Pokaż wszystkie wiadomości użytkownika
Wyniki 1771 - 1800 z 1806
Następnym razem uprzedź, że rozmowa jest nagrywana dla prokuratora. Zakłócają Twoją prywatność. Próbuj zmusić aby się przedstawili i w jakiej sprawie dzwonią. Ewentualnie jeśli chodzi o dług bankowy sprzedany firmie windykacyjnej przed styczniem tego roku, powiedz że kłania się im art.92c prawa bankowego i koniecznie zgłoś to do prokuratury.
przez
schoppenka
-
Banki
Ja bym jednak najpierw skorzystała z rady adwokata. Ja wiem z mojego doświadczenia w sądach, że im więcej im dajesz dowodów, pism i innych rzeczy, tym rzadziej to wszystko czytają. Dopiero na sprawie próbują zorientować się o co chodzi i bardzo często duża cześć spraw i dowodów umyka. Ale może Ci się uda, powodzenia.
przez
schoppenka
-
Banki
Ja skierowałam 8 wniosków do prokuratury i tyleż samo pozwów przeciwegzekucyjnych do sądu. Na razie cisza, ale mamy jeszcze czas. Wiem że w przypadku jednej osoby, prokuratura wszczeła dochodzenie z art. 92c prawa bankowego przeciwko firmie windykacyjnej.
przez
schoppenka
-
Banki
Nie mają prawa, ale to robią. Mój mąż właśnie z tego powodu został zwolniony z pracy, ciągle wydzwaniali do zakładu. Nawet nie mam jak tego udowodnić bo kazali mu się samemu zwolnic, niby że nie będzie miał syfu w papierach i na świadectwie pracy. Windykacja wydzwania po to aby koniecznie zdobyć numer telefonu dłużnika by móc potem nękać go i zastraszać telefonami. Proponuję iść do prokuratora i
przez
schoppenka
-
Banki
Ja tam w cuda wierzę (nie mylić z cudami Tuska). Napisałam tą bajkę pod wpływem chwili, bo już mi ręce opadły że nikt prawdy z życia wziętej nie słucha, skoro tak, to może w bajkę uwierzy. Składaj ten wniosek i to nawet jak najszybciej. Doskonale rozumiem co znaczy walka o odzyskanie życia. Walcz bo warto. My tu nie odwodzimy nikogo od zamiaru "skorzystania z dobrodziejstwa" ustawy upad
przez
schoppenka
-
Banki
Zgadzam się w 100% że ta ustawa to CUD, ale żeby cud mógł się ziścić to nie wystarczy wyprodukować bubla ustawowego ale tak wykalkulować przepisy żeby "był wilk syty i owca cała". A na razie mamy tylko wciąż bardziej głodnego wilka (banki), które dodatkowo niezgodnie z prawem zresztą, nasyłają na biedne oskubane z runa owieczki, takie niby mniejsze wilczki (firmy windykacyjne). A przeci
przez
schoppenka
-
Banki
Ma prawo. Skandaliczne to ale prawdziwe. Jeśli zajmie w "skarbówce" zwrot nadpłaconego podatku to nie pyta się z jakiego tytułu. Tak samo jak nie obchodzi komornika zupełnie nic i nikt w przypadku zajmowania majątku szpitali. Ja mam "zajęty" zwrot podatku od jakiś trzech lat, ale tak naprawdę nic mnie to nie obchodzi bo nie płacę żadnych podatków. Nie pracuję, nawet nie próbuj
przez
schoppenka
-
Banki
Tak jak przypuszczałam, trzeba mieć co najmniej 10 000,00 zł żeby móc ogłosić upadłość. Polecam raport WP
przez
schoppenka
-
Banki
Do wszystkich "upadłych", składajmy wnioski o upadłość, nawet jeśli nie jesteśmy pewni że się to nam należy, bądź nie spełniamy jakiegoś kryterium ustawowego. Musimy pokazać ile nas jest, żeby rząd ocknął się z letargu i przestał traktować nas jak wyłudzaczy, naciągaczy lub inny element. Więcej wniosków równa się większa siła przebicia. To prawo upadłościowe musimy zmienić, jest maksyma
przez
schoppenka
-
Banki
Właśnie przeczytałam bardzo niepokojące wiadomości na stronie WP dotyczące składania wniosków do sądu o Ogłoszenie Upadłości Konsumenckiej - "Do tej pory wpłynęło ok. 600 wniosków o ogłoszenie upadłości, ale tylko cztery spełniają wymagania formalne - mówi Kamil Basaj z firmy Connect, pomagającej przy załatwianiu formalności." I co Wy na to ?
