Mój problem z firmą Orange zaczął się rok temu .Mąż miał firmę , po Jego nagłej śmierci musiałam ją zlikwidować. Zostały faktury za telefon , które udało mi się spłacić ale niestety rozwiązanie umowy z Orange wiązało się z konsekwencją kary za przedterminowe wypowiedzenie umowy w kwocie 20000,-Płaciłam na konto operatora co m-c 500-600 złotych , nie chcieli ugody .W dniu 17-02-2012 otrzymałam listem zwykłym pismo o cesji wierzytelności na rzecz Intrum Justitia z dnia 08-02-2012. było również załączone wezwanie do zapłaty zadłużenia do 15-02-2012 .w podpunkcie jest informacja o możliwości zawarcia porozumienia .Napisałam meila do firmy w celu uzgodnienia warunków ugody oraz podałam aktualne swoje dane .Po kilku dniach zadzwonił pan z firmy i stwierdził , że żeby można było rozmawiać o ugodzie muszę wpłacić 10000,-w ciągu trzech dni(zaproponował ,że jeśli mam problemy finansowe mogę pożyczyć od znajomych lub w banku).W dniu dzisiejszym dostałam list zwykły na stary adres (poinformowałam ich meilem o zmianie adresu)z wezwaniem spłaty zadłużenia do 29-02-2012.Nie wiem co robić.płacić na konto Intrum po 500,- i czekać na ich ruch ,czy napisać swoje warunki ugody i wysłać za potwierdzeniem.