@glupibidak
Modelowo wsadziłeś wszystkich do jednej szuflady! Znam ludzi, którzy mieszkają w rejonie permanentnego bezrobocia, znam rencistów i emerytów, którzy z uwagi na poważny stan zdrowia nie są w stanie pracować lub dorabiać!
Moja sąsiadka - młoda dziewczyna samotnie wychowująca dziecko - od ponad roku nie może znaleźć pracy, bo każdy pracodawca ma ją w doopie i nie będzie honorował zwolnień lekarskich jak dziecko zachoruje. Ile ta dziewczyna musiałaby zarabiać, żeby opłacić opiekunkę dla dziecka? Taki luksus kosztuje najmniej tysiąc złotych miesięcznie. Do przedszkola dzieciaka nie przyjęli - BRAK MIEJSC. Dziewczyna dorabia jak potrafi np. pomaga w przeprowadzkach i remontach - ostatnio wnosiła na 4 piętro szafę i tapczan tudzież wynosiła gruz do śmietnika. Nikt jej nie zatrudnił na umowę. PRACUJE DORYWCZO I NA CZARNO! Z CZEGO WYPRACUJE SOBIE EMERYTURĘ?! Jak jesteś taki mądry, to zaproponuj jej pracę z wynagrodzeniem za te 3-4tys. i nie cwaniakuj!
Ciesz się, że jeszcze jesteś zdrowy. Gratuluję zaradności. Ty możesz czuć się spełniony i zadowolony. Tylko nie oceniaj innych pochopnie i wyłącznie przez pryzmat swojego cacanego przypadku.
Wśród osób, którym pomagam 100% otrzymało kredyty nie na nowe ciuszki i inne zbytki, tylko na leczenie umierającej żony/męża, na leki dla nich lub dla siebie, na koszty leczenia umierającego na raka dziecka lub konieczną operację, na szkolną wyprawkę dla dzieci (aktualnie minimalny koszt wyekspediowania jednej "pociechy" - 8oozł), na zimowe buty i kurtkę! Pomijam milczeniem kombinacje banczorów z cyklu jak jeszcze bardziej upupić i wydoić dłużnika, czyli konsolidacje kredytów.
No comments!
Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-09-05 16:37 przez flame.