przez
schoppenka
-
Banki
Proszę napisać do mnie na moją pocztę (adres w profilu) . Spróbuję jakoś Pani pomóc.
przez
schoppenka
-
Banki
Trzeba jednak pamiętać, że jeśli sąd nie uzna że wpadliśmy w tarapaty nie z własnej winy (przypisze nam jakąś winę) to kolejny wniosek o ogłoszenie upadłości będziemy mogli złożyć dopiero za 10 lat. A jak jest w polskich sądach to wszyscy chyba doskonale wiemy. Ja wygrałam sprawę przeciwko bankowi w sądzie ale na sprawie cywilnej o odszkodowanie i zadośćuczynienie sędzina oświadczyła że nie widzi
przez
schoppenka
-
Banki
Polecam dzisiejszy atrykuł ze strony WP
przez
schoppenka
-
Banki
Sprawa trudna ale nie niemożliwa do wygrania. Życzę siły i wytrwałości.
przez
schoppenka
-
Banki
Z tymi ponownymi narodzinami to nie tak łatwo. Ustawa przewiduje licytację całego majątku dłużnika, łącznie z mieszkaniem jakie posiada. Nie przysługuje mu wówczas żadny lokal zastępczy, socjalny czy inny, jedynie może mieszkanie wynająć. Z licytacji mieszkania bądź domu dostanie od sądu pieniądze na wynajęcie mieszkania na rok. Jednocześnie sąd ustanowi dla dłużnika pięcioletni plan spłaty zadłu
przez
schoppenka
-
Banki
Ja właśnie dzisiaj otrzymałam kolejne pismo z banku PKO BP SA , że moje zadłużenie zostało sprzedane. Dług jest z końca 2003r i nigdy nie wyrażałam zgody na sprzedaż mojego zadłużenia. Oczywiście nie napisali z tytułu jakiego zadłużenia ten dług sprzedają, jaka jest łączna kwota zadłużenia, tylko proszą o kontakt z placówką. W ubiegłym roku również sprzedali moje zadłużenie firmie windykacyjnej,
przez
schoppenka
-
Banki
Ja bym jednak radziła przejść się do adwokata, porada nie kosztuje dużo, ewentualnie szukać darmowej porady prawnej (w każdym mieście jest taki punkt). Adwokat wyjaśni wszelkie wątpliwości i z całą pewnością doradzi co robić. Z bankami trzeba próbować się dogadać, jest to trudne ale możliwe. Termin "z dobrodziejstwem inwentarza" oznacza że przyjmuje się spadek ze wszystkimi aspektami, c
przez
schoppenka
-
Banki
Tak trzymać. O swoje trzeba walczyć bo samo nie przyjdzie, niestety. Z niecierpliwością czekam dalszych samych dobrych wieści :)
przez
schoppenka
-
Banki
Ci co mają pewność są albo bardzo naiwni albo głupi (przepraszam jeśli kogoś uraziłam). Piszę to z pełnym przekonanaiem, zwłaszcza że na forum jest opisane pełno takich spraw, gdzie wydawało się że ma się z bankiem pewną wygraną (świadczyły o tym dowody, świadkowie, okoliczności) a i tak ludzie zostali z ręką w przysłowiowym nocniku. Wystarczy przeczytać historię Pana Romana Sklepowicza, czy moją
przez
schoppenka
-
Banki
Witam.
Wczoraj Sejm uchwalił ustawę "Prawo upadłościowe i naprawcze oraz ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych ". To połowicznie dobra wiadomosć, gdyż w tym kształcie ustawa o upadłosci konsumenckiej będzie produkować bezdomnych, ale myślę że życie jak zwykle zweryfikuje obowiązujące prawo. Ustawa trafi jeszcze do Senatu, ale już od chwili jej ogłoszenia po trzech miesiacach
przez
schoppenka
-
Banki
Tak jest właśnie z sądami, są przepełnione i nie spełniają swojej podstawowej funkcji. Bez adwokata nie da się nic zrobić w pojedynkę. Z adwokatem zresztą też czasem nic się nie da zrobić. W każdym razie trzeba próbować.
