Pokaż wszystkie wiadomości użytkownika
Strona 1 z 4
Strony: 1234
Wyniki 1 - 30 z 98
Bank ma rację. Spadkodawca pozostawał w związku małżeńskim. Jeśli nie było rozdzielności majątkowej to bank przyjął, że kapitał zgromadzony na koncie był własnością wspólną małżonków 1/2 męża 1/2 żony. Z tego wniosek, że spadkodawca mógł testamentem rozporządzić tylko swoją własnością czyli 1/2 częścią środków zgromadzonych na koncie. Z tej 1/2 kapitału odlicza się koszty pogrzebu (są to koszty,
przez
Grażyna
-
Banki
Najprościej przeprowadzić postępowanie o dział spadku, wykazać, że w żona pobrała pieniądze bez pełnomocnictwa i są one w masie spadkowej- wnieść o ich zwrot spadkobiercom zgodnie z postanowieniem o nabyciu spadku.
Druga droga- po wezwaniu żony do zwrotu spadkobiercom bezprawnie pobranej kwoty wnieść do sądu powództwo o zwrot pieniędzy, które należą się spadkobiercom.
Bank nie miał prawa wypła
przez
Grażyna
-
Banki
Witam, sprawa zdziwiła mnie mocno, więc się moim zdziwieniem podzielę.
Wniosłam do sądu cywilnego dwa powództwa przeciwko bankowi. Jedno z nich było o ustalenie wszystkich wpisów, w tym wpływów na rachunek bankowy jaki miał mój ojciec /po jego śmierci stał się własnością spadkobierców/. Po 4 latach od zgłoszenia do banku śmierci ojca rachunek jest dalej prowadzony-przyjmowane są na niego przekaz
przez
Grażyna
-
Banki
Joash, ja nie jestem specjalistką od potyczek z ZUS, nie walczyłam z nimi o zmniejszenie naliczonej kwoty, umorzenie lub rozłożenie na raty. Sprawę załatwiłam bez walki sprzedając mieszkanie. Zabezpieczyłam się jednak wykorzystując niedokładność urzędników. Sprawa jeśli z tego wyjdzie, to będzie to sprawa cywilna, a nie administracyjna lub w sądzie pracy. Omyłki, niedopatrzenia, braki formalne to
przez
Grażyna
-
Banki
Dołączę się do wątku, bo temat pełnomocnictwa bankowego zgłębiam już od długiego czasu. Od tego właśnie zaczęła się moja przygoda z bankiem.
Problem wyjaśni chyba właściwe zrozumienie pełnomocnictwa i upoważnienia /są to dwie różne rzeczy, choć często mylone/. Pełnomocnictwo /do czynności W IMIENIU i na rzecz mocodawcy upoważnia nie tylko do zarządu tym, co ma mocodawca, ale również do tworzen
przez
Grażyna
-
Banki
Jestem zdecydowana na radykalne kroki, innego wyjścia nie ma. Rozmawiałam z adwokatem w sprawie rozwodu+alimenty. Wniosek, muszę sobie radzić sama, adwokat niestety pomoże tylko oczyścić kieszeń. Ostateczny cel działań to: zapewnienie środków na życie, usunięcie firmy męża z domu, który jest własnością moją i nieletniego syna. Zmuszenie męża do doprowadzenia instalacji w domu, tak aby można było
przez
Grażyna
-
Banki
Bardzo dziękuję za wsparcie. To co mówi psychiatra teoretycznie jest na pierwszy rzut oka ok, problem tylko w niuansach, i w tym, że w życiu, czekanie, wycofywanie się w odniesieniu do problemów, które narastają z dnia na dzień nie jest żadnym rozwiązaniem. Oszukiwanie siebie i bliskich to już początek patologii. Ja nie czepiałabym się tego człowieka, gdyby nie jego prywatne podejście do sprawy-m
przez
Grażyna
-
Banki
Nie staram się za wszelką cenę chronić męża. Nie twierdzę też, że to, co wypracował Jung nie przynosi korzyści ludziom. Wszystko zależy kto i w jaki sposób posługuje się metodami psychologicznymi. Za to co świadomie robi maż, musi być odpowiedzialny. Ale jest jeszcze druga strona sprawy, psychiatra. Ja wiem, że moja ocena może być podyktowana emocjami, dlatego tyle napisałam jak wg mnie niewłaśc
przez
Grażyna
-
Banki
To jest odnośnik do strony You Tube z wykładem pana psychiatry.
Myślę,że warto posłuchać i zastanowić się, co ten pan publicznie p.... przekazuje.
