Kochani, fundusze skupują od banków tzw. stracone kredyty. Ci to dopiero kradną na potęgę! Kupują je w pakietach po 2%-3% rzeczywistej wartości, a potem jazda...ściągają sądownie 100% wartości długu + odsetki + odsetki od odsetek + koszty własne! To dopiero jest biznes! Dlaczego bank nie sprzedał tego zadłużenia kredytobiorcy za np 5% lub 10%? Odpowiedź macie poniżej:
"Tak dużo mówi się o kryzysie, a tu pod naszym nosem i pod pozorem legalności, istnieje i jest zarejestrowana w naszym Kraju firma windykacyjna pod nazwą ULTIMO. Proszę zwrócić uwagę na prosty fakt, że to Bank PKO BP pozbywa się dłużników i sprzedaje swoje wierzytelności tej właśnie firmie. W biały dzień jesteśmy okradani na oczach wszystkich. Pod pozorem prawnego działania, firma windykuje polską złotówkę i w legalny sposób wywozi ją na konto w Luxemburgu. Ktoś z banku musi mieć w tym jakiś dobry i brudny interes bo tam w Luxemburgu nasza złotówka jest w dobrej pralce wyprana. W każdym banku istnieje komórka windykacyjna i pracują tam "ludzie". Po co więc ULTIMO ?. Chyba po to bo ktoś ma w tym bardzo dobry interes. Jak to możliwe, że jeszcze nikt się nie zorientował o co chodzi. BANKI BEZCZELNIE PROSZĄ O RATUNEK W DOBIE KRYZYSU! Dziwi mnie fakt, że CBA tego nie widzi...
Udało nam się dotrzeć do dokumentów założycielskich spółki Ultimo Portfolio Investment w Luksemburgu. Niewiele z nich wynika. Kapitał założycielski spółki to 31 tys. euro podzielony na 620 akcji imiennych lub na okaziciela. Akcje są w posiadaniu kolejnych dwóch Ultimo: Ultimo Portfolio Investment Ltd zarejestrowanej wcześniej w Jersey oraz Ultimo Portfolio Holdings Ltd, także zarejestrowanej wcześniej w Jersey. Obie spółki reprezentował Christophe Gammal, ekonomista z Jersey działający na podstawie tzw. prokury. Koszt założenia takiej spółeczki w Luksemburgu to, jak wynika z jej akt, 2 tys. euro.
I to wszystko, co wiadomo. Ciekawe w dokumencie rejestrowym złożonym w Luksemburgu jest to, że niejednokrotnie mówi się w nim o siedzibie spółki, ale w taki sposób, że się ją ustala, ale nie mówi się, gdzie konkretnie. Wnioski każdy może sam wyciągnąć".
Cytat pochodzi ze strony www.aferyprawa.com ale coś stronka nie działa. Nie pierwszy to i nie ostatni raz :) Ciekawe kto tym razem ich zaatakował?
Fundusze sekurytyzacyjne działają podobnie jak firmy windykacyjne, choć nie do końca, bo mają różne umocowania w polskim systemie prawnym. Jedno jest pewne - ICH ŹRÓDŁA TKWIĄ W BANKACH!
Doskonale wykorzystują to, że w naszym państwie nie wykształciło się jeszcze społeczeństwo obywatelskie. Rżną nas równo. Płacimy za naszą niewiedzę i brak ochrony prawnej. Być może w ten sposób piorą brudną kasę. A już na pewno wyprowadzają z kraju niezły kapitał.
"Gustlik" wywlaj te papiery do kosza. Niech Cię Prokura cmoknie w dupę!
Jesteś jednak spadkobiercą, więc upewnij się, że od strony prawnej jesteś dobrze zabezpieczony. Dupki kupili od banczku stracony kredyt i szukają frajera do oskubania. Jeśli zapłaciłbyś im jakąkolwiek kwotę, to mają Cię w garści. Zalecam czujność :) Prokura masowo kieruje sprawy do sądów a znając głupotę niektórych polskich sędziów można się nieźle wkopać.
Zmieniany 5 raz(y). Ostatnia zmiana 2010-07-31 21:49 przez flame.