Re: Prośba o pomoc

@ flame-
Widać banki same sobie ustanawiają prawo i jak dotąd nikt ich nie ukarał za wizyty
terenowych( w umowach niektórych banków jest zapis o takich działaniach-i my podpisując godzimy sie na to)Czy zdarzyło sie,by jakas instytucja ukarałą banki za te praktyki?
Nie wiem na jakiej ustawie opieraja sie działania terenowych- są to ludzie zatrudnieni w działach windykacji danego banku,a więc sa pracownikami tegoz banku.
Tak to można rozumieć.
Jak sama wiesz, nie masz wpływu na to,by godzić się,czy też nie na bycie "dojną krową".Z dniem podpisania umowy kredytowej,nieświadomie zostajesz tą "dojną krową".
Wszyscy jesteśmy naiwni(dłużnicy)-skoro zdecydowaliśmy się być dłużnikiem banku.
Jakie to ma znaczenie,czy będę zmuszona zapłacić terenowemu,czy wysłać kasę na
konto banku......"dojenie "odbywa się cały czas. Fakt,każdy z nas jest jak "pokorne
cielę"....Masz jakis sposób na to,by b yło inaczej? Jak się przeciwstawić tym
wszystkim bezprawnym praktykom banku?Chyba,że zmieni się prawo bankowe...