"Elaste" - "Schoppenka" napisała Ci, co masz zrobić. Nie zwlekaj! Sprawa sama się nie rozwiąże! Masz szansę ocalić swoją emeryturę i uratować własną godnosć! Zaciągnięte zobowiązania należy spłacać, ale niech raty będą dostosowane do Twoich możliwości finansowych i niech nie pozbawiają Cię środków na przeżycie. W tej sprawie może Ci pomóc tylko p. Roman. Na forum nie otrzymasz wskazówek jak dalej postępować, bo każdą sprawę należy rozpatrywać indywidualnie. Trzeba też mieć wgląd w dokumenty, którymi dysponujesz. Zapewniam, że windykacja tak łatwo nie odpuści. Będą Cię nękać, a Ty będziesz popadać w jeszcze większą depresję. NIE WARTO! Działaj póki masz szansę!