatuś się śmieje a dzieci
> głodne, że egzekucja powinna być bardziej
> dotkliwa, że tatuś powinien zostać bez majtek nie
> wspominając już o koszuli, punkt widzenia zależy
> od punktu siedzenia a komornicy nie ściągają tylko
> pieniędzy dla banków, firm windykacyjnych ale jest
> też setki tysięcy innych spraw, np.
> alimenty,zachówek, spłata byłej żony lub męża lub
> odwrotnie, w wielu sprawach sąd zasądza np
> odszkodowanie za pobicie i jak taka osoba ma
> odzyskać swoje pieniądze ???? można by wiele
> wymieniać
Tu się z Tobą zgadzam, punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. A ileż to "samotnych matek" płacze bo chce kasy a nie dobra dziecka ? Stowarzyszenia samotnych ojców, strony internetowe, sądy zawaleni są sprawami, gdzie "samotna matka" walczy jak lew o alimenty jednocześnie uniemożliwiając ojcu kontaktów z dzieckiem a wystarczyłoby się dogadać. Często ojcowie sami bez poganiania łożyliby na swoje dzieci, gdyby mieli z nimi w miarę normalny kontakt.
Zawsze znajdzie się druga strona medalu, więc dyskusja na ten temat nie ma sensu. Uczciwy dłużnik a takich są miliony (wiem co piszę) choćby chciał ze wszystkich sił wywiązać sie ze zobowiązania to dzięki przymusowej egzekucji komorniczej nie może, bo ta blokuje mu wszystkie możliwości. My nie walczymy z komornikami dla zasady, ale walczymy o głos drugiej strony, która powinna mieć prawo do obrony. Wiele egzekucji komorniczych dałoby się uniknąć, wiele tragedii ludzkich dałoby się uniknąć, gdyby tylko wsłuchać się w drugą stronę, gdyby tylko dać jej szansę. Man nie potrzeba mnożyć przywilejów komorniczych ani budować kolejnych kancelarii, nam trzeba narzędzi umożliwiających rodzinie funkcjonowanie w społeczeństwie bez wypychania jej poza nawias oraz mechanizmów negocjacyjnych a czasem też danie drugiej szansy. Komornik, choćby i był najlepszy, jeśli nie będzie działał zgodnie z literą prawa i zdrowym rozsądkiem, nigdy nie zdobędzie uznania w społeczeństwie.
Nasze prawo jest jak płot- żmija się prześlizgnie, lew przeskoczy a jest po to aby się bydło po polu nie rozbiegało gdzie nie powinno.