a moja rada jest taka:
- umów się z radnymi miasta, przedstaw im problem i poprostu poproś o pomoc- po to są aby pomagać w końcu sa wybrani przez mieszkańców i na ich rzecz muszą działać
- umow sie z prezydentem twojego miasta ( burmistrzem) przedstaw problem i poproś o pomoc,w tej chwili te osoby bardzo chetnie wykazują się pomocą i starają się uporządkowac stare błedy a unikają smrodu sądowego raczej
w tej chwili te persony posiadają dni w jakich przyjmują mieszkańcow....są otwarci
- następnie jeśli to nie przyniesie skutków to dopiero podaj gminę do sądu-
mozna podac gminę do sądu!
pomimo tego, ze w tej chwili urzednicy maja odpowiedzialnośc za wydana decyzję i maja obowiązek miec ubezpieczenie od wydania blednych decyzji to masz rację, że wiekszość z tych urzedników już " nie istnieje"
