Tomek Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Ja się nie poddaję :). Nigdy :)
Never say never ;)
> Rozumiem w takim razie że żadne odwołania nic nie pomogą i muszę szukać innego rozwiązania?
Jak już jest komornik na karku, to marne szanse na dopięcie ugody, choć zawsze warto walczyć do końca.
Złożyłabym skargę o wznowienie postępowania w związku z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego (wzór dostępny na głównej stronie portalu). Pod warunkiem, że nie uchybiłeś terminowi. Po otrzymaniu zawiadomienia od komornika o wszczęciu postępowania egzekucyjnego miałeś 7 dni na wniesienie zażalenia.