, a tu być może odpowiedź, skąd się biorą wieczne dzieci i wskazówka, że wiecznymi dziećmi mogą być również kobiety. Niezależnie jednak kobieta czy mężczyzna, to psycholog/psychiatra i tak na tym korzysta /dobre źródło dochodu/, a cierpi rodzina
przez
Grażyna
-
Banki
Jeszcze przyszło mi kilka myśli, z którymi chciałabym się podzielić. Taka sytuacja ma wiele wspólnego z dziedziczeniem długów, tylko że przy długach dziedziczonych stan zadłużenia nie powiększa się o nowe długi. Podobieństwo jest w czynniku psychologicznym, po śmierci bliskiej osoby jest się w żałobie i wówczas często nie przychodzi myśl, że ta osoba mogła zrobić "taki numer' /poza tym docho
przez
Grażyna
-
Banki
Dziękuję za wsparcie. przeczytałam również wypowiedzi internautów pod artykułem i nie mogę się oprzeć, aby nie odpowiedzieć z mojej perspektywy na pytanie, dlaczego kobiety są takie głupie i czy rzeczywiście są same sobie winne.
W stosunku do urzędów, banków, wspólników, pracowników i innych osób postronnych /nawet zaprzyjaźnionych/ ma się zawsze ograniczone zaufanie, zawsze jest zachowana pewn
przez
Grażyna
-
Banki
Przeczytałam i tak jakbym zobaczyła swoją sytuacje. Przecież u mnie jest prawie identycznie. Pisałam na forum o problemie z ZUS, ten problem to właśnie wynik działalności gospodarczej męża. Moja sytuacja jest o tyle gorsza, że ja nie nabędę już prawa do emerytury, mam na wychowaniu 9 letniego syna, na razie brak pracy, utracone kwalifikacje zawodowe /a jestem po studiach/ w zw z długoletnią prz
przez
Grażyna
-
Banki
Witam, Widzę, że mój wątek się rozrósł, bo problem jest rzeczywiście poważny. Ze swojego osobistego doświadczenia mogę polecić jedną radę. Trzeba bardzo uważnie czytać przepisy /zastanawiając się nad interpretacją i wykładnia/, czytać wystawione przez urząd dokumenty - bardzo uważnie, bez zdenerwowania i nastawienia co do treści jaką niby ten dokument ma zawierać. Urzędnicy mylą się w drobiazgach
przez
Grażyna
-
Banki
Jeśli to co piszesz jest prawdą, to w takim wypadku trudno uwierzyć w całkowity przypadek/pomyłkę/. Konta bankowe są zabezpieczone cyfrą kontrolną /dwie pierwsze cyfry rachunku/. Jeśli zrobi się przypadkowy błąd wpisując na poleceniu przelewu nr konta, to nie będzie się zgadzała cyfra kontrolna i przelew nie przejdzie. Nie można przypadkowo pomylić się tak, aby trafić na istniejące konto innej os
przez
Grażyna
-
Banki
Witam, Mam dość ciekawą sprawę z bankiem. Mój ojciec miał w tym banku konto oszczędnościowe oprocentowane w ten sposób, że od kapitału mniejszego od 1 tys zł nie były naliczane odsetki. Kapitał powyżej 1 tys zł był oprocentowany, za prowadzenie tego konta bank nie pobierał prowizji. Ojciec zmarł, ja złożyłam w banku akt zgonu. Po nabyciu praw spadkowych bank wydał mi historię konta. Na dzień zło
przez
Grażyna
-
Banki
Panie Pawle, czy jest już prawomocny wyrok w Pana sprawie? Trzymam kciuki za pozytywne rozwiązania. Niech Pan się odezwie jak się już wszystko ostatecznie skończy.
przez
Grażyna
-
REJESTR NIEUCZCIWYCH BANKÓW
Panie Pawle, trzymam kciuki za Pana sukces. Wiem, że takie chwile są najtrudniejsze, czasem łatwiej jest działać, wnosić kolejne rzeczy do sprawy, niż czekać na ostateczne rozwiązanie, po którym już wszystko skończone.
przez
Grażyna
-
REJESTR NIEUCZCIWYCH BANKÓW
Panie Pawle, bardzo proszę o odezwanie się do mnie na maila gw@dios.com.pl. Czeka mnie procesowanie się w tym samym sądzie okręgowym. Pana doświadczenie i wskazówki bardzo byłyby dla mnie przydatne. Pozdrawiam Grażyna
przez
Grażyna
-
REJESTR NIEUCZCIWYCH BANKÓW
Witam, Mnie właśnie o to chodzi, aby ewentualnie wychwycić słabe punkty dowodzenia. Mam jeszcze czas, mogę wszystko rozważyć i wyeliminować ewentualne błędy. Całe dowodzenie opiera się zasadniczo na doktrynie prawa i to jest aż dziwne, że zasadniczo wszystkie banki, w których pracują wysokiej klasy radcy prawni popełniają podobne błędy.
W moim przypadku właśnie o to chodziło, że pełnomocnik repr
przez
Grażyna
-
REJESTR NIEUCZCIWYCH BANKÓW
No to moja sprawa będzie im idealnie pasowała pod wyrobiony schemat myślenia: pieniacz, chcący wyciągnąć kasę od banku. Faktem jest, że jeśli wygram, to bank będzie wypłacał to, co już raz wypłacił i to nie jakiejś osobie zupełnie obcej /przypadkowemu złodziejowi/, ale najbliższej rodzinie właściciela konta i w dodatku osobie, która później stała się spadkobiercą. Cała sprawa opiera się na pewnej
przez
Grażyna
-
REJESTR NIEUCZCIWYCH BANKÓW
Dziękuję za szybką odpowiedź. Jeśli Pan może to proszę podać wydział, który rozpatrywał Pana sprawę. U mnie już na samym początku pojawił się problem dwa wydziały cywilne przesyłały sobie pozew. Sprawa już miała dotrzeć do prezesa sądu, ale ostatecznie przyjął pozew wydz XXV.
