Krotka informacja z aktualizacją historii.
Polbank oczywiście się zaktywizował i .... złożył zażalenie na orzeczenie sądu o dokonaniu wpisu z ostrzeżeniem do księgi wieczystej. Dostałem też kilka telefonów z "dobrymi" radami z oddziału Polbanku.
Sprawa wróciła do sądu rejonowego.
Natomiast od strony obsługi kredytu sprawa się zmieniła bo Polbank zaczął pobierać raty jakby .... cały kredyt został wypłacony. Czyli w tej chwili spłacam odsetki od części wypłaconej plus odsetki od kwoty podstawowej. Interesujące w tym wszystkim jest to, że zgodnie z umową Polbankowi wolno to wykonać tylko po wypłaceniu całego kredytu. Nie ma innych opcji.
Na razie mija prawie miesiąc od złożenia reklamacji. CZekan nadal na odpowiedź.
Miejski Rzecznik telefonicznie odparł, że mogę oczywiście ponownie złożyć skargę "jeżeli koniecznie chce" ale z góry stwierdza, że to i tak nic nie da.
Pozdrawiam.