Jak skutecznie bronić się przez funduszem sekurytyzacyjnym?
Jeśli zaciągnąłeś kilka lat temu kredyt w banku i nie spłaciłeś wszystkich rat, a bank dotychczas nie upomniał się o swoje należności, nie oznacza to wcale, że możesz spać spokojnie. Pewnego dnia możesz otrzymać przesyłkę z sądu, zawierającą pozew, którego autorem będzie fundusz sekurytyzacyjny. Jest jednak sposób, by taki proces wygrać. Mec. Piotr Dobrowolski z sukcesem zakończył postępowanie sądowe, w efekcie którego powództwo wytoczone jego klientowi zostało oddalone. W toku jest kolejny proces oparty na podobnym stanie faktycznym i prawnym.
Fundusze sekurytyzacyjne to szczególne typy funduszy inwestycyjnych, zajmujące się wykupem wierzytelności za środki pozyskane z emisji obligacji. Sekurytyzacja to własnie wykup wierzytelności za środki pozyskane z emisji obligacji. Korzeni tej instytucji należy szukać w Stanach Zjednoczonych w latach 70-tych, do Polski zaś trafiła w roku 2004 wraz ze zmianami prowadzonymi w Prawie bankowym i ustawie o funduszach inwestycyjnych. Wprowadzenie sekurytyryzacji do obrotu prawnego otworzyło nową możliwość dla banków, mianowicie zbywania wierzytelności na rzecz funduszy sekurytyzacyjnych i w efekcie zaliczaniu w koszty uzyskania przychodu straty poniesionej na rzecz funduszu na zbyciu wierzytelności.
Banki dokonują zatem cesji nieściągalnych lub nawet przedawnionych wierzytelności na rzecz funduszy sekurytyzacyjnych, te zaś kierują masowe powództwa do sądów, zaskakując niejednokrotnie dłużników, którzy zapomnieli dawno o swoich niezapłaconych zobowiązaniach kredytowych. Niejednokrotnie, wytoczenie powództwa poprzedzonej jest próbą kontaktowania się z dłużnikiem w celu zawarcia ugody i rozłożenia na raty pozostałego zadłużenia. W rzeczywistości, działanie takie sprowadzać może się do próby zdobycia oświadczenia o uznaniu roszczenia, które uległo już przedawnieniu.
Zgodnie z przepisem art. 485 § 1 pkt. 1 Kodeksu postępowania cywilnego, sąd wydaje nakaz zapłaty, gdy roszczenie jest udowodnione dokumentem urzędowym. Art. 194 ustawy z dnia 27 maja 2004 r. o funduszach inwestycyjnych przydaje zaś wyciągom z ksiąg rachunkowych funduszy sekurytyzacyjnych moc prawną dokumentów urzędowych. By tak się stało, konieczne jest spełnienie kilku przesłanek. Wyciąg taki musi zostać podpisany przez osobę upoważnioną do składania oświadczeń w zakresie praw i obowiązków majątkowych funduszu oraz musi być opatrzony pieczęcią towarzystwa zarządzającego funduszem sekuratyzacyjnym. Dyskusyjnym wydaje się zatem, czy wyciąg z ksiąg rachunkowych funduszu sekurytyzacyjnego może stać się podstawą do wydana do nakazu zapłaty, skoro dokumentem urzędowym nie jest, a jedynie ma moc zrównaną z dokumentami urzędowymi. Dokument urzędowy został opisany bowiem w przepisach art. 244 k.p.c. jako sporządzony w przepisanej formie przez powołane do tego organa władzy publicznej i inne organa państwowe w zakresie ich działania. Przepisy kodeksu postępowania cywilnego przewidują wydanie nakazu zapłaty w postępowaniu nakazowym na podstawie wyciągu z ksiąg bankowych, przy jednoczesnym przedłożeniu sądowi dowodu doręczenia pisemnego wezwania dłużnika do zapłaty.
Zgodnie ze stanowiskiem wyrażonym przez Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 7 października 2009 r. (III CZP 65/09) nie jest dopuszczalne domniemanie, wedle którego samo umieszczenie wierzytelności jako zapisu w księgach funduszu sekurytyzacyjnego, przesądza że wierzytelność istnieje. Sąd wydając zatem nakaz zapłaty winien zbadać nie tylko prawidłowość dostarczonych mu dokumentów i przesłanek do wydania nakazu zapłaty ale również sprawdzenie, czy wskazywana przez fundusz wierzytelność istnieje. Księgi funduszy sekurytyzacyjnych służą bowiem jedynie wykazaniu dokonywanych transakcji zakupu bądź sprzedaży, nie przesądzają jednakże o istnieniu wierzytelności. Tak więc, księgi te potwierdzają jedynie, iż fundusz nabył określoną wierzytelność, nie dowodzą jednakże, iż taka wierzytelność istnieje.
Podniesienie powyższego zarzutu (jako jednego z kilku) okazało się skutecznym środkiem zwalczenia rosczeń funduszu sekurytyzacyjnego.
Artykuł pochodzi ze strony [
www.dobrowolski.pro]
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2010-10-28 10:59 przez Jola.