W moim przypadku sprawa jest trochę inna - faktycznie szkodę wyrządziła osoba postronna, tylko, że niestety za to powini
przez
Grażyna
-
REJESTR NIEUCZCIWYCH BANKÓW
Panie Pawle, czy ma Pan już prawomocny wyrok w sprawie z BPH? Ja właśnie czekam na wyznaczenie terminu mojej sprawy również z bankiem. Będę procesować się w tym samym sądzie co Pan i ciekawa jestem, który wydział cywilny rozpatrywał Pana sprawę?
Ja startuję do walki sama, bez adwokata-z urzędu nie dostałam, a na własnego nie mam kasy, zresztą i tak całą zasadniczą robotę sama zrobiłam. Jednak c
przez
Grażyna
-
REJESTR NIEUCZCIWYCH BANKÓW
Witam ponownie. W sprawie zadłużenia w ZUS już wszystko zostało załatwione. Mieszkanie udało się sprzedać za uczciwą cenę i tyt zapłaty określona kwota została przekazana na konta ZUS-zgodnie z wystawioną przez ZUS promesą. Ponieważ stwierdziłam przy przeglądaniu dokumentów /mam ich kopię/, że ZUS nie miał żadnej podstawy do ściągnięcia pieniędzy z mieszkania, ani podstawy do przymusowego egzekw
przez
Grażyna
-
Banki
Ze współwłasnością konta jest jednak nieco inaczej. Drugi współwłaściciel ma dalej aktywną umowę z bankiem. W opisanym przeze mnie przypadku sprawa jest absolutnie jednoznaczna-bank nie ma prawa do prowadzenia tego rachunku.
Przyjmijmy hipotetyczną sytuację- ktoś miał jakieś zobowiązanie finansowe wzg. osoby zmarłej /wzg właściciela konta/ i nie wiedząc o śmierci zwyczajnie wysyła pieniądze prz
przez
Grażyna
-
Banki
Witam, Piszę zainspirowana wątkiem wcześniejszym o poinformowaniu przez firmę windykacyjną o rzekomej śmierci dłużnika. Sprawa, którą chcę przedstawić jest jednak inna.
Osoba X, która zmarła miała konto w banku. Ktoś z rodziny po śmierci osoby X poszedł do banku i złożył akt zgonu z prośbą o zamknięcie wszystkich rachunków prowadzonych przez bank na rzecz osoby X. Z chwilą, gdy bank dostaje inf
przez
Grażyna
-
Banki
Witam, Może będę mogła w czymś pomóc. Z tego co pamiętam sprawę zbliżoną spadkiem miał Gustlik. Został poinformowany przez bank, że dziedziczy po osobie, której nie znał. Bank chciał, aby spłacał kredyt po tej osobie.
Podstawowa rzecz: -o tym kto jest powołany na prawomocnego spadkobierce rozstrzyga sąd na sprawie o nabycie spadku. To czy ktoś żyje czy nie wynika /z prawnego aspektu/ z aktu z
przez
Grażyna
-
Banki
Przyłączam się do życzeń noworocznych. Niech nikt w tym Nowym Roku nie straci nadziei na rozwiązanie problemów, niech dla wszystkich przyniesie dobre rozwiązania i siłę do dalszych zmagań. Ten rok na pewno będzie lepszy.
przez
Grażyna
-
Głos Poszkodowanych
Witaj Haniu. Dołączam się do życzeń urodzinowych dla Ciebie. Niech wszystko będzie radosne i piękne a troski problemy niech zostaną w przeszłości. Spełnienia wszystkich marzeń.
przez
Grażyna
-
Głos Poszkodowanych
Ładnie zaczął mi się nowy rok..... . Piszę, aby dać upust emocjom, bo cokolwiek mnie ruszyło. Zacznę jednak od początku.
Jak niektórzy już pisali jest możliwość zrobienia przekrętu w banku i wzięcie kasy na tzw słupa, czyli podstawioną osobę lub fikcyjną firmę. Ja myślę, że jest jeszcze taka możliwość, iż słupem nie jest osoba /fizyczna lub prawna/ ale konto, które działa a faktycznie działać
przez
Grażyna
-
Banki
W mojej sprawie jest za to oczywiste czego Wysoki Sąd sobie nie życzy. Sprawa z mojego powództwa jest na przemian przekazywana z jednego wydziału cywilnego do drugiego. Żaden wydział nie poczuwa się za właściwy. Pewnie zanim przydzielą jej sygnaturę to trafi do prezesa sądu okręgowego, aby rozstrzygnął spór, który wydział ma to rozpatrywać. Ciekawe,co w tej sprawie jest takiego, że żaden wydział
przez
Grażyna
-
Głos Poszkodowanych
Strona 1 z 4
Strony: 1234