Gustlik mam to samo co Ty,jak spojrzałam na skserowany odcinek renty to mało nie usiadłam, wysokość renty wzięta z sufitu a pod spodem pieczątka "Za zgodność z oryginałem" Doradca Finansowy itd.Przecież jakbym nawet chciała kogoś oskarżyć o fałszerstwo dokumentu to jak to udowodnię,baba powie że moja mama jej taki dokument przyniosła i koniec tym bardziej że nazwisko,numer legitymacji jest dobre.Problem w tym że mama miała rentę przelewaną na konto to skąd by u niej były takie kwity,warto się dowiedzieć w ZUSie.A w razie czego to może najpierw skontaktuję się z arbitrem bankowym,napisałam o tym w osobnym temacie.