ja mam takie pytanie:
jaka jest podstawa prawna do dochodzenia pełnego wymiaru wierzytelności jeśli odkupiło sie ją za 3-10%.
To znaczy - mam dług w PKO 20.000 - oni go sprzedadzą za 10% czyli 2.000zł do jakiejś firmy (niech będzie BEST) czyli na chłopski rozum mój dług wobec firmy Best wynosi 2.000 a nie 20.000.
Czyli generalnie mogą domagać się kosztów od kwoty 2.000.
Skoro we wniosku o sądowy nakaz płatniczy muszą się wyliczyć, to jak to jest że wypisują takie koszty?
ktoś powie, że mamy cesję praw wierzyciela - ok. Ale nawet jeśli BEST wstawi się w miejsce PKO - to wtedy BEST musi PKO dać 20.000 z kosztami - no jak cesja to cesja. To tak samo jak robię cesję ubezpieczenia nieruchomości na bank przy kredycie hipotecznym - bank staje się właścicielem kwoty ubezpieczenia, które ma zaspokoić jego roszczenia w razie utraty nieruchomości w wyniku np.pożaru nie z mojej winy. Ale jest tak że skoro kredyt zaciągnęłam na 40.000 i ubezpieczam na 40.000 to wiadomo, że bank zabiera tyle z polisy ile zostało kredytu w razie utraty nieruchomości. A tu co?
Kupują za 10% a chcą 100%?
No nie wiem - pewnie znów czegoś nie rozumiem.