33
13 mar 2012 - 16:23:37
Witam. Dawno mnie tu nie było, ale to nie znaczy, że skończyły się moje problemy. Sprawa wygląda następująco: miałam rachunek osobisty w PKO, na który wpływało moje wynagrodzenie. W marcu 2008 moje wynagrodzenie zostało zajęte przez komornika, w czerwcu rachunek bankowy, ale pieniądze z rachunku mogłam wypłacać normalnie, tak jakby bank w ogóle na to zajęcie nie zareagował. 19 września każdego roku automatycznie przedłużał mi się kredyt odnawialny, oprócz odnawialnego miałam jeszcze inny kredyt. Ostatniego dnia każdego miesiąca wpływały na konto dodatki spcjalne i zasiłek pielęgnacyjny na niepełnosprawną córkę, więc pojechałam do pobliskiej agencji PKO po pieniążki, powiedziano mi, że nie ma. Myślałam, że nie doszły jeszcze, pojechałam 1 października (powinna być reszta moich poborów), a tu nic. Poprosiłam o dokładniejsze sprawdzenie, no i dowiedzialam się, że mam zablokowane konto. Pojechałam więc do oddziału, żeby wyjaśnić sprawę. Tam nikt nie potrafił mi odpowiedzieć dlaczego mam blokadę konta, mówiono mi, że to system tak zadziałał. Byłam w odziale kilkakrotnie, rozmawiałam z dyrektorem, zostawiłam pisma z prośbą o odblokowanie i wyjaśnienie przyczyny, Dyrektor jedynie co zrobił to poradził mi,tak po cichu, abym założyła konto w innym banku. 4 grudnia 2008 otrzymałam pismo wzywające do uregulowania zaległości z tytułu tego drugiego kredytu, jeśli tego nie uczynię w ciągu 7 dni, to mam traktować to pismo jako wypowiedzenie umowy kredytowej, no i, że okres wypowiedzenia trwa 30 dni. 28 czerwca 2010 PKO sprzedało kredyt funduszowi czyli BEST II. Fundusz wydzwaniał, pisał, aż w końcu wnieśli do sądu w Lublinie o nakaz zapłaty. Ja się odwołałam skutecznie no i teraz otrzymałam wezwanie do sądu na rozprawę. Pismo procesowe jest z 14 grudnia 2011, ja wezwanie na rozprawę otrzymalam ok. 6 lutego, rozprawa 22 marca. Moje pytanie brzmi, cz sprawa już się nie przedawnila?, bo to chyba jedyna moja nadzieja. Co sądzicie o tym wszystkim, proszę o radę. W sprawie blokady konta nie otrzymałam żadnych wyjaśnień. Oczywiście założyłam gdzie indziej konto, ale miesiąc musiałam jakoś przeżyć. Nie miałam od kogo pożyczyć, więc pożyczyłam w Prowidencie. Tak to już jest, że jedno nieszczęście pociąga drugie.
Temat Autor Odsłon Wysłane

czy mam szansę?

33 2292 13 mar 2012 - 16:23:37

Re: czy mam szansę?

kinga 503 13 mar 2012 - 16:45:58

Re: czy mam szansę?

33 626 13 mar 2012 - 17:12:28

Re: czy mam szansę?

kinga 500 13 mar 2012 - 17:21:22

Re: czy mam szansę?

Robertxxxx 576 13 mar 2012 - 17:55:13

Re: czy mam szansę?

33 547 13 mar 2012 - 18:56:04

Re: czy mam szansę?

kinga 499 13 mar 2012 - 19:22:29

Re: czy mam szansę?

camion 584 13 mar 2012 - 22:15:26

Re: czy mam szansę?

33 539 13 mar 2012 - 22:43:33

Re: czy mam szansę?

kinga 671 13 mar 2012 - 23:43:00

Re: czy mam szansę?

33 700 14 mar 2012 - 23:50:22

Re: czy mam szansę?

kinga 630 15 mar 2012 - 08:41:31

Re: czy mam szansę?

Robertxxxx 541 13 mar 2012 - 22:40:51

Re: czy mam szansę?

juusta 460 13 mar 2012 - 22:50:42



Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

Kliknij żeby zalogować