Re: Prośba o pomoc

@ Zdzichu558-
nie zgodzę sie z tym,co pisała "flame",że każdego windykatora trzeba "gonić'.
Windykator z banku jest negocjatorem- nie możesz go "pognać",bo jest on reprezentantem banku.Bank wysyła windykatora terenowego,by tym samym mobilizować cię do splat(każdy terenowy dostaje informację,ile musi od ciebie otrzymać kasy,ale jak
nie masz do nic nie dasz,wtedy z nim negocjujesz).Wszystko zalezy od tego,jakim
człowiekiem jest taki "terenowy"-zawsze można się jakoś dogadać. Nie każdy "terenowy" to cham.....
Bywaja tacy,co powiedzą ci,ile musisz zapłacić,by kredyt był tzw.'bezpieczny".
A jeśli chodzi o firmy windykacyjne - to w tym temacie mam małe doświadczenie.
Nie moga cię zastraszać,ale b ędą robić wszystko,by odzyskać dług....wcześniej czy
póżniej i tak uzyskają nakaz zapłaty.
@ flame
-może już wystarczy tego plugawego języka?!!!