już się nauczyłem; przyjąłem zasadę prostą; telefon od nich mówię "słucham" na pytanie o nazwisko odpowiadam "pomyłka" i dup słuchawką i tak będzie chocby do śmierci
Powiem Wam jedno drodzy forumowicze życie jako dłużnik nauczyło mnie kilu rzeczy;
pokory ale też nieuległości nieustępliwości i walki o własne Ja, bo jestem człowiekiem nie jakimś śmieciem i za przeroszeniem jakimś ciulem niedouczonym po zawodówce któremu wystarczy pogrozic palcem postraszyc sądem i komornikiem i będzie srac w gacie, nie nie mam własny honor i zdanie którego będę bronił do upadłego i jeszcze jedno ważne jeśli uda mi się wyjśc z tego gówna i wymazac wszystkie dane z instytucji które maję w mnie w danych czyli BIK KRD i BIG nie zniżę się już nawet po złotówkę do żadnej lichwy jaką są banki bo na samą myśl o tym co przeżyłem przez ostatnie 8 lat a szczególnie przez pierwsze 4 to mnie ciarki przechodzą ale jednocześnie kłania się tu pokora i jestem dumny z tego że do tej pory nie złamałem się i nie zrobiłem żadnego głupstwa mimo iż były chwile zwątpienia tak będę trwał dalej czego i Wam z całego serca życzę