Re: BTE co dalej

Pozwólcie,ze opiszę fakty.
Mnie i moją rodzine dopadł b.poważny problem z bankiem.Wydarzenia toczyły się w tak błyskawicznym tempie,że w krótkim czasie straciliśmy dwie nieruchomości,a egzekucja następnej była w trakcie.Moja nieruchomość też ma ustanowioną hipotekę na rzecz banku,ale sprawa jest bardzo skomplikowana,nawet dla banku,dlatego jeszcze nie została zlicytowana.
W październiku ubiegłego roku zadałam pytanie na forum.Nie miałam nadziei na odpowiedź,bo to bardzo skomplikowana materia.
Odezwała się Pani Kinga i z benedyktyńską cierpliwością odpowiadała na moje nieporadne pytania.Ponieważ nie o wszystkich sprawach mogłam pisać na forum,zapytałam o mozliwość skorzystania z Jej adresu mail i taką zgodę uzyskałam.
Mogłam wysyłać skany dokumentów,które były analizowane przez Panią Kingę.Znalazła dużo błędów w postępowaniu banku.Dostalismy do ręki argumenty,które będziemy wykorzystywać.Pani Kinga poświęciła mnóstwo swojego prywatnego czasu na bezinteresowną pomoc.
Głupio się czuję, bo zawsze to ja spieszyłam innym z pomocą,a tu korzystam z tej pomocy pełnymi garściami i nie mogę się zrewanżować.
Wracam też często do postów Pani Słowacki,Małgorzaty Gut,Masy.
Dzięki nim ostatnio skorzystalismy z art.951 kpc.by bronić się przed licytacją wyznaczoną już wkrótce.Zamierzam też walczyć sądownie z ZUS o błędne wyliczanie sumy potrącanej dla komornika.To tylko drobny przykład wiedzy,którą zdobyłam na forum.
Niezwykle cenna jest inicjatywa zbudowania sieci biur prawnych,bo na swoim przykładzie wiem,jak trudno jest zdobyć fachową pomoc.W błyskawicznym tempie musiałam stać się fachowcem od wyceny nieruchomości(żeby wyłapać błedy w operacie szacunkowym)prawo bankowe z komentarzem to moja ulubiona lektura,czytanie uzasadnienia wyroków też.To wszystko jest tak skomplikowaną materią,ze trzeba być prawnikiem,żeby zostać przedsiębiorcą,lub mieć dużo pieniędzy,żeby zatrudnić dobrego prawnika.
Szkoda, że takich biur jeszcze nie ma,bo nim powstaną, ja już będę puszczona w skarpetkach.Bank błedy poważne zrobił,ale wyroki zapadły i znaleźć prawnika,który z zaangazowaniem pochyli się nad tym wszystkim jest,jak na razie,niemożliwe.
Oczywiście zadeklaruję kwotę,ale czekam do licytacji,wtedy się określę.

Jest mi strasznie,strasznie przykro z powodu słów,które padły.