Pozdrawiam.
przez
schoppenka
-
Banki
Trzymam kciuki i czekam na dalsze wieści, mam nadzieję że dobre wieści :) Pozdrawiam
przez
schoppenka
-
Banki
Ja mam ten sam problem. Moje auto kredytowane przez Big Bank Gdański zostało mi odebrane i sprzedane za śmiesznie niską cenę. Cudem udało mi się wyegzekfować opinię rzeczoznawcy o moim pojeździe, z której to wynika że moje dwuletnie auto było w opłakanym stanie, nie było serwisowane i inne takie kwiatki, co oczywiście jest nieprawdą, mam ksero książki serwisowej. Dwuletnie auto kombi zostało sprz
przez
schoppenka
-
Banki
Od banku można żądać odzkodowania za całość poniesionej straty, jeśli ma się dostateczne dowody że się poniosło taką stratę. W tej sprawie będzie potrzebny prawnik, gdyż bank będzie się bronił wszystkimi dostępnymi metodami (niedostępnymi też, bo to święta krowa). Trzeba mieć wszystko na papierze, nawet to że zawinił kasjer. Życzę powodzenia.
przez
schoppenka
-
Banki
Okropna historia, niestety jedna z wielu. Nie wiadomo co poradzić, bo sytuacja jest bardzo trudna i niestety w naszym kraju ratunku dla takich osób nie ma. Zgadzam się z przedmówcą, że powiało grozą, ale naprawdę nie wiadomo jak pomóc. Jakby na pocieszenie mogę napisać, że powinna się Pani cieszyć, że nie zdążyliście założyć rodziny i nie pojawiły się dzieci, bo wtedy to już dramat w co najmniej
przez
schoppenka
-
Banki
W tej sytuacji konieczna jest wizyta w prokuraturze. Skoro ktoś podrobił podpis i podszył się pod inną osobą celem osiągnięcia kożyści materialnych, to sprawajest ewidentnie kryminalna. Przynajmniej ja bym tak zrobiła. W banku to jest zupełnie normalne, ze będą się wypierac i wybielać. Żadna reklamacja nie zostanie rozpatrzona pozytywnie, jeśli nie czują na plecach bata, zupełnie sobie "olew
przez
schoppenka
-
Banki
Rzeczywiście bardzo nieładna historia. Z bankowym tytułem egzekucyjnym (reliktem minionej epoki) jest tak, że bank po jego wystawieniu oddaje to "ustrojstwo" do sądu, który nie badając zasadności takiego dokumentu, w ciągu trzech dni nadaje mu klauzule wykonalności. Bank natychmiast oddaje sprawę do Komornika a ten przychodzi do dłużnika najczęściej szybciej niż tytuł wykonawczy z sądu.
przez
schoppenka
-
Banki
W banku PKO BP ,molochu na glinianych nogach, może zdażyć się wszystko. Tam nikt nie przejmuję się człowiekiem, bez względu czy jest to zwykły posiadacz ROR, czy kredytobiorca, czy nawet VIP ze złotym kontem i równie złotą kartą w portfelu. W tym banku każdy tylko myśli o tym jak mocno trzymać się stołka i wyrobić narzuconą normę, choćby była niewiadomo jak wyśrubowana. We wszystkim cokolwiek rob
przez
schoppenka
-
Banki
Kolejna historia jakby żywcem wyjęta z fantastycznej nowelki, szkoda tylko że prawdziwa. To skandal, bo przecież wszelkie zaległości sakrbowe ściga Poborca Skarbowy a nie Komornik. To juz ewidentny przekręt. Bardzo proszę o kontakt z Panem Romanem pod numeren telefonu 695577491.
przez
schoppenka
-
Banki
Jak najszybciej proszę oddać sprawę do Prokuratury. Moim zdaniem jest to ewidentne zagarnięcie mienia objętego masą spadkową. Bank nie będzie się mógł wykręcić "sianem" przed Prokuratorem, który z mocy urzędu dokładnie zbada sprawę. Szczególnie uzyska informację, dokładnie kiedy zostały przelane środki z konta Pani wójka. To co Pani przeszła z bankowcami jest w Polsce nagminną procedurą
przez
schoppenka
-
Banki